Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Badanie... [Huddy, Wuddy, Hirtheen, Hicodin :)]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W.
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:23, 21 Mar 2008    Temat postu: Badanie... [Huddy, Wuddy, Hirtheen, Hicodin :)]

FIK:K

Thirteen zapukała do drzwi apartamentu House'a, myśląc tylko o jednym aby dowiedzieć się czy przypadkiem House przed wyrzuceniem wyników jej badań nie przeczytał ich, bo jednak chciała się dowiedzieć czy nie choruje na to co jej matka, ale bardzo się bała o to spytać.

- Dlaczego budzisz mnie w środku nocy?
- Eee...bo chciałam...
- Co chciałaś? Spytał zdenerwowany House, gdyż nie wziął vicodinu i strasznie bolała go noga.
- No bo...

Tą dziwaczną rozmowę przerwał brzęk telefonu... House pokuśtykał do telefonu i zdenerwowany wcześniejszą rozmową krzynkął, Wilson! Czego chcesz? Jest 1 w nocy!

W tym samym czasie Thirteen myślała jak zrobić żeby nie wyjść na kompletną idiotkę.

House po rozmowie z Wilsonem szybko się ubrał, włożył 2 butelki z vicodinem i wziął garść, szybko wybiegając potrącając dr. Thirteen, która zapytała się go gdzie idzie, a on swoim diagnostycznym tonem powiedział:

"Pacjent, ma objawy jakby miał guza mózgu, lecz rezonans nic nie wykazał"

House był zdziwiony, że thirteen nic nie odpowiedziała i szturchnął ją lekko, a ona odpowiedziała że to może być choroba Addisona, co oczywiście nie mogłoby być możliwe, House zaczął coś podejżewać że coś z Thirteen jest nie tak, myślał że jest zdrowa bo wyniki badań były negatywne ale taka pomyłka to mógł byc tylko strach lub pomyłka testu, zważywszy też na to że Thirteen odkąd ją zobaczył, nie mogła spokojnie utrzymać swoich rąk... cała się trzęsła. Więc powiedział do niej szybko i prosto:

- Wyniki badań były negatywne
- Co? Jak mogłeś zajżeć do koperty, przecież była zamknięta.
- To była zwykła kopia diagnostyncza

Rozmowę tą przerwał upadek Thirteen i ostry atak padaczki, House zadzwonił pod dobrze znany mu numer, nie był wcale zaniepokojony, to go poprostu interesowało...

cdn.

Proszę o komentarze, wykorzystałem fakt z paru ostatnich epów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W. dnia Sob 20:14, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martuusia
Dermatolog
Dermatolog


Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:25, 21 Mar 2008    Temat postu: Re: Badanie...

/house/md/ napisał:



Rozmowę tą przerwał upadek Thirteen i ostry atak padaczki, House zadzwonił pod dobrze znany mu numer, nie był wcale zaniepokojony, to go poprostu interesowało...




Ahh ten nasz zimny House. Nieźle się rozwija akcja :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:37, 21 Mar 2008    Temat postu:

Nieźle... Kolejny talent literacki się objawia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W.
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:39, 21 Mar 2008    Temat postu:

Thirteen zapukała do drzwi apartamentu House'a, myśląc tylko o jednym aby dowiedzieć się czy przypadkiem House przed wyrzuceniem wyników jej badań nie przeczytał ich, bo jednak chciała się dowiedzieć czy nie choruje na to co jej matka, ale bardzo się bała o to spytać.

- Dlaczego budzisz mnie w środku nocy?
- Eee...bo chciałam...
- Co chciałaś? Spytał zdenerwowany House, gdyż nie wziął vicodinu i strasznie bolała go noga.
- No bo...

Tą dziwaczną rozmowę przerwał brzęk telefonu... House pokuśtykał do telefonu i zdenerwowany wcześniejszą rozmową krzynkął, Wilson! Czego chcesz? Jest 1 w nocy!

W tym samym czasie Thirteen myślała jak zrobić żeby nie wyjść na kompletną idiotkę.

House po rozmowie z Wilsonem szybko się ubrał, włożył 2 butelki z vicodinem i wziął garść, szybko wybiegając potrącając dr. Thirteen, która zapytała się go gdzie idzie, a on swoim diagnostycznym tonem powiedział:

"Pacjent, ma objawy jakby miał guza mózgu, lecz rezonans nic nie wykazał"

House był zdziwiony, że thirteen nic nie odpowiedziała i szturchnął ją lekko, a ona odpowiedziała że to może być choroba Addisona, co oczywiście nie mogłoby być możliwe, House zaczął coś podejżewać że coś z Thirteen jest nie tak, myślał że jest zdrowa bo wyniki badań były negatywne ale taka pomyłka to mógł byc tylko strach lub pomyłka testu, zważywszy też na to że Thirteen odkąd ją zobaczył, nie mogła spokojnie utrzymać swoich rąk... cała się trzęsła. Więc powiedział do niej szybko i prosto:

- Wyniki badań były negatywne
- Co? Jak mogłeś zajżeć do koperty, przecież była zamknięta.
- To była zwykła kopia diagnostyncza

Rozmowę tą przerwał upadek Thirteen i ostry atak padaczki, House zadzwonił pod dobrze znany mu numer, nie był wcale zaniepokojony, to go poprostu interesowało...

Przyjechała karetka, odziwo nie byli tam sami sanitariusze ale przyjechała reszta ekipy House'a.
Foreman powiedział, że to może być ta choroba na ktorą chorowała jej matka, objawy zupełnie takie same. Lecz House zripostował go mówiąc mu, że test był negatywny.

Kutner powiedział, że trzeba zrobić jej skan czaszki bo jako jedyny zauważył, że Thirteen krwawi z uszu. A Taub zaproponował, żeby sanitariusze wzięli 13tkę wreszcie do karetki i pojechali do szpitala.

cdn2.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W. dnia Pią 14:42, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W.
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:39, 21 Mar 2008    Temat postu:

Richie117 napisał:
Nieźle... Kolejny talent literacki się objawia


Dzięki, zmobilizowałeś mnie do pisania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W. dnia Pią 14:53, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W.
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:46, 21 Mar 2008    Temat postu:

Thirteen zapukała do drzwi apartamentu House'a, myśląc tylko o jednym aby dowiedzieć się czy przypadkiem House przed wyrzuceniem wyników jej badań nie przeczytał ich, bo jednak chciała się dowiedzieć czy nie choruje na to co jej matka, ale bardzo się bała o to spytać.

- Dlaczego budzisz mnie w środku nocy?
- Eee...bo chciałam...
- Co chciałaś? Spytał zdenerwowany House, gdyż nie wziął vicodinu i strasznie bolała go noga.
- No bo...

Tą dziwaczną rozmowę przerwał brzęk telefonu... House pokuśtykał do telefonu i zdenerwowany wcześniejszą rozmową krzynkął, Wilson! Czego chcesz? Jest 1 w nocy!

W tym samym czasie Thirteen myślała jak zrobić żeby nie wyjść na kompletną idiotkę.

House po rozmowie z Wilsonem szybko się ubrał, włożył 2 butelki z vicodinem i wziął garść, szybko wybiegając potrącając dr. Thirteen, która zapytała się go gdzie idzie, a on swoim diagnostycznym tonem powiedział:

"Pacjent, ma objawy jakby miał guza mózgu, lecz rezonans nic nie wykazał"

House był zdziwiony, że thirteen nic nie odpowiedziała i szturchnął ją lekko, a ona odpowiedziała że to może być choroba Addisona, co oczywiście nie mogłoby być możliwe, House zaczął coś podejżewać że coś z Thirteen jest nie tak, myślał że jest zdrowa bo wyniki badań były negatywne ale taka pomyłka to mógł byc tylko strach lub pomyłka testu, zważywszy też na to że Thirteen odkąd ją zobaczył, nie mogła spokojnie utrzymać swoich rąk... cała się trzęsła. Więc powiedział do niej szybko i prosto:

- Wyniki badań były negatywne
- Co? Jak mogłeś zajżeć do koperty, przecież była zamknięta.
- To była zwykła kopia diagnostyncza

Rozmowę tą przerwał upadek Thirteen i ostry atak padaczki, House zadzwonił pod dobrze znany mu numer, nie był wcale zaniepokojony, to go poprostu interesowało...

Przyjechała karetka, odziwo nie byli tam sami sanitariusze ale przyjechała reszta ekipy House'a.
Foreman powiedział, że to może być ta choroba na ktorą chorowała jej matka, objawy zupełnie takie same. Lecz House zripostował go mówiąc mu, że test był negatywny.

Kutner powiedział, że trzeba zrobić jej skan czaszki bo jako jedyny zauważył, że Thirteen krwawi z uszu. A Taub zaproponował, żeby sanitariusze wzięli 13tkę wreszcie do karetki i pojechali do szpitala.

Jechali tak chwilę, było tylko parę metrów do placówki gdy nagle wszystkich rozbudził krzyk sanitariusza: Migotanie komór!

House powiedział Kutnerowi aby spróbował ręcznie "obudzić" jej serce, niestety nie dawał rady.
Gdy House dramatycznie powiedział:

Czas Zgonu 1:03

Taub zdesperowany postanowił pomóc Kutnerowi i złapali drobny puls...

Sanitariusze wzięli Thirteen na OIOM a House z 2/3 ekipy poszedł do swojej tablicy, przedzielił ją na 2 pola nad pierwszym napisał "Niby Guz" a nad drugim "Thirteen"

cdn3.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W. dnia Pią 14:54, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W.
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:09, 21 Mar 2008    Temat postu:

Thirteen zapukała do drzwi apartamentu House'a, myśląc tylko o jednym aby dowiedzieć się czy przypadkiem House przed wyrzuceniem wyników jej badań nie przeczytał ich, bo jednak chciała się dowiedzieć czy nie choruje na to co jej matka, ale bardzo się bała o to spytać.

- Dlaczego budzisz mnie w środku nocy?
- Eee...bo chciałam...
- Co chciałaś? Spytał zdenerwowany House, gdyż nie wziął vicodinu i strasznie bolała go noga.
- No bo...

Tą dziwaczną rozmowę przerwał brzęk telefonu... House pokuśtykał do telefonu i zdenerwowany wcześniejszą rozmową krzynkął, Wilson! Czego chcesz? Jest 1 w nocy!

W tym samym czasie Thirteen myślała jak zrobić żeby nie wyjść na kompletną idiotkę.

House po rozmowie z Wilsonem szybko się ubrał, włożył 2 butelki z vicodinem i wziął garść, szybko wybiegając potrącając dr. Thirteen, która zapytała się go gdzie idzie, a on swoim diagnostycznym tonem powiedział:

"Pacjent, ma objawy jakby miał guza mózgu, lecz rezonans nic nie wykazał"

House był zdziwiony, że thirteen nic nie odpowiedziała i szturchnął ją lekko, a ona odpowiedziała że to może być choroba Addisona, co oczywiście nie mogłoby być możliwe, House zaczął coś podejżewać że coś z Thirteen jest nie tak, myślał że jest zdrowa bo wyniki badań były negatywne ale taka pomyłka to mógł byc tylko strach lub pomyłka testu, zważywszy też na to że Thirteen odkąd ją zobaczył, nie mogła spokojnie utrzymać swoich rąk... cała się trzęsła. Więc powiedział do niej szybko i prosto:

- Wyniki badań były negatywne
- Co? Jak mogłeś zajżeć do koperty, przecież była zamknięta.
- To była zwykła kopia diagnostyncza

Rozmowę tą przerwał upadek Thirteen i ostry atak padaczki, House zadzwonił pod dobrze znany mu numer, nie był wcale zaniepokojony, to go poprostu interesowało...

Przyjechała karetka, odziwo nie byli tam sami sanitariusze ale przyjechała reszta ekipy House'a.
Foreman powiedział, że to może być ta choroba na ktorą chorowała jej matka, objawy zupełnie takie same. Lecz House zripostował go mówiąc mu, że test był negatywny.

Kutner powiedział, że trzeba zrobić jej skan czaszki bo jako jedyny zauważył, że Thirteen krwawi z uszu. A Taub zaproponował, żeby sanitariusze wzięli 13tkę wreszcie do karetki i pojechali do szpitala.

Jechali tak chwilę, było tylko parę metrów do placówki gdy nagle wszystkich rozbudził krzyk sanitariusza: Migotanie komór!

House powiedział Kutnerowi aby spróbował ręcznie "obudzić" jej serce, niestety nie dawał rady.
Gdy House dramatycznie powiedział:

Czas Zgonu 1:03

Taub zdesperowany postanowił pomóc Kutnerowi i złapali drobny puls...

Sanitariusze wzięli Thirteen na OIOM a House z 2/3 ekipy poszedł do swojej tablicy, przedzielił ją na 2 pola nad pierwszym napisał "Niby Guz" a nad drugim "Thirteen"

Gdy to napisał pomyślał, że mało wie o pacjencie z tym niby guzem, nie był niestety to jego najlepszy dzień, bo drugą pacjentką była jego pracownica. Wpadł na pomysł rozdzielenia roboty, powiedział że nie znamy aktualnie żadnych obajwów pacjenta z "niby guzem" więc podziele was.

Kutner - Ty zajmiesz się Dr. Thirteen, sprawdzisz wszystkie dane kardiologiczne, zobaczysz czy nadal ma atak i zarezerwujesz rezonans.

Taub - Ty zajmiesz się Merry Anderson. Sprawdź co z nią, to może być jakaś toksyna.

Formen - Ty zbadasz dom Thirteen oraz dom Merry.

Po dosłownie trzech minutach przyszedł Kutner mówiąc, że Thirteen zapadła w ciężką śpiączkę kardiologiczną a wszystkie dane kardiologiczne są ponad normy, najbardziej House'a zainteresował prawie całkowity brak białych krwinek i dziwaczna arytmia serca. Zlecił badania krwi i punkcje lędźwiową.

House'owi brakowało Thirteen i jej riposty w tym momencie, lecz nie zważając na to poszedł szybko do gabinetu Wilsona. Zaczął z nim rozmowę:

- Jak tam dwulicowa zdzira?
- House, zajmij się pacjentami a nie pytaj mnie o życie prywante!

House zastanowił się nad tym i stwierdził, że Wilsonowi poszło coś nie tak z "dwulicową zdzirą". Więc powiedział prosto z mostu:

- Wykorzystała Cię! Tak?! - Mówiąc to wziął garść vicodinu.
- House! O każdym myślisz jak o śmieciu, ona tylko...

W tym czasie wszedła do gabinetu Cuddy mówiąc:

C: House! Co ty tutaj robisz!? Twoja pracownia Dr. Thirteen właśnie umiera, ma zaawansowaną arytmię !
W: Interesujące...
H: Jak to? Przecież niedawno była w stanie w miarę stabilnym.
C: Idź szybko do sali numer 114 i sprawdź co spieprzył w takim razie twój pracownik, które się nią zajmował
W: Bardzo interesujące...
H: Cuddy... ty bewstydna kobieto, okryj się, a nie pokazuj swoje "piękno".
C: Szybko wstałam gdy dowiedziałam się o Thirteen...

Tą multi-rozmowę przerwał Kutner mówiąc że stan Thirteen się ustabilizował, a Foreman znalazł w domu thirteen mase interesujących rzeczy, zostawił je na dole w labolatorium.

House poszedł z Kutnerem do swojego gabinetu, czekał tam już Taub, który stwierdził jakie objawy ma Merry oraz Foreman, który wykluczył chorobę neurologiczną o Thirteen.

House rozmawiając ze swoją niepełną ekipą, i biorąc coraz częściej vicodin zapisał taką tabelke:

Po stronie Thirteen:
"Nerwica"
"Niezdedycowanie"
"Padaczka"
"Krwawienie"
"Śpiączka"
"Arytmia"
Po stronie Merry:
"Klasyczne objawy zatrucia"
"Klasyczne ojawy guza..."

Po czym stwierdził że Merry musiała zatruć się Pescydytami. I rozkazał swoim stanowczym głosem podać jej odtrutke. A sam zajął się już na poważnie Thirteen.

Formen, zmienił zdanie co do choroby neurologicznej, zauważył tu 3 objawy neurologiczne.
Taub stwierdził że objawy mówią że to musi być choroba ta na którą chorowała jej matka.

House długo się nie zastanawiając zlecił wykonać jej test jeszcze raz.














Komentować, proszę
CDN.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W. dnia Pią 16:33, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:29, 21 Mar 2008    Temat postu:

Całkiem fajne, ale skoro jesteś zwolennikiem House+13 to zakładam, ze w jej domu żadnych lesbijskich gażdzetów nie będzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W.
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:36, 21 Mar 2008    Temat postu:

gosiaaa napisał:
Całkiem fajne, ale skoro jesteś zwolennikiem House+13 to zakładam, ze w jej domu żadnych lesbijskich gażdzetów nie będzie


Zdradzę że wśród ciekawych rzeczy znajdzie się nawet sam vicodin, co zaskoczy House'a. Który nie patrzył na Thirteen jak na osobę, która cierpi, ale nie zdawał sobie sprawy co przeżywa Thirteen z...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W. dnia Pią 16:36, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:38, 21 Mar 2008    Temat postu:

OOO ciekawe, może swoim fikiem sprawisz, że bardziej ją polubie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evay
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:52, 21 Mar 2008    Temat postu:

faaajnie, ja tam lubię Trzynastkę ;D
ale byłoby lepiej, gdyby było więcej opisów ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W.
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:53, 21 Mar 2008    Temat postu:

Thirteen zapukała do drzwi apartamentu House'a, myśląc tylko o jednym aby dowiedzieć się czy przypadkiem House przed wyrzuceniem wyników jej badań nie przeczytał ich, bo jednak chciała się dowiedzieć czy nie choruje na to co jej matka, ale bardzo się bała o to spytać.

- Dlaczego budzisz mnie w środku nocy?
- Eee...bo chciałam...
- Co chciałaś? Spytał zdenerwowany House, gdyż nie wziął vicodinu i strasznie bolała go noga.
- No bo...

Tą dziwaczną rozmowę przerwał brzęk telefonu... House pokuśtykał do telefonu i zdenerwowany wcześniejszą rozmową krzynkął, Wilson! Czego chcesz? Jest 1 w nocy!

W tym samym czasie Thirteen myślała jak zrobić żeby nie wyjść na kompletną idiotkę.

House po rozmowie z Wilsonem szybko się ubrał, włożył 2 butelki z vicodinem i wziął garść, szybko wybiegając potrącając dr. Thirteen, która zapytała się go gdzie idzie, a on swoim diagnostycznym tonem powiedział:

"Pacjent, ma objawy jakby miał guza mózgu, lecz rezonans nic nie wykazał"

House był zdziwiony, że thirteen nic nie odpowiedziała i szturchnął ją lekko, a ona odpowiedziała że to może być choroba Addisona, co oczywiście nie mogłoby być możliwe, House zaczął coś podejżewać że coś z Thirteen jest nie tak, myślał że jest zdrowa bo wyniki badań były negatywne ale taka pomyłka to mógł byc tylko strach lub pomyłka testu, zważywszy też na to że Thirteen odkąd ją zobaczył, nie mogła spokojnie utrzymać swoich rąk... cała się trzęsła. Więc powiedział do niej szybko i prosto:

- Wyniki badań były negatywne
- Co? Jak mogłeś zajżeć do koperty, przecież była zamknięta.
- To była zwykła kopia diagnostyncza

Rozmowę tą przerwał upadek Thirteen i ostry atak padaczki, House zadzwonił pod dobrze znany mu numer, nie był wcale zaniepokojony, to go poprostu interesowało...

Przyjechała karetka, odziwo nie byli tam sami sanitariusze ale przyjechała reszta ekipy House'a.
Foreman powiedział, że to może być ta choroba na ktorą chorowała jej matka, objawy zupełnie takie same. Lecz House zripostował go mówiąc mu, że test był negatywny.

Kutner powiedział, że trzeba zrobić jej skan czaszki bo jako jedyny zauważył, że Thirteen krwawi z uszu. A Taub zaproponował, żeby sanitariusze wzięli 13tkę wreszcie do karetki i pojechali do szpitala.

Jechali tak chwilę, było tylko parę metrów do placówki gdy nagle wszystkich rozbudził krzyk sanitariusza: Migotanie komór!

House powiedział Kutnerowi aby spróbował ręcznie "obudzić" jej serce, niestety nie dawał rady.
Gdy House dramatycznie powiedział:

Czas Zgonu 1:03

Taub zdesperowany postanowił pomóc Kutnerowi i złapali drobny puls...

Sanitariusze wzięli Thirteen na OIOM a House z 2/3 ekipy poszedł do swojej tablicy, przedzielił ją na 2 pola nad pierwszym napisał "Niby Guz" a nad drugim "Thirteen"

Gdy to napisał pomyślał, że mało wie o pacjencie z tym niby guzem, nie był niestety to jego najlepszy dzień, bo drugą pacjentką była jego pracownica. Wpadł na pomysł rozdzielenia roboty, powiedział że nie znamy aktualnie żadnych obajwów pacjenta z "niby guzem" więc podziele was.

Kutner - Ty zajmiesz się Dr. Thirteen, sprawdzisz wszystkie dane kardiologiczne, zobaczysz czy nadal ma atak i zarezerwujesz rezonans.

Taub - Ty zajmiesz się Merry Anderson. Sprawdź co z nią, to może być jakaś toksyna.

Formen - Ty zbadasz dom Thirteen oraz dom Merry.

Po dosłownie trzech minutach przyszedł Kutner mówiąc, że Thirteen zapadła w ciężką śpiączkę kardiologiczną a wszystkie dane kardiologiczne są ponad normy, najbardziej House'a zainteresował prawie całkowity brak białych krwinek i dziwaczna arytmia serca. Zlecił badania krwi i punkcje lędźwiową.

House'owi brakowało Thirteen i jej riposty w tym momencie, lecz nie zważając na to poszedł szybko do gabinetu Wilsona. Zaczął z nim rozmowę:

- Jak tam dwulicowa zdzira?
- House, zajmij się pacjentami a nie pytaj mnie o życie prywante!

House zastanowił się nad tym i stwierdził, że Wilsonowi poszło coś nie tak z "dwulicową zdzirą". Więc powiedział prosto z mostu:

- Wykorzystała Cię! Tak?! - Mówiąc to wziął garść vicodinu.
- House! O każdym myślisz jak o śmieciu, ona tylko...

W tym czasie wszedła do gabinetu Cuddy mówiąc:

C: House! Co ty tutaj robisz!? Twoja pracownia Dr. Thirteen właśnie umiera, ma zaawansowaną arytmię !
W: Interesujące...
H: Jak to? Przecież niedawno była w stanie w miarę stabilnym.
C: Idź szybko do sali numer 114 i sprawdź co spieprzył w takim razie twój pracownik, które się nią zajmował
W: Bardzo interesujące...
H: Cuddy... ty bewstydna kobieto, okryj się, a nie pokazuj swoje "piękno".
C: Szybko wstałam gdy dowiedziałam się o Thirteen...

Tą multi-rozmowę przerwał Kutner mówiąc że stan Thirteen się ustabilizował, a Foreman znalazł w domu thirteen mase interesujących rzeczy, zostawił je na dole w labolatorium.

House poszedł z Kutnerem do swojego gabinetu, czekał tam już Taub, który stwierdził jakie objawy ma Merry oraz Foreman, który wykluczył chorobę neurologiczną o Thirteen.

House rozmawiając ze swoją niepełną ekipą, i biorąc coraz częściej vicodin zapisał taką tabelke:

Po stronie Thirteen:
"Nerwica"
"Niezdedycowanie"
"Padaczka"
"Krwawienie"
"Śpiączka"
"Arytmia"
Po stronie Merry:
"Klasyczne objawy zatrucia"
"Klasyczne ojawy guza..."

Po czym stwierdził że Merry musiała zatruć się Pescydytami. I rozkazał swoim stanowczym głosem podać jej odtrutke. A sam zajął się już na poważnie Thirteen.

Formen, zmienił zdanie co do choroby neurologicznej, zauważył tu 3 objawy neurologiczne.
Taub stwierdził że objawy mówią że to musi być choroba ta na którą chorowała jej matka.

House długo się nie zastanawiając zlecił wykonać jej test jeszcze raz.
Po czym znów poszedł do gabinetu Wilsona. A ten zamknął przed nim drzwi, więc postanowił to obejsć i podszedł od drugiej strony, gdzie były szklane drzwie, one też były zatrzaśnięte ale zobaczył tam jak Wilson rozbiera Cuddy.

"Parka" niezauważyła House'a, którego interesowało to co się działo w gabinecie Wilsona, przyglądał się temu zjawisku do czasu gdy na jego pagerze zastał wiadomość od ((odziwo)) Thirteen "Boli!!!"
To przypomniało mu o tym, że jego też boli i połknął dwie garści vicodinu i nawet się nie zastanawiając pobiegł do sali w której znajdowała się 13'tka i zastał tam całą swoją ekipę wraz z trzynastką, która z bólu strasznie krzyczała. Podwyższył jej morfinę do maksymalnej dawki oraz podał drobną ampułkę Ketaminy.

House poszedł z niepełną ekipą do swojego gabinetu. I zaczęła się kontemplacja.

House: Foreman, co ciekawego znalazłeś u Thirteen?
Foreman: Jej dom wyglądał jak twój... znalazłem tam Penicyline, Ethirine, Vicodin i masę ampułek Morfiny.
House: To wszystko?
Foreman: Nie, znalazłem też tam niezjedzoną kolację oraz...
Taub: Oraz co!?
Kutner: Pewnie laskę, foreman nie zmyślaj, nie byłeś u trzynaski, opowiadasz teraz o domu House'a!
House (ironicznie): Ja zawsze zjadam swoją kolację...
Foreman: Znalazłem też tam strzykawkę z Mikikoto (Taki lek na bezsenność)
House (dziwnym głosem): Te lekarstwa wyjaśniałyby większość dolegliwości
Taub: Nerwicę wyjaśnia Mikikoto, sam kiedyś brałem.
Kutner: Niezdecydowanie i Padaczka to objawy infekcji, a nie przedawkowania...
Foreman: Śpiączka to bardzo rzadki objaw przedawkowania vicodinu.
House (śmiejąc się): Tak?
Foreman: Rzadki, lecz dalej sądze że to neurologiczne.
Taub: Krwawienie i Arytmie wyjaśnia uczulenie na Penicyline.
House (z żalem): Wykonajcie jej tokyskologie na te lekarstwa.

House (z bardzo dziwnym głosem): Czekajcie! A co z Merry?
Foreman: Poprawiło się jej.

Po tym House poszedł znów do Wilsona, gabinet był teraz otwarty.
Wilson, był cały w nieładzie cały jakiś dziwny, zakłopotany. House wiedząc już co Wilson robił, popatrzył się na niego z ukosa...

Wilson: Co tak się patrzysz!?
House (bardzo zdziwiony): Zrobiłeś To!
Wilson: Już wiesz?
H (zdenerowany): Z Cuddy? Jak mogłeś!
W (zakłopotany): Ale skąd wiesz?
H (ironiczny): Ano widziałem was! (demoniczny śmiech)
W (bardzo zakłoporany): Jak? Gdzie?
H (roześmiany): W twoim gabinecie, więc to oznacza że Ci się z dwulicową nie układa co? Rzuciła cię?
W (zasmucony): S..Ską..Skąd..Skąd wiesz?












CDN.
Komentarze mile widziane.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W. dnia Pią 19:56, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evay
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:01, 21 Mar 2008    Temat postu:

mnie nie podoba się forma dialogów, o wiele bardziej wolę .... - powiedział zmieszony House.
ale jest interesujące ;]

aaaaa, dobrze, ze Amber rzuciła Wilsona ;pp


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sintiara
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:46, 24 Mar 2008    Temat postu:

Buhahahahahahahaha
BUhahahhaa
Super


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasinka
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a kto to wie?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:49, 05 Maj 2008    Temat postu:

Fik świetny, pisany... inaczej niż większość, co nie pogarsza jego wartości, tylko trzeba się przestawić. Trzymaj tak dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mcbeth
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jastrzębie

PostWysłany: Czw 22:17, 15 Maj 2008    Temat postu:

czekamy na następne odcinki oby 13 wyzdrowiała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 7715
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:35, 27 Maj 2008    Temat postu:

kiedy następne części??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki_ann
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:06, 13 Sie 2010    Temat postu:

Nuudy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin