Gdybym miał być lekarzem.. czyli jaka specjalizacja?

Sapphire

Mogłabym być chirurgiem... Ale ręce by mi sie trzęsły, mogł;abym cos zepsuć. Wydaje mi się, że House ma fajna specjalizację, więc może...

Wika

Ortopeda.

anuskaaaa

J bym chcialabyć chirurgem, albo tak podobnie jak house specjalista od ciezkich przypadkow;] czyli coś czego raczej nie ma;> przynjamniej mi sie nie wydaje żeby był taki kierunek medycy:)

pozdro

Nisia

House z wykształcenia to jest nefrologiem i specjalistą od chorób zakaźnych- absolutnie istniejące kierunki medycyny.
Pracuje w oddziale diagnostycznym, diagnostyka to też istniejąca dziedzina

Ja marzę o chirurgii, ale trochę za późno

Więc... tylko marzę

anuskaaaa

Ja niestety też już za późno na podjecie studiow medycznych, chociaz ciagnie mnie jeszcze do pielegniarstwa wiec moze to jeszcze uda mi się ;-)
Bo od małego wychowywalam sie na serialach medycznych czytaj ER;)
więc zawod lekarza jest wymarzonym, ale fizyka na maturze to porazka i dlatego nie podjelam nawet proby zdawania jej.

Danio32

Mam parę pytań...Czy możliwe jest żeby dostać się na studia medyczne przy wynikach np 70% biologia i 50% chemia na maturze? I czy przy ewentualnym niedostaniu się jest już koniec marzeń o medycynie czy można jakoś dostać się inaczej?Czy na studiach medycznych jest dużo Chemii...ponieważ no nie ukrywam że chemia jakoś mi idzie ale nie rozumiem jej za dobrze...i ostatnie czy jest tutaj ktoś kto zawsze uczył się dlatego że musi, nie był nigdy typowym kujonem dostał sie na studia a teraz uczy się od czasu do czasu byle przejść?I czy można na studiach medycznych zdać wszystko np na Dopuszczającego i zostać lekarzem?

anuskaaaa

Nie dostaniesz sie z takimi wykinami, musisz zdawac fizyke, oraz poprawic chemie i wszystkie przedmioty musza byc na rozszerzeniu wtedy masz szasne.

m90

A czy musisz pisać to samo w dwóch różnych tematach, w dodatku tutaj podpada to pod offtop.

Powiem ci szczerze, nie idź na medycynę. Ja w życiu bym nie chciała pójść do lekarza, który zdał na dop. całe studia. Dziękuję bardzo.

Morfeusz

m90

Wiesz, inna sprawa. Z powyższej wypowiedzi aż buchało takim "obojętnie jak byle tylko być na medycynie tak jak House" ;p.

anuskaaaa

No buchało

hehe co do takich lekarzy to lepiej z daleka od nich ...

Arno

Postanowiłem swój I post napisać w tym temacie, od jakiegoś roku można powiedzieć, że medycyna mnie coraz bardziej "pociąga"; ale myślę, że to zbyt odpowiedzialny zawód jak dla mnie.

Fajnie jest być chirurgiem.

Nemedy

Czyżby fanka Grey's Anatomy?

Arno

Fan Greysów i House'a ogladanego sporadycznie, mam zamiar ogladac systematycznie 3 sezon na TVP.

Bittersweet

Mi by się podobała okulistyka albo może kardiologia. Moja babcia jest pediatrą

cyjanek

Ja bym poszła na hematologię albo internę. Te kierunki mnie najbardziej interesują. Onkologia jest nie dla mnie, lekarz powinien wspierać swoich pacjentów w trudnych chwilach, a ja się do tego nie nadaję - trochę za mało empatii

Morfeusz

cyjanek teraz, żeby zostać hematologiem trzeba najpierw zrobić internę

dlatego m.in. nie wybrałem się na hematologię (5 lat na internie mi sie nie uśmiechało).

cyjanek

Ale rozszerzenie niekoniecznie trzeba robić

Faktycznie, źle się wyraziłam: hematologię albo zostać przy internie

A na co się wybrałeś?

madziax

coś nie tragicznego.
mam na myśli napewno nie chirurg, onkolog, kardiolog.
raczej okulista, laryngolog. oo, dermatolog.

ale tak naprawdę to w życiu nie chciałabym być lekarzem. never ever.

squirrel

hmm... patolog ?

w@ntuła

zastanawiam się nad chirurgią ale również odpowiadałoby mi "krojenie" trupów więc chyba patolog

squirrel

krojenie trupów??? to brzmi okropnie, spójrzmy na to z innej strony - tajemnice jakie kryje czlowiek po swojej śmierci, ot - sedno patologii

Cave

chirurg

o tak

neurochirurg lub kardiochirurg