Wiesz, ze zaczynasz uzalezniac sie od House'a kiedy...

Em. · Wysłany: Pon 21:23, 03 Mar 2008 Temat postu:

... kiedy czerpiesz perwersyjną przyjemność z oglądania tekstu "House, M.D." na "belce" otwartej strony, po napisaniu postu

.

vajoj · Wysłany: Pon 21:52, 03 Mar 2008 Temat postu:

...kiedy kompletnie niezwiazanez seriale piosenki kojarza Ci sie z serialem

Misia · Wysłany: Pon 22:16, 03 Mar 2008 Temat postu:

- kiedy od ponad miesiąca (w drodze do pracy i z powrotem a czasem nawet w biurze) słuchasz tylko i wyłącznie muzyki, która pojawiła się w House'ie
- kiedy wszystkie mp3 z House'a masz posegregowane wg odcinków, w których się pojawiły

Em. · Wysłany: Wto 6:41, 04 Mar 2008 Temat postu:

... kiedy o godzinie 23:30 chcesz już iść spać, ale w ostatniej chwili włączasz telewizor i oglądasz drugą połowę 1x01 na AXN

.

Seraf · Wysłany: Wto 17:23, 04 Mar 2008 Temat postu:

Kiedy na maturze z polskiego przerabiasz wyraz Chudy na Cuddy...

Marau Apricot · Wysłany: Wto 18:26, 04 Mar 2008 Temat postu:

Seraf, zazdroszczę

... kiedy na języku angielskim mam opisać ulubioną postać i zastanawiam się: "House? Wilson? Cuddy?"... [dodając jeszcze, że miała to być postać z literatury. Czy napisy do House'a to literatura?;D]

kmyhair · Gość

jesteś uzależniona..., jeżeli wysyłasz niezliczoną ilość sms-ów tylko dlatego, że tłem do sms-owego tekstu jest na Twojej komórce obrazek pt "MIKROBY MOGĄ BYĆ PODSTĘPNE" i chcesz sobie na niego popatrzeć

gosiaaa · Wysłany: Wto 21:05, 04 Mar 2008 Temat postu:

Notturna · Wysłany: Wto 21:37, 04 Mar 2008 Temat postu:

... kiedy zakuwanie do egzaminu, którego oblanie może zakończyć się wylaniem ze studiów przestaje być najważniejszym powodem do zarwania 2 kolejnych nocek a stają się nim randki z Housem przez szklaną szybkę

Em. · Wysłany: Wto 23:18, 04 Mar 2008 Temat postu:

... kiedy postanawiasz na trochę odpocząć od forum, a po godzinie nie wytrzymujesz i masz gdzieś, że to obsesja już jest (tym razem forum, nie House).

eye_roller · Wysłany: Wto 23:43, 04 Mar 2008 Temat postu:

ale z tą komórką to dobre-ja mam na tapecie Housa pływającego w Vicodinie i gębą mi się od razu śmieje jak go widzę. ostatnio mówię do koleżanki-wyślij mi MMS bo chcę sobie popatrzec na Housa a głupio mi ciągle sprawdzac godzinę na komie XD jaki debil ze mnie....

isiaczek14 · Wysłany: Czw 16:45, 06 Mar 2008 Temat postu:

zaczynasz sie uzależniać od Housa gdy kupujesz tylko czerwone lizaki

vajoj · Wysłany: Czw 16:48, 06 Mar 2008 Temat postu:

na angielskim słyszac : "you can easily manipulate with them" myslisz sobie ze House to jest dopiero boski manipulator

Nemedy · Wysłany: Pią 22:27, 07 Mar 2008 Temat postu:

na cwiczeniach z edytorstwa zmieniasz tapete na uczelnianym komputerze na tapete z Housem
rejestrujesz sie na tym forum
pozyczasz płyte z 1 sezonem koleżance i potem odczuwasz potrzebe ściagniecia paru odcinkow 1 sezonu i obejrzeniu ich po raz 2.

vajoj · Wysłany: Sob 11:07, 08 Mar 2008 Temat postu:

gdy na imprezie na srodku parkietu mowisz o Hałsie

a gdy kumpela mowi i wsazuje na jakiegos faceta "tenjest fajny" odpowiadasz "nie ma laski"

Megi · Wysłany: Sob 17:43, 08 Mar 2008 Temat postu:

Twoje dziecko choruje a ty spisujesz na kartce objawy i pokazujesz potem swojemu lekarzowi:-)

Nemedy · Wysłany: Sob 23:57, 08 Mar 2008 Temat postu:

Gdy odkrywasz, ze przez ogladanie 4 sezonu na wyrywki (jaki odcinek sie sciagnał taki ogladałam) zapominasz o 10 co sprawa ze cieszysz sie jak jakas wariatka (cos nowego zobacze^^)

pancerna8 · Wysłany: Nie 13:12, 09 Mar 2008 Temat postu:

kiedy nałogowo zaczynasz ssać lizaki - a szczególnie ostro czerwone.
Kiedy podczas oglądania Housa md odczuwasz przeraźliwy głód lizaków, który nie zastąpi nawet Danio

vajoj · Wysłany: Nie 14:40, 09 Mar 2008 Temat postu:

gdy czytasz sobie biografie Cezara [kolejna] i zamiast 'hałasie' czytasz 'hałsie'

czyzby Greg wdarł mi sie nawet na miejsce mojego ukochanego Cezara??

Dwukwiat · Wysłany: Nie 15:01, 09 Mar 2008 Temat postu:

Kiedy szukając czegoś w pierwszym sezonie łapiesz się na tym, że zapomniałaś, że odcinek "DNR" ci nie działaj i już w ogóle ogarnia cię dzika radoscz obejrzenia czegoś nowego

ofwca · Wysłany: Śro 10:44, 12 Mar 2008 Temat postu:

kiedy siedzisz na wykładzie z lit. renesansowej słuchasz o antyparenezie o jedyny przykład jaki ci przychodzi do gołowy to House

(wręcz zaczełam się zastanawiac czy prof. Borowski czasem też nie jest fanem serialu skoro tak bezbłędnie opisał oddziaływanie House na ludzi, nie dosłownie oczywiście)

evay · Wysłany: Śro 17:59, 12 Mar 2008 Temat postu:

ojoj, offtop ;D

Wiesz, że zaczynasz uzależniać się od House'a kiedy...
... robisz TO:
[link widoczny dla zalogowanych]

(czyli gdy wystawiacie przedstawienia na języku polskim kradniesz koleżance laskę i chodzisz po całej szkole, utykając, rzucajac kąśliwymi uwagami, a potem klocisz sie z Igorem o to, kto lepiej udaje House'a)

hmmm, z tego co pamiętam, to już ktoś tak kradł laski ;D

aaahaaaa!

wiesz, że zaczynasz uzalezniac sie od House'a, kiedy tą laską naciskasz te przyciski przy drzwiach w tramwaju (w szkole nie mam windy ;pp)

Achmed wymiata *_*

Arvenia · Wysłany: Czw 12:10, 13 Mar 2008 Temat postu:

... kiedy zamiast mówić po swojemu rzucasz termin natury medycznej. Np. zamiast on jest durniem, mówisz on ma problemy podstawy neurologicznej.

O dziwo za to się jakoś bardziej obrażają

Em. · Wysłany: Czw 12:59, 13 Mar 2008 Temat postu:

Pewnie dlatego, że brzmi bardziej inteligentnie i nie do końca rozumieją

.

... kiedy po kolei ściągasz sobie wszystkie fiki na MP4

.

Holly · Wysłany: Pią 15:36, 14 Mar 2008 Temat postu:

..czasami zaczynasz robić takie głupie miny jak on ( np. na lekcji jęz. polskiego xD)