Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Stacy Warner
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Postacie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:05, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Zauwazcie, ze ile razy pojawia sie Cuddy to wszyscy sobie w duchu myslą : super, bedzie kolejna klotnia... A Stacy? Ile razy sie pojawiala to sobie myslalam : kurcze kolejna gadka o milosci, o uczuciach, kto jest dla niej lepszy House czy Mark itp, itp. Takie ciepłe kluchy z Harleqena (nie wiem czy dobrze napisalam, bo juz dawno tego nie czytuje)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justykacz
Groke's smile
Groke's smile


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:15, 16 Kwi 2008    Temat postu:

A wyjaśnia się kiedyś jak ona się przyczyniła dokładnie do kalectwa Housa? ... Bo ona mówiła kiedyś, że uratowała mu życie. To znaczyłoby, że miałą jakiś wybór dokonała "złego" i żyje, ale jest kaleką? ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:17, 16 Kwi 2008    Temat postu:

a oglądałaś 1x21 three stories?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eye_roller
Immunolog
Immunolog


Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: deep whole

PostWysłany: Śro 18:29, 16 Kwi 2008    Temat postu:

nooo- i tu muszę się wypowiedzieć tak więc mimo, że wiel osób jej nie lubi to ja ją lubiłam. jakoś mi w sumie nie przeszkadzała. nawet o dziwo, nie przeszkadzało mi jak House chciał z nią ponownie być ( i mówi to Huddzinka gotowa życie za Huddy oddać!) bo i tak wiedzialam że niewiele z tego bedzie. niemniej- serio- spoko babka byla xD. najlepsza była w odcinku jak się doweidziała że House przeczytał jej kartę od terapeuty- te wrzaski na niego !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justykacz
Groke's smile
Groke's smile


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:11, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Oglądałam do 2x13 Ja Wam powiem, że ja wolę mimo wszystko aby był House z Stacy niż sam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:24, 20 Kwi 2008    Temat postu:

a mi się podoba
nie chciałabym, żeby się zeszli, ale jest interesującą postacią
świetnie spełnia funkcje byłej dziewczyny

jej obecność pokazuje coś nowego, komplikuje sprawy
jest inteligentna, zabawna, zna House, potrafi się mu się przeciwstawić



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em.
The Dead Terrorist
The Dead Terrorist


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 10:04, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Moja mama zwróciła mi ostatnio uwagę na coś, co zupełnie mnie nie obeszło. Powiedziała coś w stylu : "Wiesz co mi się nie podoba w tym wątku? Ona jest mężatką. Nie miał żadnego prawa próbować jej odzyskać". I ja tam specjalnie nie zwróciłam na to uwagi, bo House to House, ale... Coś w tym jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:27, 20 Kwi 2008    Temat postu:

A ja ją lubię... Zwłaszcza dlatego, że wraz z pojawieniem się jej wątku mogliśmy zobaczyć prawdziwie romantyczne oblicze House'a, które wcześniej pozostawało w sferze wyobrażeń... A poza tym, jak ktoś już kiedyś wspomniał... Musi mieć w sobie coś, skoro House chciał z nią być... Nawet bardzo dużo czegoś I żal mi jej, bo to House był dla niej "tym jedynym" a pomimo tego nie mogła z nim być... Chociaż akurat w tym względzie nie nie trafia do mnie to jej gadanie... Ja bym olała wszystko gdyby taki House był mną szczerze zainteresowany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anagda
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:23, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Ja lubiłam Stacy. Może dlatego, że po pierwszym sezonie jakoś nie bardzo kibicowałam Hameronowi, a na Huddy się jeszcze zbytnio nie zapowiadało, to przywitałam miłość House'a z wielką radością.

Wątpię, by House kiedykolwiek pokochał inną kobietę tak jak kocha Stacy. Pięć lat, a on nie zapomniał nawet na chwilę? To chyba jeden z nielicznych facetów, którzy potrafią kochać tylko jedną kobietę przez całe życie.

Dlatego Stacy mi się podobała. Jako jedyna potrafiła sobie tak na prawdę poradzić z nim. A sceny na strychu z nimi i Steve'm po prostu miodzio


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakobson
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:48, 20 Kwi 2008    Temat postu:

O matko! jak ja nieznosze tej Stacy.....!!!!!!!!! To ona skrzywdziła Housa a sama udaje wielką cierpiętnice. A na dodatek ma beznadzijene imię jak dla lalki!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justykacz
Groke's smile
Groke's smile


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:20, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Moim zdaniem ona wobec Housa zachowała się z "miłością i rozsądkiem" i to jaką podjęła decyzję było dobre. A to ona musiała być jego żoną (Housa) skoro miała prawo podejmować decyzję? Mylę sie? A i House jak do niej mówił kocham cię był taki inny, kochający normalnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:29, 20 Kwi 2008    Temat postu:

nie musiała być jego żoną, wystarczy że w papierach jest napisane że w razie czego stacy może podejmować decyzje prawne dotyczące jego leczenia.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziax
Fasolka


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: puszka Pandory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:29, 26 Kwi 2008    Temat postu:

Mhm. Stacy jest dziwna. Nie moge sie zdecydować czy ją lubie czy nie. Z jednej strony po części uratowała mu życie (po części dzięki niej tu jesteśmy!) z drugiej strony szybko go "po tym" zostawiła. Do tego wróciła żeby koniecznie leczył Marka.
Bardzo podobała mi sie w Hunting ale nie w sensie urody czy czegoś bo właśnie obrzydliwie wyglądała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gwiazda0
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:03, 16 Maj 2008    Temat postu:

ja tam ją polubiłam nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. ale gdyby nie czuła nic do Haus'a , to nie szłaby z nim do łóżka...ale naaaprwadę szkoda mi jej było jak Haus ją zostawił dla jej dobra

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulalovtv
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:40, 17 Maj 2008    Temat postu:

Ja uważam, że Stacy zła nie jest. Trochę oschła na początku, ale ona się broni przed urokiem Housa^^. poza tym, to jako jedyna nie pozostaje w sferze naszej wyobraźni jak związek Housa z Cuddy albo Cameron. No i jakoś tak pasują do siebie z Housem. Tak... ciekiawie. Nie umiem tego opisać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vajoj
Marker House'a
Marker House'a


Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:04, 19 Maj 2008    Temat postu:

Ja mam tylko nadzieje, ze ona nie wroci. Jakos za nia nie przepadam. Jak mozna budowac zwiazek na kłamstwie [zdradzie]? Jakby wrocila to chyba bym ja wlasnorecznie udusila

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rocket queen
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:17, 22 Maj 2008    Temat postu:

Jak dla mnie, tylko Cuddy i Stacy są w tym serialu w pełni wyrazistymi kobietami - cała reszta robi po prostu sztuczny tłok...
Stacy wielokrotnie udowodniła, że lubi mieć własne zdanie, którego będzie zawzięcie bronić. Poza tym, jest chyba jedyną osobą, która potrafi okiełznać osobnika o nazwie House


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rocket queen dnia Czw 22:18, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ave
Dzida Kutnera


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sypialni Wilsona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:35, 02 Cze 2008    Temat postu:

Kiedy pojawiła się w końcówce pierwszej serii , strasznie mnie denerwowała. Natomiast w drugiej - zmiana zdecydowanie na plus. Wiele zabawnych scen z Gregiem ( szczur , pobyt na lotnisku itp. ).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vajoj
Marker House'a
Marker House'a


Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:11, 02 Cze 2008    Temat postu:

no dobra niektore sceny z nia byly smieszne ;p bo przeciez dzieki niej mamy Stwiego ale mnie takie baby co nie wiedza czego chca wkurzaja, wydawała sie kobieta zdecydowana i pewno tego co czuje itp. a tu chciala tak pogrywac z tymi facetami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rocket queen
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:19, 02 Cze 2008    Temat postu:

vajoj napisał:
wydawała sie kobieta zdecydowana i pewno tego co czuje itp. a tu chciala tak pogrywac z tymi facetami...


Jak dla mnie, Stacy to postać pozytywno-negatywna, nieco rozdarta wewnętrznie - w sumie, jak każda kobieta. Jej problem polega na tym, że NIE nie wie, czego chce [wiem, że to nie po polsku] - tylko chce zbyt wiele.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eye_roller
Immunolog
Immunolog


Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: deep whole

PostWysłany: Pon 23:29, 02 Cze 2008    Temat postu:

rocket- dobrze gadasz. bo ona by chciała wszystko naraz. ale wiadomo co mówił filozof Jagger tak się niestety nie da.
i po zobaczeniu 4 raz sezonu 1-2 stwierdzam że raz mnie denerwuje a raz b. ją lubię. działał mi na nerwy tymi podchodami do Housa i tym brakiem zdecydowania w pewnych momentach.
a na gruncie nie miłosnym- całkiem fajna babka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzio
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 18:04, 15 Cze 2008    Temat postu:

Ja Stacy lubię. Nie rozumiem, dlaczego tyle osób twierdzi, że wszystko co złe w życiu House'a to przez nią. Były trzy opcje poradzenia sobie z nogą House'a - amputacja, zostawienie jak jest i częściowa amputacja. Na pełną amputację House się kategorycznie nie zgadzał, chciał zostawić to tak jak jest. Ale, jak powiedział jeden ze studentów w "Three Stories" - "The patient was an idiot!". W ten sposób ból zabiłby go w szybkim tempie, nie dałoby się go kontrolować lekami. Nie dziwię się Stacy, że nie chciała patrzeć jak House umiera, i to w taki paskudny sposób. Zdecydowała się na opcję pośrednią - wiedziała, że to nie jest to, czego House chce, ale jednocześnie było to dokładnie to, co sam by zrobił ze swoim pacjentem - wszystko, co było konieczne, żeby pacjent przeżył. House, ze swoim pokręconym charakterem, poczuciem honoru i upartością, nie potrafił sobie poradzić z nową sytuacją, więc zrobił to, co robi zawsze - odepchnął wszystkich na około. Stacy nie chciała go zostawić, ale w końcu ile werbalnego i emocjonalnego krzywdzenia (a w tym House jest naprawdę dobry) może jedna osoba znieść. 24/7 z Housem w takim stanie? Święty by nie wytrzymał.

Między Housem i Stacy dalej jest chemia (fenomenalna scena z łapaniem Steve'a na strychu Stacy), i to jest wiarygodne. Stacy jest silna, inteligentna, pewna siebie, i wie, jak reagować na pokręcone zagrania i odzywki House'a. Na wiele sposobów jest do niego podobna - inteligencja, jadowite poczucie humoru, dystans, umiejętność manipulowania ludźmi... Bez najmniejszego problemu jestem w stanie wyobrazić sobie te ich wspólne 5 lat - pasują do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nena
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z siaafy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:06, 15 Cze 2008    Temat postu:

było mi smutno jak Greg ją zostawił. też ją lubię xD no ale dzięki niej był Steve [szczurek o słodkich oczach xDDDD]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:41, 28 Cze 2008    Temat postu:

Kurcze, taką miałam nadzieję,że oni jednak będą razem.
Moim zdaniem oni sa dla siebie stworzeni
Stacy dobrze zna House'a i nie ulega jest manipulacjom psychicznym.
Byliby dobrą parą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:38, 29 Cze 2008    Temat postu:

a ja uważam, że nie byliby dobrą parą. nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. skończyłoby się tak jak mówił House, gdy się z nią rozstawał. mam tylko nadzieje, że scenarzyści nie wpadną na pomysł, żeby wróciła znowu w którymś sezonie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Postacie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin