Spojlery

Kapitan_Bomba

Ten nowy odcinek będzie w ten wtorek? Czy jest tygodniowa przerwa?

milrom

wg. [link widoczny dla zalogowanych] w ten wtorek, tj. 9 grudnia[/url]

alison

czy mi się zdawało, czy House miał na sobie fartuch w promo z inhalatorem?? aż usiadłam z wrażenia:)

Narenika

alison, bardzo dobrze Ci się wydawało. House będzie dziś wieczorem nosił fartuch i będzie MIŁY. Świat się kończy

A to nie wszystko...

alison

no to się podzieje:)jeszcze ten spoiler.OMG. czekam z niecierpliwością na tą miłą stronę Housa:)

willanka

Dwa nowe sneak peeki:
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/rfHp1YFnCrc&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/rfHp1YFnCrc&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/nAEa9B9XC4g&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/nAEa9B9XC4g&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

Magdanestor

willanka

justykacz

Hej ludzie

Powiem tylko tyle, że się modle, aby Cuddy nie dostała żadnego KID bo to i śmierć dla tej postaci, dla Huddy i dla serialu. Amen

Mam nadzieje, ze ktoś to wyssał z palca

Narenika

Dzieci to naprawdę nie jest koniec niczego, a początek wszystkiego.

Justykacz uzasadnij, dlaczego miałby to być koniec serialu.

Katarzyna

Czytanie spojlerów na kilka godzin przed nowym odcinkiem to samobójstwo xD. Ja chcę już 5 rano!

Ave

Znalezione na zagranicznym forum

justykacz

Nareniko

Otóż Cuddy z dzieckiem byłaby raczej w domu, czyli nie w szpitalu. A jest kluczową postacią serialu i jej brak na pewno spowodowałby pustkę, którą scenarzyści nie umieliby zapełnić.

Zresztą to moja subiektywna ocena i mam do niej święte prawo.

Ave

Narenika

justykacz, wydało się, to ja wymyśliłam wątek dziecka Cuddy

Mnie owszem, intryguje, jak Cuddy poradziłaby sobie z godzeniem opieki nad dzieckiem z kierowaniem szpitalem. Ba, pamiętając Cuddy z pierwszego sezonu, jestem skłonna uwierzyć, że to by się mogło udać. Silna kobieta, która wie, czego chce... Jako feministka uważam, że kobieta powinna mieć możliwość, tak samo jak mężczyzna, posiadania rodziny i robienia kariery.

Przy okazji, w CSI:NY też się pojawia dziecko. Póki co w formie USG. I też ludzie trąbią o końcu świata. Dla mnie to kolejne wyzwanie dla scenarzystów i dopiero z perspektywy czasu będę skłonna oceniać, czy wyszło to na dobre, czy na złe serialowi.

Poza powyżej wymienionymi, nie mam innych odczuć odnośnie dziecka Cuddy w serialu. Nie jestem fanką Huddy, która sekunduje Chaseronowi tylko dlatego, że to odciaga Cameron od House'a. Wypraszam więc sobie nieuzasadnione ataki wymierzone w moją sympatię shipową.

T.

ja równiez nie uważam, że dziecko było by końcem czegokolwiek: ani Huddy, ani Cuddy w serialu. Kobieta taka jak Cuddy, z łatwością poradzi sobie z połączeniem pracy i opieki nad dzieckiem. W końcu mało kobiet tak robi? A tym bardziej, że jest to spełnienie jej marzeń.

A House? ze spoilerów wynika, że jesli pojawi sie dziecko, to on jakoś będzie z tym zwiazany -nie sądzę, zeby był biologicznym ojcem, ale może ta "niespodzianka" "prezentem", bedzie pomoc w adopcji. A czyż może być bardziej szlachetny i wymowny gest faceta, niz uczynienie kobiety szczęsliwej? Spełnienie jej marzeń? Dla mnie to znacznie wiecej niz Huk I Hus razem wziete...

justykacz

Nareniko

Mnie to intryguje jak sobie poradzi Cuddy z dzieleniem obowiązków, ale gdyby sobie nie poradziła to nie wiem co dalej z tą postacią. Jak ja dalej pociągnąć gdy jest dziecko obok niej?

Co do ataków to nie chciałam Cię atakować jakby co. Ale napięcie pomiędzy Hameronami i Hudzinkami było jest i będzie.

I ja jako Hudzina parę razy poczułam się atakowana, ale nie chce off topu wiec koniec

EDIT:

A z tym ostatnim spoilerem to z racji swojej małej kumatości nie wiem czy wydarzą się te wszystkie spoilery w ogóle (chyba tak) a jeden tylko w następnym odcinku?

eigle

Sneaki, spojlery, oglądane i czytane przed emisją to świetna pożywka dla wyobraźni i niekiedy przyczyna skrętu jelit (i nie tylko) z niecierpliwości. Oglądając dwa ostatnie, niejako poza naturalnym procesem rozumowym, pojawiła się myśl (i gryzie ile wlezie): czy Cuddy nie uchyla rąbka swej tajemnicy z przeszłości, o nienarodzonym w swej młodości dziecku, o podjęciu decyzji, której w wieku dojrzałym żałuje. W powiązaniu z nieudanymi staraniami Cuddy o zajście w ciążę (zastrzyki hormonalne, dwie nieudane implantacje zarodków) - Lisa ma widoczne problemy z naturalnym poczęciem, o donoszeniu ciąży nie wspominając. Może nie tylko z powodu wieku (późny jak na pierwszą ciążę, wszak po 40-ce lat kilka) - nieskoordynowany umysł mój wymyślił aborcję.
House'a tak skręca z ciekawości, dlaczego Cuddy tak zależy na tej chorej dziewczynce, że wybiega niemal z gabinetu Wilsona. Ponieważ odcinek ma być bardzo emocjonalny, też na linii Huddy, kolejne natręctwo: czy podczas studiów Cuddy nie pozbyła się owocu swej intensywnej nocy z Housem. Teraz Greg to odkrywa/ona wyjawia tajemnicę z przeszłości i robi się melodramat. A na zakończenie: tym dużym prezentem dla Cuddy miałby być sam House owiniety w szary papier pakowy i przewiązany czerwona szarfą. Z tą myślą pewnie dziś zasnę (bo nie chce nijak wytoczyć się z mojej nagrzanej dzisiejszego popołudnia mózgownicy). Jutro o świcie będę pewnie jeszcze bardziej zaskoczona.

rysiaczek

ja chcę ten odcinek już/zaraz!
Umiiiiieram z niecierpliwości:(

w agonii udało Ci się napisać absolutnie-nic-nie-wnoszącego-do-tematu posta. Jesteśmy zaszczyceni, że być może ostatnie Twe słowa padły tutaj właśnie.

Następnym razem za nabijactwo postów będzie ost/Nisia

jeanne

Promo do 5x12
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/HtkEK-c0s1o&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=en&feature=player_embedded&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/HtkEK-c0s1o&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=en&feature=player_embedded&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

Ave

motylek

ten zawalony sufit ma House'owi w czymś pomóc , tak mi się wydaje

Katarzyna

Narenika

Katarzyna, nie wypaczaj tego spoilera, co to gom wklejała, a tonsils narzekała, że to wyssane z palca

Nie nową posadę, a tymczasowe zastępstwo, a i to głównie w zakresie nadzorowania House'a. Jak zresztą słusznie zauważył Ausiello wcale nie jest powiedziane, że Cam się zgodzi. Ani, neistety, że sobie poradzi.

Ja tam jednak mam nadzieję, że się zgodzi, że nie będzie miała wyjścia

A nawet jeśli sobie nie poradzi, to przynajmniej będzie trochę powrotu do tego, czego brakuje mi równie mocno, jak przychodni - dylematów etycznych. Sądzą po minach z promo (Cam na galeryjce, House na sali operacyjnej), będzie trochę napięcia, a to im zawsze najlepiej wychodziło.

Katarzyna

Narenika wybacz, źle to ujęłam

. Chodziło mi oczywiście o zastępstwo. Mimo wszystko hm... sama nie wiem, może dlatego, że tak bardzo jestem przyzwyczajona do Cuddy w roli stróża, trudno jest mi się przestawić

.