Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nie tego się spodziewał [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto ma zapłacić za wycieczkę?
House
28%
 28%  [ 22 ]
Wilson
71%
 71%  [ 56 ]
Wszystkich Głosów : 78

Autor Wiadomość
minnie
Internista
Internista


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:00, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Super!
Czekam na ciąg dalszy i nazwanie Cuddy "swoją Cuddy" słodkiexDxD
I weny życzę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez minnie dnia Nie 18:06, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LicenceToKill
Bond's Girl


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedziba MI6
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:03, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Czyżby wróżba 4 żony Wilsona? ;D Z pewnością ;D
Jak zwykle pięknie, jak zwykle mogłabym zacytować wszystko i jak zwykle czekam na ciąg dalszy
Pozdrawiam i buziaki dla WENa ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:04, 21 Wrz 2008    Temat postu:

ciekawe co im powie xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bereśka
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:05, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Boskie brak mi słów aby jeszcze coś napisać. czekam na cedeka

wena życzę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:39, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Cholera, po co? Po, cholera, co? Po co, cholera? - W tym momencie zaczęłam umierać ze śmiechu...

Wyglądasz jak jakiś upiór – powiedział z przerażeniem House, widząc maseczkę, która pokrywała twarz Cuddy. - Blee, gdzie jest Cuddy, upiorze? Oddaj moją Cuddy! - Tutaj coraz bardziej umierałam


- Która godzina? - zapytał Chase.

- Dodaj pięć sekund do tej, którą podałem ci wcześniej i będziesz wiedział. Na miłość boską, czemu ty się tak przejmujesz? Naprawdę masz PMS, czy tylko mi się wydaje?
- Tutaj już całkiem umarłam ze śmiechu

A przy tym ożyłam, żeby znów umrzeć, tym razem z ciekawości - Neurolog otworzył usta by mu odpowiedzieć, ale dokładnie w tym momencie do ich uszu dotarł dźwięk, którego wyczekiwali od kilku godzin. Spojrzeli na siebie. Dzwonił House.


Schevo... Ile razy już Ci napisałam, że świetnie piszesz ja to uwielbiam? Prawdopodobnie jest to w ogóle niepoliczalne A teraz będzie niepoliczalne plus jeden
Czekam niecierpliwie na kolejną część
Pozdrawiam Ciebie i Wena też


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:48, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Jak na złość, głosik nie chciał odpowiedzieć.

A to wrednota z niego Kiedy House go potrzebuje, to sie nie odzywa Chyba wdał się w właściciela.
Cytat:
później Cameron, która dzwoniła z jakimiś strasznymi wieściami. Mówiąc szczerze, Lisa Cuddy miała głęboko w dupie straszne wieści, dlatego rozłączyła się słysząc głos Cameron.

Ok, za dużo siedzę przy komputerze, bo przeczytałam "miała w dupie Cameron" nawet nie wiem jakim sposobem Wydało mi sie to lekko zboczone i niemożliwie dlatego przeczytałam drugi raz, tym razem poprawnie
Cytat:
Blee, gdzie jest Cuddy, upiorze? Oddaj moją Cuddy!

*patrzy podejrzanym wzrokiem na to zdanie*
*uznaje, ze to tylko wyobraźnia i czyta jeszcze raz*
*znowu widzi to zdanie i zamyka oczy licząc do dziesięciu i czekając jak zniknie*
*otwiera oczy a ono wciąż tam jest *
Mama sie przyszła zapytać czy coś wygrałam taki się uśmiechałam do monitora. Jeden zaimek, a tyle radości xD
Cytat:
Nie zwróciła uwagi na to słowo. Albo się starzeję, albo wariuję, powiedział w duchu.

Wydaję werdykt: House zwariował z miłości do Cuddy
Cytat:
Śmiał się serdecznie [!] i ta zabawa przypadła mu do gustu.

Inna "zabawa" też by mu przypadła do gustu
Cytat:
Owszem, arogancka, złośliwa i wszechwiedząca, ale miała w sobie to coś, co zamiast odstraszać, przyciągało.

Bo Wilson nie kocha Housa "w ten" sposób (przynajmniej w tym fiku ^^) dlatego go to nie pociąga!
Cytat:
Idź pomęcz Cameron. Ona to lubi!

Ona woli jak ja dręczy ktoś inny Tylko, że on to robi w zupełnie bezcielesny sposób
Cytat:
Spojrzeli na siebie. Dzwonił House.

Miałam wrażenie, ze zaraz zaczną w popłochu uciekać
Ty zÓa! Jeanne chce dalej! xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jeanne dnia Nie 19:18, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evi
Messi Oosom Łajf
Messi Oosom Łajf


Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:04, 21 Wrz 2008    Temat postu:

najlepszy odcinek! gdybym chciała zacytować najlepszy fragment, musiałabym skopiować cały ten odcinek co do słowa zamiast tego dokonałam głosowania i wybrałam moje ulubione momenty

Cytat:
No i po co do niej idę?, pytał samego siebie. Jak na złość, głosik nie chciał odpowiedzieć. Cholera, po co? Po, cholera, co? Po co, cholera?


widać, że głosiku mu brakuje, a ten rzeczywiście sobie poszedł gdzieś.

Cytat:
- Wyglądasz jak jakiś upiór – powiedział z przerażeniem House, widząc maseczkę, która pokrywała twarz Cuddy. - Blee, gdzie jest Cuddy, upiorze? Oddaj moją Cuddy!


ta scena kojarzy mi się z wieloma różnymi mniej lub bardziej podobnymi do niej. i jest niezaprzeczalnie najlepsza.

Cytat:
A Cuddy stała i szczerzyła te swoje kły tak, jakby stało się coś niezwykle zabawnego.

- Za co?!

- Za tego upiora – powiedziała, wystawiając język.


jak dzieci, jak dzieci szczęśliwi i beztroscy

Cytat:
- Dodaj pięć sekund do tej, którą podałem ci wcześniej i będziesz wiedział. Na miłość boską, czemu ty się tak przejmujesz? Naprawdę masz PMS, czy tylko mi się wydaje?


kolejny tekst, który rozbawił mnie do łez

uwielbiam Twoją twórczość, czekam na dalej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:42, 21 Wrz 2008    Temat postu:

minnie, dziękuję bardzo =**

***

LicenceToKill, dziękuję =** I wen też Cię pozdrawia ^^

***


alusia_
, ^^

***

Bereśka
, dziękuję =** I nawzajem =** Też życzę weny =**

***

Cytat:
Schevo... Ile razy już Ci napisałam, że świetnie piszesz ja to uwielbiam? Prawdopodobnie jest to w ogóle niepoliczalne A teraz będzie niepoliczalne plus jeden
Czekam niecierpliwie na kolejną część
Pozdrawiam Ciebie i Wena też


Zrobiło mi się strasznie miło ^^ Dziękuje bardzo =** I znów postaram się jak najszybciej napisać kolejną część, z uwagi na to, że czekasz ^^ Pozdrawiam =** A wen dołącza się do pozdrowień ^^

***

Cytat:
Ok, za dużo siedzę przy komputerze, bo przeczytałam "miała w dupie Cameron" nawet nie wiem jakim sposobem Wydało mi sie to lekko zboczone i niemożliwie dlatego przeczytałam drugi raz, tym razem poprawnie


No i zaczęłam się śmiać jak głupia

Cytat:
*patrzy podejrzanym wzrokiem na to zdanie*
*uznaje, ze to tylko wyobraźnia i czyta jeszcze raz*
*znowu widzi to zdanie i zamyka oczy licząc do dziesięciu i czekając jak zniknie*
*otwiera oczy a ono wciąż tam jest *
Mama sie przyszła zapytać czy coś wygrałam taki się uśmiechałam do monitora. Jeden zaimek, a tyle radości xD


Spadłam z krzesła, czytając ten komentarz ^^ Dosłownie ^^

Cytat:
Inna "zabawa" też by mu przypadła do gustu


Dlaczego spodziewałam się podobnego zdania? Na inne zabawy przyjdzie czas ^^

Cytat:
Miałam wrażenie, ze zaraz zaczną w popłochu uciekać
Ty zÓa! Jeanne chce dalej! xD



A dalej będzie... jutro?

***

Cytat:
najlepszy odcinek! gdybym chciała zacytować najlepszy fragment, musiałabym skopiować cały ten odcinek co do słowa zamiast tego dokonałam głosowania i wybrałam moje ulubione momenty


No i znowu zrobiło mi się miło ^^

Cytat:
ta scena kojarzy mi się z wieloma różnymi mniej lub bardziej podobnymi do niej. i jest niezaprzeczalnie najlepsza.


^^

Cytat:
uwielbiam Twoją twórczość, czekam na dalej


Uwielbiam takie komentarze ^^ Postaram się jak najszybciej coś wkleić ^^

***

Dziękuję wszystkim =**


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Schevo dnia Nie 19:44, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:22, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:

Spadłam z krzesła, czytając ten komentarz ^^ Laughing Dosłownie ^^

Dlatego zanim cokolwiek teraz czytam, odkładam napoje, odsuwam fotel od biurka i kłade sobie przed nim poduszkę Mały efekt, ale zawsze
Cytat:
Dlaczego spodziewałam się podobnego zdania? Laughing Na inne zabawy przyjdzie czas ^^

Jeanne jest tak przewidywalna? O nie! To znaczy, ze ty też myślałaś o innych zabawach pisząc to zdanie! Ha!
Cytat:
A dalej będzie... jutro? Laughing

Popadam w depresję... Jestem bardzo niecierpliwym człowiekiem ^^
No cóż... Najwyżej zamiast odpowiadać na pytania w szkole będę mówić o zabawach z Housem
Pozdrawiam Ciebie i twojego Wena bardzo gorącoo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jeanne dnia Nie 20:23, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wercia214
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paczyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:17, 21 Wrz 2008    Temat postu:

No no no .... ciekawe co House wymyślił z tym telefonem .... ;>
Cudo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:15, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
- Wyglądasz jak jakiś upiór – powiedział z przerażeniem House, widząc maseczkę, która pokrywała twarz Cuddy. - Blee, gdzie jest Cuddy, upiorze? Oddaj moją Cuddy!


buhahaha zdanie miesiąca
Cytat:

- Błagam, tylko żadnych więcej genialnych pomysłów na spędzanie tego dnia, dobrze? - powiedziała, wpuszczając go do środka.


Ja ma, moge im podpowiedzieć: Wanna Fuck?


Cytat:

- Za co?!

- Za tego upiora – powiedziała, wystawiając język.

Za niewinnośc! oh jak mi go żal!
Cytat:


Teraz to już na pewno zwariowałem, pomyślał, próbując podhaczyć laską uciekającą Cuddy.


No pewnie powalic na zimie i wykorzystać ...sytuacje


heheh ro było boskie, zgadzam sie z Evi, że to jeden z najlepszych odcinków -jak to wyzej wykazałam wyjatkowo perwersyjny! Shevo, takie rzeczy? czuje sie zgorszona do cna
Sugeruje jeszcze dać im kisiel! Przeczytałam to i bede miała humorek na cały dzień. Dziekuje Shevo Master


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kermitzy
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:13, 22 Wrz 2008    Temat postu:

fajnie napisane a kiedy ciąg dalszy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:19, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Nadrobiłam wszystkie zaległości jednym tchem i wciąż jestem pod wrażeniem. Musiałam wyjść z domu, żeby ochłonąć, ale nawet miejski gwar nie zdołał ostudzić moich emocji związanych z tym opowiadaniem
To ja sobie trochę popiszę, okay?
Ad. do odcinka ósmego:
Podoba mi się postać Mary! Jest w stylu Amber, ale tylko w stylu, tzn. jest taką kobietą, która w pewnym sensie przypomina House’a, jednocześnie będąc kobietą, jednocześnie będąc zupełnie inną od House’a Wprowadzanie nowych postaci jest ogólnie rzecz biorąc kłopotliwe, gdyż autor tworzy postać od podszewki – jego pomysł i wizja decydują o wyglądzie nowego bohatera, jego osobowości, sposobie, w jaki będzie odbierany, i tak dalej. Bo to jest fanfiction, autorzy fików i drabli budują swoją twórczość w oparciu o to, co znamy i lubimy, każdy przecież może wyobrazić sobie House’a na motorze, czy Wilsona śliniącego się na widok pielęgniarek w przykrótkich spódniczkach Wprowadzenie nowej postaci to wyższy poziom i tylko w połączeniu z kunsztem pisarskim może wyjść z tego coś dobrego Żeby nie być gołosłowną przytoczę mojego ukochanego bohatera – Scotta z fików agnieszki2372. Scott vel Damian Cuddy jest postacią tak świetnie napisaną, że ja sama zastanawiałam się dlaczego, do cholery, go w serialu nie pokazują Z Twoją, Schevo Mary jest podobnie, na razie tylko jest ona wciąż bardzo tajemnicza i nie znam jej na tyle, na ile chciałabym Ale wszystko do nadrobienia, mi wystarczą reakcje Wilsona i jego zachowanie w jej obecności, oraz fakt, że jest przyjaciółką (!!!) House’a
Z tego odcinka bezcenna jest reakcja Cameron Chyba za nią nie przepadasz, co? W tym fiku jej postać skupia się wokół tych wszystkich cech serialowej Cam, których bardzo, ale to bardzo nie lubiłam. Ale to dobrze, bo to jest HUDDY!

Ad. do odcinka 9:
Schevo napisał:
- Och, zamknij się i patrz – przerwał jej, wskazując na motorówkę, oddaloną od nich o zaledwie kilka stóp.

- Niezła – powiedziała. - I co z tego?

W ich kierunku zmierzał pewnym krokiem wysoki mężczyzna w dredach, które opadały mu na twarz. Luźna koszula i spodnie khaki nieźle komponowały się z butelką rumu, którą trzymał w prawej ręce. Diagnosta machnął w jego kierunku.

Za ten fragment masz wirtualny RUM ode mnie!! Za rum, którym się upili, też zresztą To było przecudowne No i fakt, że oni sami, ocean, zepsuta motorówka (na moje to i tak Czarna Perła jest )^^ Myślę sobie: lepiej być nie może, a tu nagle…

Ad. do odcinka 10:
Królowa dramatu xD Boskie i House próbujący załagodzić sytuację, na swój pokręcony sposób
Byłam przekonana, że zaplanował wsio, ale nie awarię silnika xD – tak cudownie to opisałaś, widać kłamstwo pisane też jest kłamstwem, które można gładko łyknąć
Wilson próbujący wybrać prezent dla House’a jest słodki On faktycznie rzadko kiedy myśli o sobie (no może, z wyjątkiem odc.5x01, ale to już inna historia).
Kaczątka w tym fiku są genialne, trochę satyrycznie przerysowane (bo okazuje się, że nie tylko Cam sprawia mi wiele radości ), ale wnoszą niesamowity humor do całości i sprawiają, że fik Huddy wcale nie musi być skupiony TYLKO na Huddy Za co wielki szacun
Cuddy ciągnąca RUM z gwinta – to jest to! Pamiętam moją minę, jak w serialu obaliła cały kubek szampana jednym duszkiem I reakcja House’a na fakt, iż szefowa lubi zasmakować w pirackim trunku – bezcenna xD

Ad. do odcinka 11:
List mnie powalił na łopatki xD Genialny diagnosta, zaiste, a ponadto doskonały obserwator ludzkich zachowań – House tak brzydzi się psychologią, analizą wnętrza człowieka i podobnymi sprawami, ale sam jest w tym całkiem dobry!
Scheo napisał:
Diabeł, nie kobieta.
– no tym to zdobyłaś moje serce, że się tak wyrażę Zaraz mi się nasz wieszcz narodowy przypomina „Kobieto, ty puchu marny, ty wietrzna istoto! Postaci twojej zazdroszczą anieli, a duszę gorszą masz, gorszą niżeli…”, a tak naprawdę to się te kobiety podziwia i kocha za to, że są takie diabelnie fajne
House i jego opowieści z mchu i paproci xD Tak uroczo kłamać może tylko on i oczywiście, że zawsze wszyscy uwezmą się na niego i widzą w nim winowajcę, a to przecież wcale tak nie jest^^
I może to zUe, ale uwielbiam udręczonego House’a, szczególnie, jak dręczą go własne rozterki, własne uczucia
Pomysł gry w szczere pytania jest zarumbisty! Co potwierdziłaś poprzez…

Ad. do odcinka 12:
…całą tą rozmowę House’a i Cuddy, bo była ona genialna, po prostu. Świetnie to wymyśliłaś, wplotłaś wizje, właściwie to fantazje były xD w dodatku fantazje te się udzielają Cudo i majstersztyk! Cała ta gadka o seksie tylko potwierdza teorię, że głodnemu chleb na myśli, spragnionemu Finlandia tudzież RUM, obolałemu Vicodin, etc.
Chase z syndromem ADHD, ale tu przecież chodzi o wielką kasę! Foreman, jak Mistrz Shi Fu z Kung Fu Panda xD
Cuddy poszła na całość, House zachował się nie, jak House, ale…

Ad. do odcinka 13:
…okupił to ciężką męczarnią, rozdarciem wewnętrznym, a nawet zbliżonym do choroby stanem psychicznym, więc House to wciąż House
Cameron nawet sobie zażartowała, ale ileż biedna musiała przejść, żeby się na żart zdobyć
Jak wielkie było moje zaskoczenie – to jednak wszystko sprawka House – motorówka, spory zapas rumu, szemrana okolica. Nice^^

Ad. do odcinka 14:
Wilson też ma jakieś haluny? Czy na Karaibach, konkretniej: w ich hotelu nie serwowali jakichś grzybków??
Kac moralny jest ciężki do przetrawienia, ale mówią: „czym się strułeś, tym się lecz”, więc sądzę, że najlepszym rozwiązaniem dla Cuddy będzie wynajęcie Latającego Holendra od typka z przystani, przy okazji – typek ten to mój ukochany bohater trzecioplanowy
House i jego Głos, czy jak kto woli: Hłos No cudaśne!

Ad. do odcinka 15:
Cuddy rozłączająca rozmowę telefoniczną z Cam – xD
Dalsza sytuacja to już w ogóle wspaniałości – House chyba na poważnie zanurzył się w wspomnieniach z przedszkola
Zakochany Wilson Jeśli Mary to odwzajemni, to House musi udzielić im błogosławieństwa
Chase nerwowo pytający się o godzinę, plus totalne zamarcie w momencie, gdy rozlega się dźwięk telefonu – nie ma to, jak przełomowy moment

Rozpisałam się o dużo za dużo, ale MUSIAŁAM, bo na to zasługujesz, Ty, WEN i Twoja twórczość
Pozdrawiam gorąco znad morza i iście pirackiej, choć zimnej Gdyni


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ewel dnia Pon 13:21, 22 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ClaudiaACM
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:10, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Ooo dedykacja dla mnie DZIĘKUJĘ

Odcinek świetny . . . Czeekam na następny xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:05, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Okay, wróciłam ze szkoły, zaraz siadam do napisania jakiegoś odcinka, ale w międzyczasie postanowiłam odpowiedzieć na komentarze ^^

***

Cytat:
Dlatego zanim cokolwiek teraz czytam, odkładam napoje, odsuwam fotel od biurka i kłade sobie przed nim poduszkę Mały efekt, ale zawsze


Great idea! Chyba zacznę robić to samo

Cytat:
Jeanne jest tak przewidywalna? O nie! To znaczy, ze ty też myślałaś o innych zabawach pisząc to zdanie! Ha!


Jaaa? Nie no, ja? No dobra, może trochę ^^ Ale tylko troszeczkę

***

Wercia214, niedługo się dowiesz ^^ Dzięki =**

***

Cytat:
Ja ma, moge im podpowiedzieć: Wanna Fuck?


Ten komentarz przeczytałam rano, będąc w szkole [świetlica zamiast religii ---> kocham chorych nauczycieli ] i to zdanie ["Wanna Fuck?"] prześladowało mnie przez cały dzień

Cytat:
heheh ro było boskie, zgadzam sie z Evi, że to jeden z najlepszych odcinków -jak to wyzej wykazałam wyjatkowo perwersyjny! Shevo, takie rzeczy? czuje sie zgorszona do cna


Dziękujęęę =** Zgorszona? Przeze mnie? *zachwyt* Muahaha ^^

Cytat:
Sugeruje jeszcze dać im kisiel! Przeczytałam to i bede miała humorek na cały dzień. Dziekuje Shevo Master


No i zaczęłam się śmiać ^^ To "Shevo Master" mnie rozbroiło

***

kermitzy
, ciąg dalszy za jakąś godzinkę Dzięki ^^

***

God, ewel, zobaczyłam ten komentarz i prawie spadłam z krzesła. No nic, zabieram się za czytanie

Cytat:
Z tego odcinka bezcenna jest reakcja Cameron Chyba za nią nie przepadasz, co? W tym fiku jej postać skupia się wokół tych wszystkich cech serialowej Cam, których bardzo, ale to bardzo nie lubiłam. Ale to dobrze, bo to jest HUDDY!


Powiem szczerze, że od samego początku nie lubiłam Cameron. Nie wiem dlaczego, ale ta postać jest dla mnie zbyt... Nawet nie wiem jak to nazwać. Naiwna? Przesłodzona? Przez pierwsze trzy sezony zbierało mi się na wymioty widząc Cam. Zwłaszcza na początku, gdy robiła maślane oczy do House'a. W czwartym sezonie trochę się wyrobiła i już nie przeszkadza mi tak bardzo. Mimo to moja dawna niechęć nie minęła i dalej odczuwam niesmak patrząc na tą postać. To było na tyle ^^

Cytat:
Byłam przekonana, że zaplanował wsio, ale nie awarię silnika xD – tak cudownie to opisałaś, widać kłamstwo pisane też jest kłamstwem, które można gładko łyknąć


A na usta ciśnie mi się tylko jeden komentarz: Everybody lies

Cytat:
Kaczątka w tym fiku są genialne, trochę satyrycznie przerysowane (bo okazuje się, że nie tylko Cam sprawia mi wiele radości ), ale wnoszą niesamowity humor do całości i sprawiają, że fik Huddy wcale nie musi być skupiony TYLKO na Huddy Za co wielki szacun


Dziękuję ^^ Nie wiem nawet co powiedzieć ^^

Cytat:
House i jego opowieści z mchu i paproci xD Tak uroczo kłamać może tylko on i oczywiście, że zawsze wszyscy uwezmą się na niego i widzą w nim winowajcę, a to przecież wcale tak nie jest^^


No tak, House nigdy nie jest winny, to po prostu jego reputacja tak działa ^^

Cytat:
Foreman, jak Mistrz Shi Fu z Kung Fu Panda xD


No i zaczęłam się śmiać To chyba skutek tego, że na kompie mam Kung Fu Pandę i ostatnio oglądałam ją po raz drugi

Cytat:
Wilson też ma jakieś haluny? Czy na Karaibach, konkretniej: w ich hotelu nie serwowali jakichś grzybków??


To wiedzą tylko oni [i WEN], ale obstawiam, że haluny Wilsona były raczej skutkiem zbyt długiego przebywania z Housem xD

Cytat:
Dalsza sytuacja to już w ogóle wspaniałości – House chyba na poważnie zanurzył się w wspomnieniach z przedszkola




Cytat:
Chase nerwowo pytający się o godzinę, plus totalne zamarcie w momencie, gdy rozlega się dźwięk telefonu – nie ma to, jak przełomowy moment


Przełomowy moment będzie jeszcze bardziej przełomowy, kiedy uda mi się wreszcie napisać tą rozmowę telefoniczną. Wen jakoś trochę się opuścił i ciężko mi pisać.

Cytat:
Rozpisałam się o dużo za dużo, ale MUSIAŁAM, bo na to zasługujesz, Ty, WEN i Twoja twórczość
Pozdrawiam gorąco znad morza i iście pirackiej, choć zimnej Gdyni


Czytać takie komentarze to sama przyjemność Powiem szczerze, że ostatnio zastanawiałam się, czy przypadkiem nie znudził Ci się mój fik, bo się nie odzywałaś ^^ Ale widzę, że jednak nie i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa ^^ Pozdrawiam też Ciebie, a wen się dołącza Dziękuję

***

ClaudiaACM, tak naprawdę wszystkie moje prace są z dedykacją dla Ciebie, pamiętaj ^^ Dzięki

***

No to teraz zabieram się za pisanie ^^ Za jakąś godzinkę powinnam wkleić odcinek ^^ Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:53, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Napisałam. Zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre osoby będą chciały mnie zabić, ale luz ^^ Miłej lektury życzę =**
Dzisiaj z dedykacją dla wszystkich ^^ Bo mam dobry dzień


Odc. 16

- Co z tą kolacją? - zapytał, wodząc ręką po jej nagim ramieniu. Leżeli w sypialni w jej mieszkaniu. Nie pamiętał w jaki sposób się tutaj znaleźli. Po prostu w jednej chwili byli gdzieś indziej, w drugiej całowali się przed jej drzwiami. Uśmiechnął się lekko, pozwalając umysłowi zapamiętać każdy, nawet najdrobniejszy, szczegół tego dnia.

- Naprawdę masz ochotę na jedzenie? - spojrzała na niego z udawanym zdziwieniem. - Czy chcesz tylko dowiedzieć się kompromitujących rzeczy o młodym Housie?

Uśmiechnęła się do niego.

- Kompromitujące zdarzenia z młodości House'a... Hmm, pociągająca opcja, ale chyba jednak odechciało mi się jeść – odpowiedział, zbliżając się do niej. - Zresztą, chyba zdążę się jeszcze o nich nasłuchać, prawda?

Mary poddała się jego dotykowi, jednocześnie pogrążając się w myślach. Wilson zachowywał się tak, jakby to miał być długotrwały związek. Jak on to sobie wyobrażał? Przecież jej życie toczyło się tutaj. Jego w Jersey. Zawsze możesz wrócić do starej pracy w Jersey, pomyślała.

***

House wyszedł jakieś piętnaście minut temu. Nie spodziewała się, że mogą razem spędzać tak beztrosko czas. Dalej była zdziwiona jego, ale także swoim zachowaniem. Czasem miło poczuć się jak dziecko, pomyślała.

Rozejrzała się wkoło. Podłoga była mokra, w wielu miejscach znajdowały się błotniste ślady. Pościel rozrzucona po całym pokoju nadawała się tylko do prania. Pięknie, pomyślała. Tak właśnie kończą się zabawy z Gregiem Housem.

Wybuchnęła śmiechem. Głośnym, niekontrolowanym śmiechem. Gdyby tak mogły wyglądać wszystkie dni mojego życia, przemknęło jej przez myśl. Nie chodziło tu o zabawę, zajście na motorówce ani nic w tym guście. Chodziło o osobę, która towarzyszyła jej przez cały czas. Gregory House może był wredny, arogancki i cyniczny, ale miał w sobie to coś. To coś, co nie dało jej o nim zapomnieć przez dwadzieścia lat. Chociaż od pamiętnej nocy minęło już tyle czasu to w tym momencie miała wrażenie, jakby to było wczoraj.

Nie powinnaś o tym pamiętać, Lisa, pomyślała. On na pewno nie czuje tego samego, co ty czułaś już wtedy.

***

Ile jeszcze mam czekać, zanim odbiorą ten cholerny telefon?, pomyślał. Chase pewnie stoi teraz z tym głupim wyrazem twarzy i boi się dotknąć aparatu, myśląc, że zaraz z niego wyskoczę. Foreman nie boi się, ale też nie kwapi się do podniesienia słuchawki. Tchórze, nazwał ich w myślach.

- Tak? - usłyszał drżący głos po drugiej stronie.

- Co tak długo? Bo zaraz pomyślę, że baliście się odebrać. Zaraz, chwila, już tak pomyślałem!

Niemal widział twarz Chase'a. Powstrzymał się od wybuchnięcia śmiechem. Zdobył się na lekki uśmiech, ciesząc się, że nie ma nikogo w pobliżu.

- Co mamy zrobić?

To był głos Foremana. Z pewnością Foremana. Chase pewnie siedzi i płacze, zastanawiając się, dlaczego na niego krzyknąłem, pomyślał.

- Nawet nie zapytacie jak mija mi urlop? Dobrze, i tak bym nie odpowiedział. No więc, patałachy, skoro przeszukaliście moje mieszkanie... Nawiasem mówiąc, naprawdę liczyliście, że coś tam znajdziecie? Boże, kogo ja wychowałem? No, ale skoro już to zrobiliście i zakładam, że nic nie znaleźliście... Chase, mam nadzieję, że nie zabrałeś moich bokserek, jako prezentu dla Cameron. Skoro nic nie znaleźliście to postanowiłem ułatwić wam zadanie.

Po drugiej stronie zapadła cisza. Widział, jak wymieniają spojrzenia, próbując bezgłośnie upewnić się, że dobrze zrozumieli.

- Ale oczywiście nie za darmo...

Mógł założyć się, że Foreman w tym momencie głupio się uśmiechnął. Na pewno głupio się uśmiechnął.

- Połowa waszych zysków z tego zakładu jest moja. Plan jest taki...

***

Chase spojrzał głupio na neurologa. Niby w jaki sposób mieli to zrobić?! Co prawda House powiedział, że zadzwoni jeszcze z kolejnymi instrukcjami, ale samo zadanie wydawało się niemożliwe do wykonania. House i te jego genialne plany, przemknęło mu przez myśl.

Wiem, że krótkie, ale nie zdążyłam więcej napisać ^^ Chyba wkleję jeszcze jeden odcinek później ^^


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Schevo dnia Pon 15:55, 22 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evi
Messi Oosom Łajf
Messi Oosom Łajf


Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:03, 22 Wrz 2008    Temat postu:

och, ależ trafiłam wprost na kolejny wspaniały (acz krótki ) odcinek tego genialnego fika

Cytat:
Gregory House może był wredny, arogancki i cyniczny, ale miał w sobie to coś.


tutaj zgadzam się z narratorką oraz Lisą Cuddy

no, a najbardziej w pamięć zapadła mi rozmowa telefoniczna

a popłakałam się tu:
Cytat:
Chase pewnie stoi teraz z tym głupim wyrazem twarzy i boi się dotknąć aparatu, myśląc, że zaraz z niego wyskoczę.


i tu:
Cytat:
Chase, mam nadzieję, że nie zabrałeś moich bokserek, jako prezentu dla Cameron.


szkoda, że taaak krótko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:03, 22 Wrz 2008    Temat postu:

*wpatruje sie z głupia mina w monitor*
Shevo master powali Nas jakimś zaskakującym pomysłem Housa. Czuje to w trzewiach jak góral deszcz.
I aż sie boje.

Cytat:
- Połowa waszych zysków z tego zakładu jest moja. Plan jest taki...


teraz to juz sobie może pozwolić na przegranie zakładu z Wilsonem:D Cwaniak!

Cytat:
Wilson zachowywał się tak, jakby to miał być długotrwały związek. Jak on to sobie wyobrażał? Przecież jej życie toczyło się tutaj. Jego w Jersey. Zawsze możesz wrócić do starej pracy w Jersey, pomyślała.


*wesoło nuci marsza Mendelsona*
Cytat:

Rozejrzała się wkoło. Podłoga była mokra, w wielu miejscach znajdowały się błotniste ślady. Pościel rozrzucona po całym pokoju nadawała się tylko do prania. Pięknie, pomyślała. Tak właśnie kończą się zabawy z Gregiem Housem.


tajfun o wdzięcznej nazwie Gregory to jest to co T. lubi najbardziej:D Aczkolwiek mam na koniec że jeszcze nie raz beda sie razem bawić...np. w Pana Doktora... *zue mysli nadeszły*

Shevo...cóz mi pozostaje innego, jak tylko czekać z wypiekami na twarzy na kontynuację. jestes WIELKA -tyle powiem...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez T. dnia Pon 16:04, 22 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:23, 22 Wrz 2008    Temat postu:

no tak wielki Plan xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bereśka
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:32, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Cudne bez dwóch zdań wklej jeszcze jedną część dzisiaj

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wercia214
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paczyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:52, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Fascynujący odcinek
I czekam na następny "później" .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LicenceToKill
Bond's Girl


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedziba MI6
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:18, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Cudownie Shevo *
I nie "chyba wkleję" tylko: "na pewno wkleję" ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ClaudiaACM
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:21, 22 Wrz 2008    Temat postu:

hahahaha . . . GENIALNE !!!!!!
ale się uśmiałam xD



KOCHAM Cię Schevo za te Twoje fiki , i nie tylko DOWNIE



Czekam na następny odcinek Tylko szybko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:40, 22 Wrz 2008    Temat postu:

nadrobiłam zaległości..i..i oczywiście jestem pod WIELKIM wrażeniem.
Najlepsze było "oddawaj moją Cuddy"-to takie słodkie i ich zabawy. (;
poprostu ŚLICZNE. ; *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:59, 22 Wrz 2008    Temat postu:

House zrobił spustoszenie i zwiał, a Cuddy została ze sprzątaniem Ona naprawdę musi dobrze przemyśleć, czy to jest TEN mężczyzna Ale ejj to JEST TEN MĘŻCZYZNA!
Podobało się i czekam na kolejną część Tym razem krócej, bo i tak za dużo zabrałam Ci miejsca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 11 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin