Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Polowanie na jelenie [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
a_cappella
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 842
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:44, 24 Maj 2010    Temat postu:

KLEPIĘ

Edit:
Soł. Edytuję od razu, bo jak będę to odkładać, to się nie doczekasz komentarza do wakacji.

Na początek ogłaszam wszem i wobec, że betowanie tego tasiemca to sama przyjemność! A już nie wspomnę o tym, że jestem pierwszą osobą, która zna ciąg dalszy... xD Dziękuję za specyalne podziękowania!
Szkoda, że to już ostatnia część, oj, szkoda... Ale zawsze możemy sobie umilić czas czekania do następnego fika oglądaniem w kółko finału 6x22, prawda?

Wracając do treści - hmm. Tu naprawdę nie mam do dodania nic odkrywczego, bo jak zawsze jest interesujący rozwój wydarzeń i humor, który tak wszyscy uwielbiamy.

Cytat:
- Co chcesz zrobić? – zapytał Wilson.
- Nasikać do baku. - Wywrócił oczami.

xD
Kto wie, czym kiedyś będą napędzane samochody, technika idzie do przodu, odnawialne źródła energii wciąż w modzie...

Cytat:
(...) jednak wszyscy przyglądali się jej z niemą prośbą w oczach.

Hahaha, już widzę, kto miał w oczach największą prośbę.

Cytat:
Z pełną gracją podniósł kciuk do góry i niczym rasowy autostopowicz pomachał ręką przed zbliżającą się z dużą prędkością terenówką. Jego szeroki uśmiech jeszcze nigdy nie był tak powalający.

Aaa, Wilson, ostatnio zaczynam kochać go coraz bardziej! Rasowy autostopowicz jakoś mi się skojarzył z rasowym podrywaczem, co ze względu na ten uśmiech nie było aż tak niedorzeczne...
[Wyobraźcie sobie tę scenę w zwolnionym tempie! xD]

Cytat:
- Jeden fałszywy ruch i po tobie – syknęła, sadowiąc się jak najbliżej przeciwległego brzegu łóżka.

No i co, jak przyszło co do czego, to się okazało, że to groźba bez pokrycia. xD

Ach. Pozostaje mi tylko życzyć Ci gigantycznego Wena na coś nowego, żebyśmy nie musieli za długo czekać. Wymyślisz coś, prawda?
[Prawda?! *z niewinnym uśmiechem macha siekierą widoczną zza jej pleców*]

Buziaki,
a_cappella


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez a_cappella dnia Pon 15:34, 24 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ley
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 4088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Huddyland.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:00, 24 Maj 2010    Temat postu:

klepanka! xd

EDIT:
*smuci się i cieszy na raz*
To już była ostatnia część. Ale jakie wspaniałe zakończenie!
Ta część była jedną z tych najzabawniejszych ze wszystkich! Bardzo, ale to bardzo ci się udała, lisku kosmaty.

Kurczę, chciałam zacytować to, co najbardziej mnie rozbawiło, ale strasznie tego duuuuużo.

Kłótnia House'a i Cuddy w łóżku (jak to fajnie brzmi ) a szczególnie końcówka - cudowna! Wiadomo dlaczego.

lisek napisał:
- Mam rozumieć, że teraz to ty zrobisz mi kanapkę?
- Miałem na myśli to, że raczej nie będziemy spać. – Podszedł do pochylającej się przy lodówce Cuddy i przyciągnął ją mocno do siebie.

A już myślałam, że House się tak pofatyguje, że zrobi tę kanapkę, ale jego opcja też mi się podoba.
lisek napisał:
- Cały czas podkręcam plotki o naszym płomiennym romansie, a i tak nikt mi nie wierzy. Nic się nie zmieni. No, może tylko jedna rzecz – dodał, zatrzaskując drzwi wspólnego pokoju.
- Co takiego? – zapytała zaniepokojona.
- To, że teraz będą w stu procentach prawdziwe – wyjaśnił, składając na jej ustach bardzo namiętny pocałunek.

Ten fragment bardzo mi się podoba! Szczególnie ostatnie wypowiedzenie.

I wszystko pięknie i szczęśliwie się skończyło.
Wilson upolował w końcu jelenia, to znaczy łanię.
No i to powaliło mnie na ziemię:
lisek napisał:
A raczej do dnia, w którym woźny Ted przyłapał panią dziekan i niepokornego diagnostę na stole w sali konferencyjnej. I bynajmniej nie na omawianiu kolejnego przypadku.

Woźny Ted najbardziej rozbawił mnie w tej całej sytuacji.

No to tak. Lisku, te opowiadanie było cudowniaste od początku do końca. Cały czas miałam wielki ubaw i śmiałam się do łez. Dzięki niemu zawsze mogłam poprawić sobie humor, gdy miałam przygnębiający dzień. Bohaterzy byli naprawdę dobrze oddani, jak prawdziwi!! Sam David Shore mógłby pozazdrościć ci takiego pomysłu.
Dziękuję ci za dawkę humoru i również dawkę wszelkiego zÓa, bo to jest obowiązkowe w Huddy!
Mam nadzieję, że wkrótce znowu będę mogła przeczytać coś tak rewelacyjnego, twojego autorstwa.

Życzę Wena i pomysłów.
kocham, Ley.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ley dnia Pon 18:12, 24 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Pon 15:53, 24 Maj 2010    Temat postu:

Po pierwsze: dziękuję za dedyk Jeżeli o czytanie Ciebie to zawsze i wszędzie!
Co do Oli... Daj jej spokój niech sie dziewczyna UCZY! *mruży oczy*


Ok to przechodzę do konstruktywnego komentarza: Aaaaaaaaaaaaaa! Koniec komentarza! xD

No ok, już sie nie wygłupiam xD Jej szczerze powiedziawszy... Mam dość takich baśniowych zakończeń... Ale niech Ci bedzie Zbyt to piękne, zbyt urokliwe by w życiu tak sie stało.
House i Cuddy. No świetnie podkablował ich opos A jakżeby inaczej xD
A jaką Ty masz dusze romantyka! Spacer przy świetle księżyca
Rychły ślub? Czegoż innego można było sie spodziewać?

Świetnie poprowadzony fic. Wszystko miało swoje uzasadnienie xD

Pięknie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neko.md
Epidemiolog
Epidemiolog


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:06, 24 Maj 2010    Temat postu:

wow
naprawdę świetna, (dlaczego ostatnia?!) część!
pięknie, lisku!
znowu jestem chora, więc zóe myśli mi raczej nie grożą, możesz być spokojna!

Wena na więcej !

n.m.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GosiaczeQ_17
Proktolog
Proktolog


Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina wiecznej młodości
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:17, 24 Maj 2010    Temat postu:

To już koniec...?
Taki świetny fick, że mogłabym go czytać i czytać I zakończenie jest takie, że niczego mi nie brakuje
Jesteś po prostu mistrzynią w tym co robisz, więc nie przestawaj Czekam na kolejne Twoje dzieło
Pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daritta
Ginekolog
Ginekolog


Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:35, 24 Maj 2010    Temat postu:

Rezerwuję ;d

Edit: Ten fick jest tak zajeb...,że kura maciora ja padam
Nareszcie się im udało i są razem
A te teksty House'a są tak powalające,że ja pierpapier Jak co to mi już dzisiaj odwala ;d
Baaaardzo mi sie podobało
I miło,że Wilson też sobie kogoś upolował
Szkoda tylko,że to ostatnia częśc
Czekam na kolejne takie ficki


Pozdrawiam i wena życzę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez daritta dnia Pon 21:02, 24 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Medea
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:02, 25 Maj 2010    Temat postu:

Przeczytałam jeszcze w niedzielę, ale miałam wrażenie, że nie będę w stanie napisać niczego składnego. Mamy więc wtorek, piszę, a komentarz dalej bez ładu.

Absolutnie wspaniały fick. I absolutnie wspaniałe zakończenie. Jedyne czego nie dostałam to Zoe, która nie byłaby do końca tak niewinna, za jaką się podaje. Chociaż, trzeba przyznać, obecność House'a pozytywnie na nią wpływa.
Cytat:
- Rozumiem, że wieczorem zamieniacie leśniczówkę na nocny klub. Pewnie "szalony jeleń" czy coś w tym stylu?

House mnie rozumie *żółwik*. xD

Cytat:
- Daruj sobie - wymruczała mu do ucha.
- Dopiero zaczynam

Chyba najlepsze zestawienie słów.

Cytat:
W tej chwili z pierwszego piętra dało się słyszeć dziwne odgłosy.
- Czy nasz pokój jest dokładnie nad nami? – wskazał na sufit. Zoe skinęła głową.

Hehe. Nawet jeśli nie - to ten hałas na pewno nie dochodził z pokoju Chrisa

Podpisuję się pod sprzętem Wilsona z wypowiedzi House_addict. Dokładnie to samo mi się nasunęło.

Cytat:
Tydzień później murami szpitala wstrząsnęła plotka o rychłym ślubie przystojnego Jamesa Wilsona.

Ci to mają tempo. Nie chcieli być gorsi - i hop, na jelenie, galopem, co tchu - żeby tylko przegonić Huddy.

Będę tęsknić za jeleniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sherry76
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:11, 26 Maj 2010    Temat postu:

Co mogę powiedzieć o tym fiku? Ano nic poza tym, co wyskrobałam we wcześniejszym poście;) GENIALNIE, REWELACYJNIE i BEZKONKURENCYJNIE napisane Pozostaje tylko pogratulować mega talentu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:48, 27 Maj 2010    Temat postu:

H_a Nawet nie wiesz, jaką przyjemność sprawiłaś mi swoją reakcją Bardzo Ci dziękuję
No jaassneee... sprzęt Ty to masz pomysły zÓa kobieta, zÓa nigdy tego nie zmieniaj Jak już pisałam bujna wyobraźnia to dar

Ot_taka, ufff... kamień z serca i pomyśleć, że epilog napisałam tak ot, a nad resztą tyle się głowiłam wniosek, muszę pisać tak ot Dziękuję

Sarusia Rozpieszczasz mnie, oj rozpieszczasz takimi komentami Cieszę się niezmiernie, że udało mi się utrzymać poziom Ależ nie krępuj się, to znaczy nie musisz milczeć, zapewniam Cię, że nie tylko Ty byś nie obraziła Prawda, że jest "urocza" Właśnie, trudno się zdecydować, ale Zoe miała być taką nieogdadnioną postacią Och... ja też mam wielkie oczekiwania, jeśli chodzi o 7 sezon
Dziękuję i również ściaskam mocno

Szpilko, teraz to ja tak wyglądam Taaa... Wilson ma zawsze pod górkę
Dziękuję

Gorzata Nie płacz, właśnie, przecież w końcu sie udało Jejku i co ja mam powiedzieć? Dziękuję z całego serducha, właśnie w takich chwilach mam pewność, że pisanie ma sens. Czy będzie obawiam się, że będzie tylko nie wiem kiedy
Buziaki

a_c o tak, oglądanie finału 6x22 to najlepszy czaso-umilacz
Mówiłam już, że uwielbiam Twoje poczucie humoru
Boziu to działa, wiesz, bo jak to wymyślałam to miałam tę scenę przed oczami, ale nie w zwolnionym tępie, faktycznie spowolnione ruchy potęgują... eee... odbiór
Hej, ale nie wiesz, co się tam działo Może po prostu wymyśliła bardziej przyjemny sposób spełnienia groźby
Jaka wymowna siekiera Buziaki kochana

Ley
Bardzo się cieszę, że przypadła Ci do gustu Rzeczywiście fajnie brzmi Dobre padłam przy tej łani ale masz rację
W sumie mogli, no nie wiem... nie, właściwie, to w grę wchodziły tylko dwie opcje Oj, połechtałaś mojego wena
Dziękuję kochana

Agusss Oj, ja cały czas wierzę, że kiedyś przekonam Cię do tych może nie baśniowych, ale dobrych zakończeń
Cieszę się, że jesteś Dziękuję

Nekuś Dziękuję, mam nadzięję, że to nic poważnego i szybko wrócisz do formy, znaczy do zÓych myśli

Gosiaczku Bardzo mi miło słyszeć takie słowa Nie do końca się z nimi zgadzam zwłaszcza z tymi dziełami i mistrzem Kto wie, może tak rozpieszczany przez Was wen wkrótce coś wymyśli Pozdrawiam

Marguerite, cokolwiek napiszesz, dziękuję

Daritta, dzięki Tak, House zawsze coś wymyśli No ba, Wilson to rasowy łowczy Pomyślę Buziaki

Medea Bardzo się cieszę, że nadal jesteś Czyżby kolejna Horumowiczka z bujną wyobraźnią? Pozazdrościć
No to mam odpowiedź zÓo się szerzy
Bardzo mi miło, nie sądziłam, że komuś przydnie do gustu taki szalony jeleniowy pomysł Dzięki

Sherry To i tak za wiele zdecydowanie Gdzie tam talent, zwłaszcza mega MEGA to ja mam czytelników

Dzięki, że czytacie, komentujecie, wskazujecie błędy i tak nieprzyzwoicie rozpieszczacie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
[3]
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:27, 04 Cze 2010    Temat postu:


Po prostu kocham!

a jak bym miała cytować te wszystkie boskie teksty to w zasadzie musiałabym skopiować całość bo i dialogi i opisy i wgle wszystko w tym ficku jest G E N I A L N E !!

w zasadzie to mogłabym jeszcze poczytać opis tej nocki w chatce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:23, 04 Cze 2010    Temat postu:

[3], nie sądziłam, że jeszcze, ktoś to przeczyta Takiego kometarza nie mogłam pozostawić bez odpowiedzi Ilość emotek mnie rozczuliła Dziękuję za tak miłe i pochlebne słowa Do genialności temu daleko, ale cieszy mnie niezmiernie, że Ci się podobało Dialogi uwielbiam pisać, z opisami jest gorzej, ale skoro mówisz, że ok, to jestem happy Hmm... sama bym chętnie go przeczytała tylko gorzej z napisaniem
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

EDIT. zapomniałabym, bardzo podobami się Twój baner kocham tę scenę, nie wiem dlaczego, była taka... przejmująca, urocza, dramtyczna i piękna zarazem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lisek dnia Pią 19:26, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
InvisibleCone
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:07, 06 Cze 2010    Temat postu:

Z początku jakoś pomijałam tego fika, nawet nie wiem dlaczego .
Jednak ostatnio mi się nudziło i postanowiłam zajrzeć.
Jak ja mogłam wtedy minąć tego fika! On jest cudowny.
Jeszcze chyba przy żadnym fiku się tak nie uśmiałam jak przy tym
Wspaniałe teksty, zabawne sytuacje. Naprawdę dobry pomysł.
W tym fiku było tyle dobrych tekstów i dialogów, że nie mam pojęcia co zacytować.

Życzę dużo, dużo weny w dalszej twórczości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
[3]
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:38, 09 Cze 2010    Temat postu:

Jak można nie przeczytać tak cudownego ficka? xD
Przeczytałam je jeszcze raz i znów się po pachy uśmiałam.

Weny na więcej takich
i oczywiście również pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez [3] dnia Śro 16:03, 09 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaRoLaInE_97
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:04, 13 Cze 2010    Temat postu:

Cudne!
Przeczytałam to chyba ze 3 razy!
Czasami po prostu opluwałam monitor ze śmiechu
Moje ulubione fragmenty nie zmieściły by się chyba na jednej stronie, więc zacytuje jeden, malutki, ale jakże cudowny fragment
Cytat:
A raczej do dnia, w którym woźny Ted przyłapał panią dziekan i niepokornego diagnostę na stole w sali konferencyjnej. I bynajmniej nie na omawianiu kolejnego przypadku.
Nie mogę zUa Cuddy, zUy House i zUy Ted!
Wena na kolejne arcydzieła!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin