Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

7x01 "Now What?"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 7
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile punktów oceniasz odcinek?
1
4%
 4%  [ 7 ]
2
2%
 2%  [ 4 ]
3
1%
 1%  [ 3 ]
4
1%
 1%  [ 3 ]
5
0%
 0%  [ 1 ]
6
7%
 7%  [ 12 ]
7
8%
 8%  [ 14 ]
8
17%
 17%  [ 29 ]
9
14%
 14%  [ 24 ]
10
40%
 40%  [ 66 ]
Wszystkich Głosów : 163

Autor Wiadomość
madzia-cuperek
House's Head


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:54, 27 Wrz 2010    Temat postu:

BARDZO proszę o zakończenie dyskusji nie na temat. Będę wdzięczna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skandal10
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:22, 27 Wrz 2010
PRZENIESIONY
Pon 9:58, 27 Wrz 2010    Temat postu: Czy to jeszcze House MD

Oglądałam ten odcinek 2 razy, pierwszy po angielsku, a potem z tłumaczeniem. Wrażenie miałam za każdym razem takie samo. Strach, obawa – to nastrój tego odcinka. Tak zachowują się ludzie po przejściach, którzy boją się konsekwencji swojego postępowania, bo już wielokrotnie się sparzyli. Kobieta z przeszłością i facet po przejściach. Ludzie młodzi rzucają się w wir działania, nie analizują, nie zastanawiają się, bo jakoś to będzie. Ludzie doświadczeni boją się porażki, bólu, który już przeżywali, bo wiedzą jak smakuje, bo już nie chcą cierpieć. Doświadczenie powoduje, że potrafią zapanować nad swoimi uczuciami. House i Cuddy mimo wielkiej namiętności, którą doskonale widać na ekranie, to ludzie, którzy już przeżyli rozczarowania, samotność, ból rozstania, bo wiedzą, że nie są doskonali, że mają wady i że ludzie się tak łatwo nie zmieniają. Bo najzwyczajniej w świecie boją się konsekwencji. Dlatego w tym odcinku tak dużo rozmów, analizy, szukania potwierdzenia swoich uczuć u drugiej strony. Scenarzyści bardzo dobrze pokazali jak to jest zakochać się w tzw. wieku średnim. (Dlatego ten odcinek to nuda dla ludzi młodych, bo młodość to bezkompromisowość, to żywioł, to działanie tu i teraz bez zastanawiania się co będzie dalej.)
Ale widać tu też strach inny, strach przed zaniechaniem, strach, że nie spróbowali że im coś ucieknie, i ta obawa tym razem zwycięża. Zostają razem. Odważnie mówią o swoich uczuciach, bariera wstydu zostaje pokonana. Dlatego Cuddy całuję ranę Housa – ma odwagę, a on pozwala jej na to również pokonując swoją słabość. Trudno im mówić o miłości, mając bagaż doświadczeń nie tak łatwo powiedzieć kocham cię. A jednocześnie tak długo na to czekali, że chcą potwierdzenia dosłownego.
Cuddy na pewno nie zapomniała o dziecku. Ale to już doświadczona matka, nie ogarnięta paniką jak na początku (kamera, telefony). Ona już to wszystko zorganizowała jak większość pracujących mam.
Wilson – no tak, on może wszystko sprawdzać, a nawet się włamywać przez okno, bo to przyjaźń, bo to obawa aby nie było powrotu do kłamstw, ćpania, depresji.
Nie sądzę też aby House tak łatwo zapomniał o śmierci pacjentki, ale to jego doświadczenie życiowe i zawodowe pozwala mu o tym „chwilowo zapomnieć”.
Tak, scenarzyści świetnie zagłębili się w świat osób po przejściach próbujących budować nowe związki, ale .......... no właśnie, ale czy o tym miał być ten serial, czy rozterki sercowe bohaterów przyciągnęły miliony widzów przed ekrany. Według mnie nie i nie podoba mi się, że serial zmierza w kierunku „psychodramy”. Ja oglądałam ten serial bo był nowatorski, niebanalny, z poczuciem humoru. Teraz niestety często wieje po prostu nudą. Pozostaje tylko nadzieja, że inteligencja Housa, jego poczucie humoru, błyskotliwość, wredota zwyciężą banał a związek z Cuddy będzie zabawny i szczęśliwy, i serial wróci na dawne dobre tory.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pavulon
MegaMind


Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 6219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod dygestorium w umieralni
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:39, 27 Wrz 2010
PRZENIESIONY
Pon 9:59, 27 Wrz 2010    Temat postu:

co to w ogóle za pytanie w temacie, przecież oglądamy na dobre i na złe w krzywym zwierciadle
kwintesencja wypowiedzi! całkowicie się zgadzam *lubi TO*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agatka26
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Housolandii
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:48, 04 Paź 2010    Temat postu:

Cudo, cudo, cudo..... Tak długo czekałam na Huddy,że gdy teraz wreszcie się doczekałam to mam ogromny usmiech na twarzy nawet gdy śpię
Odcinek fajny, aczkolwiek tylko na 9/10. Wilson jest taki kochany z tą swoją troską o House'a Najbardziej podobała mi się rozmowa House'a i Cuddy na koniec odcinka. Najpierw wkurzyłam się na House'a że szuka dziury w całym i głupio gada że nigdy mu się nie uda zmienić, a przecież kto chce żeby on się zmieniał???? No, ale potem Cuddy powiedziała dokładnie to co myślałam, że ona wcale nie chce żeby się zmieniał i kocha go właśnie takim draniem jakim jest Mina House'a gdy to usłyszał bezcenna Popłakałam się na tej scenie ze szczęścia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
invisible___
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:33, 07 Paź 2010    Temat postu:

Nie wiem jak to możliwe, ale kompletnie wyleciało mi z głowy, że zaczyna się 7 sezon : ( Teraz muszę to szybko nadrobić ;D

Gdy Cuddy ściągnęła spodnie Housowi i kucnęła przed nim myślałam, że zrobi coś innego ;D Ale na szczęście tylko pocałowała Housowi nogę.. co wydawało mi się trochę dziwne ;D Wszystko było ładnie okrojone, tak, żeby nie powstało z tego porno ;DD

Jak miło znów zobaczyć te mordki ;> Chase nadal mega przystojny ;DD

Chase: Chciałem o coś zapytać. Prześpisz się ze mną? (...) mój podryw był rozplanowany na dłużej, ale terminy się przesunęły.

Wilson włamujący się do mieszkania Housa prze okno ;DDD Cuddy była halucynacją? Uff, na szczęście tylko się schowała. Chociaż nie wiadomo, czy takie szczęście, bo nie chce, żeby ktoś się dowiedział, że jest z Housem..

Szkoda, że 13 już nie będzie..

Kurde, czemu House musi wszystko spiepszyć? Ale naprawili to ;D No i te na końcu 'kocham cię' - idealne zakończenie ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacper
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:48, 07 Paź 2010    Temat postu:

invisible___ napisał:

Gdy Cuddy ściągnęła spodnie Housowi i kucnęła przed nim myślałam, że zrobi coś innego ;D


Ja to samo! To wyglądało bardzo... zboczenie xDDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunsire
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:29, 12 Gru 2010    Temat postu:

Nie,ja sobie nie wyobrażam serialu bez 13
Ale zaczynamy od początku:
Chriteen
Propozycja sexu mnie zaskoczyła.Pozytywnie I do tego ten akcent Chase'a
A potem przytulanie.Kurde,normalnie ryczeć mi się chciało,ta smutna mina 13,Chasa,który nie wie o co chodzi.
Zupełnie nie potrzebna była rozmowa 13 z 4manem

Jeśli chcesz mógłbym polecieć z tobą na kilka dni.
WTF?!W życiu bym tego nie zniosła

"Kicham"


Wypowiedź 'pacjenta'

Ta lampa jest błyszcząca.Sposób w jaki błyszczy jest Błyszczący.

Hahaha:)


Świetne sceny Huddy

Spojrzałaś na mnie
jakby odpowiedź na pewno brzmiała "nie".
Jednakże, z drugiej strony,nie wybaczyłbym...
sobie tego,gdybym nie dostał odpowiedzi.
Widzisz? To właśnie|to spojrzenie.
Więc jeśli to nie oznaczało "nie"za pierwszym razem...

Nie wiedziałam,że z Czejsa taki filozof:D

I ostatni z fajnych cytatów

Ktoś widział House'a?
Jest 10:00 rano.
Martwiłbym się, gdyby tu był.



invisible___ napisał:
Gdy Cuddy ściągnęła spodnie Housowi i kucnęła przed nim myślałam, że zrobi coś innego ;D


Ja też.I jak tu nie mieć skojarzeń

Odcinek na 10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joolka
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:32, 13 Gru 2010    Temat postu:

Sunsire napisał:



invisible___ napisał:
Gdy Cuddy ściągnęła spodnie Housowi i kucnęła przed nim myślałam, że zrobi coś innego ;D


Ja też.I jak tu nie mieć skojarzeń



Miałam wrażenie, że House też sobie coś innego pomyślał, to jego zakłopotane "No, don't." XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ilobeyou
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:47, 08 Sty 2011    Temat postu:

Podoba mi się prawie cały ep, tylko niezbyt ta scena jak cuddy zdejmuje house'owi spodnie i caluje go w rane...to takie srednie...najlepsza scene to oczywiscie hilson i zabójczy tekst house'a: ,,Utknąwszy?"(,,Stucked?")...I trochę mnie Chase zdziwił...Ale odcinek mogę oglądać po 1000 razy i nie nudzi mi się..;xD.Mam nadzieję, że będzie więcej ''ostrych Huddy conversations"...Jednak nic nie pobije 1,2,3 sezonu;xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:02, 09 Sty 2011    Temat postu:

omatko, naprawdę w napisach jest "utknąwszy?"? Spodziewałabym się raczej "Zaklinowałeś się/Utknąłeś?" albo bardziej ironicznie: "Czyżbyś się zaklinował/utknął?" - te dwie wersje są przynajmniej po polsku, a nie po "polskiemu"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
got_vicodin?
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:25, 09 Sty 2011    Temat postu:

właśnie Wilson w oknie i ten tekst "utknąwszy?" haha bezcenne
od razu mi się lekcja polskiego przypomniała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nata112097
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:08, 29 Mar 2011    Temat postu:

Jezu ja bym się nie chciała kąpać w takim czymś

A ja bym chciała przeczytać coś więcej od Ciebie o odcinku/Justykacz


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TinaVilla
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: +34° 6' 39.65", -118° 20' 33.73"
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:43, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Mogłabym oglądać go na okrągło .
najlepsze scenki:
-kąpiel Huddy (i jej przygotowanie)
-pacjent i lampa
-Wilson w oknie
-'I Love You'
-gry Huddy (House idzie do łazienki ; "I have to pee. Ha! You can tell. Cause actually, I have to poo." xD )
-otwieranie szampana (usłyszeliście w czasie śmiechu Huddy, gdy któryś z aktorów wydał dźwięk jak świnka? / lol ;D )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez TinaVilla dnia Pią 17:43, 08 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:43, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Taaa... Hugh sobie chrumknął, w ogóle w tej jednej scenie ich zachowanie, śmiech i brzmienie bardziej przypomniało mi zachowanie Hugh i Lisy niż House'a i Cuddy. Takie mam wrażenie jak na nich patrzę, w tej scenie zaznaczam. Coś było w niej lub ich innego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TinaVilla
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: +34° 6' 39.65", -118° 20' 33.73"
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:04, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Ah, to było takie urocze ^^
Zgadzam się z Tobą, lisek, że wyglądało to bardziej na Huli .
Oni ....to tak... fajnie 'zagrali' . Lubię to .
No i.... nie mogę o tym teraz zapomnieć. Idę jeszcze raz obejrzeć ten cudowny odcinek .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beit
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 26 Wrz 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:49, 28 Wrz 2014    Temat postu:

Fajna kapiel,Wilson zazdroscil jak nic.Nie napisze w koncu.Nadaremna pisac o o tym odcinku.Jest uroczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 7 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin