House + Wilson (Hilson)

martuusia

Richie: mi bardziej pasuje James House,
a może James Wilson-House?

vajoj zgadzam się w 200%

Bruno

suuuper

mi się podoba każda opcja połączenia House/Wilson

Richie117

TAK :!: James Wilson-House

Nierealne, ale jak pięknie wygląda

I brzmi

(no, spróbujcie to powiedzieć na głos

)

"Władczy" Jimmy to kusząca wizja, ale mnie się bardziej podoba Jimmy "Pluszowy Miś"

A "uległy" House... Już miałam napisać, że to WYKLUCZONE, ale to jest cudowne i występuje w większości Takich fików

Boże, jak ja bym już chciała mieć przetlumaczone to "One Step Closer Away"...

Bruno

Richie nawet nie mów

trzymam kciuki za Ciebie oczywiście

Em.

Richie! Ty zły człowieku, jak zaczęłam mówić James Wilson-House to mój młodszy brat na mnie jak na idiotkę znad swoich Kubusiowo Puchatkowych puzzli spojrzał

.
Ale brzmi fajnie. A "Wilson pluszowy miś" jest rozkoszny. Zastanawiam się, czy RSL dostaje listy od fanek...

Bruno

ja tam bym mu posłała

zatytuowany: To House's Teddy Bear

Richie117

vajoj

"in the middle of the night when the time is right, is excellent right I'm gonna do the right thing" normalnie słucham sobie piosenki i mysle sobie ze to moglby nucic House zakradajac sie do sypialni Jamesa

Bruno

vajoj

znów mi podsuwacie takie fantazje

aaaa

Eriss

te... ale pamietacie w tym epku 4 sezonu 'mirror mirror' czy jak to sie zwało... ten gostek zachowywał sie jak dominujaca osoba co nie. no, to na sali operacyjnej zachowywal sie jak Wilson nie jak House xD czyli dominujący Wilsonek nie jest takim niemozliwym pomysłem x3

a wersja ze sie obaj upija, a potem beda 'rozpaczac' co zrobili mi sie najbardziej podoba x3

vajoj

jestem zła

mam narysowanego "złego/knujacego" House'a mysle co by mu dorysowac, albo jak Wilsona mu gdzies tam wsadzic

Eriss

vajoj

wiedzialam ze to zadziala

jedno slowo 'wsadzic' i juz myslicie jakby tu wsadzic Wilsona w Grega czy odwrotnie

czy nie jestem zbyt wulgarna?

Richie117

vajoj... Rozwaliłaś mnie - i piosenką i tym "wsadzić" (ja też tak czasem ludzi prowokuję

Kocham gry słów

)

Jesteś czystym ZŁEM

Ale nie jesteś wulgarna

Tak się po prostu... mówi

a z tym "mirror mirror" to owszem, nie można się nie zgodzić. Ale to była operacja Wilsona i tylko dlatego został wzięty za osobę dominującą

Ale ubaw był niezły

Eriss

sie czepiacie, wiecie? xP

Richie117

Mnie się już mieszają fiki z "rzeczywistością"

Ale w fikach jest często tak, że Wilson... prowadzi, a potem House stwierdza, że tak sobie właśnie zaplanował

Pozwólcie, że dam cytat z mojej Hilsonowej Biblii: House picked up instantly on Wilson's game. This was one of their routines that he liked. Who would cave first and be the one rushing the other into bed? House, so far, had held his ground - MADE Wilson take charge. The sex was way hotter when Wilson was in charge.

Kurde, niech scenarzyści rozwieją nasze wątpliwości :!:

Bruno

Tak

scenarzyści do roboty

Richie117

Po 4x13, jeśli o mnie chodzi, nie mam już watpiwości co z tą ewentualną "dominacją" Wilsona...
Btw - miałam (i wciąż mam) ochotę go udusić :!:

vajoj

ojj w 13 byly sceny Hilsonowe

i wreszcie sie doczekalam Wilsonka w cywilu, prawda ze od razu "rosnie w oczach"

znaczy sie, ze jakos my ładniej

no i ten usmiech

caly czas chce zeby House o niego walczył

evay

tak, Wilson w cywilu byl wspanialy!
widac ze Amber dominuje w ich zwiazku, Wilson boi sie odezwac, chce, aby Cuddy decydowala, to mi sie nie podobalo
ale pijany Wilson.... mhmmmm...

slodkie bylo to House+Wilson, gdy House mówił że przyjaźń to nie to samo co związek, pamiętacie?
oj, Hałs potrafi manipulowac ludzmi jak nikt!

Richie117

EJ, NIE SPOILEROWAĆ :!: :!: :!:

evay

wybacz, gdy wlaczam komputer pierwsze co, to wchodzę na to forum i wlaczam wszystkie tematy na raz i wszystko mi sie potem myli ;]
juz wybielam!

Gość

evay

spokojnie!
mam nadzieje ze final bedzie... niesamowity!
i bardzo hilsonowy!

Bruno

ja kurde dziś będę oglądać 4x13

aleście mi smaka narobiły