House + Wilson (Hilson)

Richie117

taaak, vajoj, naaarysuuuj

I jeszcze żeby na rysunku była "klata Wombata" - prośba Marau Apricot

evay

o tak Vajoj, to wiesz, niecierpliwie czekamy *_*
uwielbiam Twoje rysunki a jeszcze te hilsonowe... no, to jest dopiero coś *_*

Bruno

rysuj rysuj

i podpisuję się obiema rencami pod postem evay

vajoj

dobra, dobra uwaga, uwaga OBIECUJE

ale nie okreslam terminu bo mi pomysly przychodza czasami w dziwnych momentach

musze se jakies new kredeczki kupic

evay

hurrra!
i to w kolorze bedzie!
a wiec czekamy, czekamy bardzo NIECIERPLIWIE!

martuusia

[link widoczny dla zalogowanych]

nie wiem czy się czasem już na forum nie pojawiło... ale ja pierwszy raz widzę

evay

OMG!
Chyba nie było!
szkoda, że takie małe no i Wilson taki niepodobny, ale i tak to jest takie... super

Richie117

powtórzę za evay - OMG!!!
Jak ludzie robią taaakie rzeczy...

evay

photoshop czyni cuda!
chyba zacznę jakoś pracować w tym programie *_*

Lolok

Ja też mogę OMG?
Idealnie nadające się do fików z ery!!

Kasinka

OMG najczęściej powtarzanym skrótem w tym temacie! Dołączam się. Świetne. Czego to ludzie nie potrafią zrobić z komputerem.

cuddy rulz

piekny fotomontaż ale szkoda, że tylko fotomaontaż...

evay

ja muszę pochwalić fotos ze sygnaturki Bruny! (nie wiem, jak odmieniać --')
jest piękny! masz może go w większym formacie? sprawił, że już aż tak nie boję się tego poniedziałku ;pp

Richie117

Taaa, foto piękne, tylko szkoda, że to fotomontaż

Ale kto wie...

Bruno podesłała mi linka do tego zdjęcia w normalnym formacie - mam nadzieję, że się nie obrazi, że ją wyręczam w odpowiedzi

[link widoczny dla zalogowanych]

evay

aaaaaaaa, to jest CUDOWNE!
przywrocilo mi wiare w ten finał, naprawdę! ;]

Bruno

jasne że się nie obraże

a to co wsadziła martuusia

ale przecudowne

Narenika

Pocieszam się z góry przed jutrzejszym finałem. Może i Wam troszkę poprawię nastrój

103 Occam's Razor
Wilson: That smugness of yours really is an attractive quality.
House: Thank you.It was either that or get my hair highlighted. Smugness is easier to maintain.

Nie pamiętałam tego dialogu, a jest taaaki Hilsonowy.. No i to spojrzenie wdzięczącego się House'a

Richie117

Dzięki, Narenika

Faktycznie, humorek mi się ciutkę poprawił... Ale nadal jestem przerażona

I nadal obstaję przy zdaniu, że gdyby nie wycięli z 1x01 tej sceny z laską, to byłby Hilson na maxa i koniec

Kasinka

Muszę się wypowiedzieć na ten temat, bo duszenie w sobie uczuć i myśli jest szkodliwe. I spróbuję nie spoilerować. Wyobraźmy sobie że piszę ten tekst zanim obejrzałam 4x16

A wstawiam to w ten wątek, bo tu mi najbardziej pasuje.

Może nie jestem taką zatwardziałą fanką Hilsona jak np. Evay, czy Richie, staram się kibicować ogólnie wszystkiemu co żyje, ale jest to jednak dla mnie najfajniejszy shipper, może dlatego że jako jedyny tak na prawdę istnieje i ma (miał) się dobrze. Cóż nie w sensie takim, jaki byśmy chcieli, jednak uważam, że często przyjaźń jest nawet lepsza od miłości.

...zabrałam się za pisanie tego posta a teraz nie wiem co napisać...

Nie obraziłabym się jednak na scenarzystów gdyby wstawili jakiś epizodzik chociaż... jak posty wcześniej mówiono: Pijani H i W wskakują sobie w objęcia, a po wytrzeźwieniu nie wiedzą co zrobić. Tylko że ten scenariusz... będzie trudny do zrealizowania. Ale ja wierzę w twórców scenariuszy, oni zawsze znajdują sposoby

Jak na razie musimy się chyba zadowolić fikami, zresztą świetnymi.
I wciąż trzeba mieć nadzieję

Richie117

Taaaak :!: Nadzieja umiera ostatnia

(moja chyba umrze dopiero wtedy, kiedy serial się skończy

)

Btw - tak się kiedyś zgadałam z evay, że mogliby nakręcić taki jeden zwariowany ep, np na Prima Aprilis, oczywiście z rozbudowanym wątkiem Hilsonowym

Ja się w moich marzeniach posunęłam o krok dalej - NIECH NAKRĘCĄ WERSJĘ KINOWĄ, najlepiej na podstawie fika One Step Closer Away

Kasinka

Nad wersją kinową też się zastanawiałam. Zwłaszcza jak obejrzałam kinową wersję "Simpsonów".
A w szkole mieliśmy wymyślić jakieś przedstawienie na zakończenie roku szkolnego po angielsku i łatwo się domyślić co zaproponowałam

Tylko niestety nauczycielka prowadząca nie zna House'a i uważa, że to ma być coś bardziej znanego... Jakby to nie był najpopularniejszy z seriali

I postawiono na "Friends"
Ignorancja.

martuusia

a tutaj cisza...

było, nie było
uwielbiam te zdjęcia

Richie117

No, niestety cisza

Bo z serialu raczej nic Hilsonowego się teraz nie da wyciągnąć, a o fikach w tym miejscu chyba nie wypada...

martuusia - tapetka... Awwww...

To górne zdjęcie... - brak mi słów

Jak widzę takie rzeczy, to mi się nie chce wierzyć, że to tylko fantazja fanów...

DJWero

Moim zdaniem House i Wilson powinni zostać TYLKO przyjaciółmi!

Lolok