Fic: Znaczenie priorytetów [Z]

advantage

ale psy kochają miłością bezwarunkową, z facetami różnie

pewnie im się wydaje, że są stylowi czy jacyś tam super, a nie że robią wieś. No i nie uwierzą jak im się powie prawdę, bo przecież wiedzą lepiej

Gorzej będzie jak wyłączą internet na całej planecie, może Putin ma aż takie znajomości

a co jeśli wszystkie planety jakoś ze sobą współzyją?

No taaaak, przy znajomych ofkors! Ale co jeśli to babcia coś powie?

Kupiłam dzisiaj super czekoladę za całe 1,40 zł w kauflandzie, jest zajebista, lepsza niż jakieś wedlowskie tak że polecam

Richie117

damn, zaczynam się zastanawiać, czy mój Rexu nie jest przypadkiem facetem zamienionym w psa

Uh, no to nie ma innej rady, jak tylko unikać tych 'stylowych wieśniaków'

Noooł, tak źle nie będzie - męska część populacji Ziemi prędzej wykończy Putina, niż pozwoli się odciąć od porno w necie

hmm...wtedy możliwe, że pas asteroid między Marsem a Jowiszem to w rzeczywistości krążąca w kosmosie planetarna sperma

I guess, babcia też człowiek

W sumie uważam, że fajnie by było, gdyby osoby niecne za młodu nie straciły swojej niecności z biegiem lat

A którą konkretne czekoladę? Bo trochę ich tam mają... Ja kocham tę z chrupeczkami

Wedlowskie i inne takie czekolady przestały mi smakować, od kiedy zaczęli je pakować w plastik zamiast w sreberka

And

napisałaś 'tak że' bez błędu

Teraz lekcja druga: przed 'tak że' w znaczeniu 'zatem' stawiamy przecinek (ale przed 'tak że', a nie między 'tak' i 'że')

advantage

może z nim jest jak z żabami? pocałuj go, a zamieni się w księcia

yeah, tylko kurde oni już chyba opanowali cały świat

To musimy być im wdzięczne, że tak to kochają, bo my też na tym zyskamy

lol, może jest lepsza od tej ziemskiej? to może wyjaśniać czemu ludzie latają w kosmos

Kurde, mam nadzieję, że nie stracę! Bedę się starać

TAAK, dokładnie tą z chrupeczkami! Własnie jem

w plastik? mnie się wydaje, że ciągle są w sreberkach

No jasneeee, przecież to nawet głupio wygląda bez przecinka

dzięki

Richie117

a jak zamieni się w żabę?! z jego skłonnością do taplania się w kałużach i innych takich...

Just kidding! całowałam go setki razy i nic, ech

Nie cały, nie cały!! Tutaj ich nie ma

No, może troszkę wdzięczności im się należy. Ale tylko troszkę, bo większość facetów nie miałaby nic przeciwko usunięciu z neta gejowskiego porno

No ba! trafienie asteroidą na pewno da lepszy efekt niż trafienie zwyczajnym plemnikiem

Good, czymam Cię za słowo

LOL, chrupeczki ruls!

yeah, z pewnością w plastik - [link widoczny dla zalogowanych]

*grammar nazi loves to help*

advantage

okej, to lepiej nie ryzykować, żaba już nie będzie miała żadnego lovcianego futerka

Może trzeba setki razy + jeszcze kilka

Yeah, tyle dobrze

Noo niech już nie będą tacy złośliwi! Faceta faceta powinien zrozumieć. I mean, to, że porno trzeba oglądać choćby nie wiem co

Trafienie asteroidą na pewno się poczuje, a plemnikiem raczej nie

Aaa, w takie plastiki! To faktycznie pakują... a z tego co zauważyłam, większość tych "markowych" pakuje w takie opakowania, sreberek prawie nie ma.
Okej, okej, dziękować

Richie117

no chyba żeby żabie jakieś futerko kupić

well, nie przestaję go całować, więc jak się w coś zmieni, to dam znać

ale that's the point, że faceci-homofoby nie rozumieją facetów-gejów

A mówiłam już, że kiedyś trafiłam na gościa, który twierdził, że nigdy nie spotkał dziewczyny, którą by kręciło homo-porno?

Już chyba tylko te superdrogie markowe czekolady (typu Lindt) są w sreberkach... no i te tanie z biedronki czy kauflandu. W związku z tym ja już nie wiem, czy inni producenci zmienili opakowania na plastiki, bo są tańsze od sreberek, czy po jaką cholerę to zrobili

advantage

można nawet kilka i ubierać ją zależnie od nastroju

okeej, trzymam kciuki, że się zmieni. Albo nie! Bo może nie chcesz, zeby się zmieniał?

facetów-homofobów za to nie rozumiemy my

O jaaaa, mało widział! Ale mój Dawid też tego nie ogarnia, bo czym się tu zachwycać jak facet z facetem

Może stwierdzili, że po co robić w dwóch opakowaniach jak można w jednym pełniącym sort of rolę tych dwóch? Mniej do wyrzucania po zjedzeniu

Richie117

ale czyjego nastroju, mojego czy żaby?

well, zależy w co by się zmienił... sądząc po jego oczach, mógłby się zmienić w Wilsona

no nieee, ja ich trochę rozumiem - są rozgoryczeni, że ze strachu o swoje dziewicze pupcie nigdy w życiu nie doświadczą najlepszego seksu ever, więc się zachowują jak psy ogrodnika

Heh, to samo mu napisałam

A Dawidowi wytłumacz to w ten sposób: facetowi do szczęścia potrzeba 2 cycków, a dziewczynom - 2 penisów; nie nasza wina, że takie rzeczy tylko w erze

If so, to gópio stwierdzili - ja teraz nie mam nic do wyrzucania, bo przestałam kupować te niedobre czekolady

PS. omfg, masz zabójczy banerek w podpisie

advantage

nie no, Twojego. Żaba jest mniejsza, będzie musiała to akceptować

A jak naprawdę?

weź popróbuj

yeah, ale uważają, że nie muszą, bo przecież to takie mało męskie

w ogóle jaki tam mi się wkradł okropny błąd! Miało być "mój kolega" bo samo "mój Dawid" sugeruje, że mamy bliższe relacje, a przecież jestem singlem od wieków

Ale wytłumaczenie genialne

Ja kupuje, odkryłam ostatnio milkę z daimem

tylko szkoda, że za taka jedną mam ze 2 te z kauflanda

Dzięki

znaleziony przypadkiem, ale niezły

Richie117

nie wiem, czy byłabym w stanie narzucać żabie swoją wolę... mam do tego zbyt miękkie serce

No, próbuję, próbuję, ale Rexu uparcie pozostaje sobą

Uh, faceci i ich pojęcie o tym, co jest męskie... a wytrzepać dywanu czy przepchać kibla to nie ma komu

damn, już myślałam, że rzeczywiście masz "swojego Dawida"

Anyway, możesz posługiwać się tym moim wytłumaczeniem do woli

Nie znam tej milki, ale może kiedyś się skuszę, skoro tak zachwalasz

Widziałam kiedyś podobne zestawienie obrazków z RDJ, ale nie wpadłam na to, żeby je przerobić na banerek. A na tym Twoim Hju z języczkiem wygląda tak niecnie

advantage · Wysłany: Wto 21:39, 04 Mar 2014 Temat postu:

ale to tylko żaba, nie obrazi się

hahaha dla facetów to pewnie bardziej upokarzające niż męskie

Noł, noł, nikogo mojego. Wszyscy faceci wolą się ze mną przyjaźnić niż być moim facetami, ten Dawid też, a jest całkiem fajny

Anyway, wytłumaczenie zapamiętane

Jak tylko lubisz mega słodkie i karmelowe, to będzie Ci smakować

A widziałaś najnowsze zdjęcia? [link widoczny dla zalogowanych] Rajstopki rajstopkami, ale już jakoś nie jest taki niecny

ktoś mu powinien pozabierać wszystkie maszynki do golenia!

Richie117 · Wysłany: Pią 4:13, 07 Mar 2014 Temat postu:

ale żaba może mieć silniejszą osobowość ode mnie

U mean że co jest bardziej upokarzające? Anal czy trzepanie dywanów?

Damn, poor U... wydawało mi się, że to dziewczyny mają skłonność do trzymania chłopaków we friend zone, a nie na odwrót

No ale przynajmniej się z Tobą przyjaźnią, a ze mną nikt się nie chce nawet zadawać

Niooo, pozwoliłam sobie na tę Milkę, żeby osłodzić sobie żywot... Indeed, całkiem nieźle smakuje - jak te cukierki Werther's Original

Tylko biedne moje zęby od całego tego karmelu

Zdjęć ofkors nie widziałam - no co ja bym bez Ciebie zrobiła?

Tjaa, niestety, nie ma zarostu - nie ma niecności

Za to wyczuwam niecne intencje przy tych fotkach, na których jest zbliżenie na kolana Hju (i to, co między kolanami)

advantage

a to może jakaś inna będzie miała bardziej uległą

Chodziło mi o trzepanie dywanów, ale jak mam wybierać pomiędzy dywanami a analem to chyba faceci jednak wybiorą te dywany jako bardziej męskie

imo faceci jak najbardziej też! no i dópa, całe moje życie to friend zone

A teraz już nawet nie, bo odkąd się przeniosłam do Krakowa to mi się jakoś paczka znajomych posypała, np z tym Dawidem się nie widziałam gdzieś tak od grudnia

Werther's, jakie one są dobre

No nie? Kurdeee, wszystkich na świecie interesuje to miejsce powyżej kolan

Ale coś mi mówi, że tak niecnie jak w Hałsie to już nie będzie wyglądał... imo jak się tak goli to to go postarza

Richie117

ciężko będzie znaleźć taką żabę, ale może jakaś jedna na milion się trafi

Hahaha, okej, no i ofkors zgadzam się, że taki byłby wybór facetów (frajerzy!)

Skoro tak mówisz, to pewnie tak jest. Ja tam się nie znam, a internety nie zawsze mówią prawdę. Anyway, i tak friend zone to lepsza opcja niż forever alone

Uh, rozsypujące się paczki znajomych to zóo

A w Krakowie nie ma nikogo wartego zafriendowania?
Agree

ale od wieków ich nie jadłam, bo szkoda mi kasy

No cusz, z Hju już tak jest, że cały świat myśli tylko o jednym

Nooo, wystarczyłoby, żeby przestał się golić i znów wyglądałby niecnie - musimy mieć nadzieję, że kiedyś przejdzie mu Hałsowa trauma i zechce wrócić do swojego najlepszego wyglądu

Ja bym powiedziała raczej, że golenie nie tyle go postarza, co robi z niego przeciętniaka

advantage

bosz, kiedy ja odpowiem na te wszystkie posty... czas zacząć

no jasne, żaby pewnie też mają różne charaktery

Może zafriendowane dziewczyny się nie żalą w necie i dlatego o tym się nie słyszy

Thanks

Poznałam w pracy dużo nowych ludzi, ale jak dotąd zero bliższych znajomości, w sumie jedynie współlokatorki i brat jednej z nich, który mnie wyciąga do kina

Może w końcu natrafię na kogoś wartego prawdziwego zafriendowania

Bo jest taki piękniutki, o czym innym można myśleć! Nawet jak na zdjęciu jest ogolony, to można zerknąć na stare

Ja się boje, że to nigdy nie nastąpi i już zawsze będzie się golił...

Indeed, ale z drugiej strony, nie mogę myśleć o Hju jako o przeciętniaku

Richie117

kiedyś się wyrobisz, mnie się nigdzie nie spieszy

weird, a wydawało mi się, że dziewczyny żalą się w necie na wszystko

czymam kciuki za to, że szybko trafisz na jakiegoś wartościowego frienda

A fajny ten brat? give me all dirty details!!!

Well, można myśleć jeszcze o oczach... albo o intelekcie

To ja preferuję oszczędzać czas i patrzeć tylko na te stare

No cóż, musimy mieć nadzieję... albo wynająć seryjnego złodzieja, który będzie kradł Hju maszynki do golenia

Wcale Ci się nie dziwię. I nie raz się przekonałam, że ludzie, którzy uważają Hju za przeciętniaka, znają go wyłącznie jako "gościa, który grał House'a"

advantage

Wakacje, soł oprócz Czystej nie ma seriali, to będę mieć więcej czasu

Kurde, to może dlatego, że nie robią o tym demotów, tylko piszą na tych kobiecych forach

Thanks

Dirty details są takie, że z wyglądu koleś jest kompletnie nie w moim typie. Ale to jeszcze nie jest najgorsze! Najgorsze jest to, że mam wrażenie, że traktuje mnie z góry i za każdym razem jak rozmawiamy, to nie respektuje mojego zdania, tylko przedstawia mi własne (w półgodzinnym monologu) i uznaje je za prawdę absolutną... Poszliśmy do tego kina i nie było źle, chociaż gadał do mnie na filmie

No a że szliśmy na nogach, to wyobraź sobie ile monologów musiałam wysłuchać

Na szczęście to było bardziej przyjacielskie kino niż randka

No, details naprawdę dirty

OMG, oczy Hju

Ale mam nową teorię: Hju wygląda przeciętnie tylko jak jest ogolony i ma megamega krótkie włosy, bo jak już są dłuższe to jest najs

Teoria potwierdzona godzinami gapienia się na fotki: [link widoczny dla zalogowanych]

Ja jak poznaję nowych ludzi, to pytam czy oglądali House'a i co sądzą o serialu i Hju. Jak im się nie podoba, to z nimi więcej nie gadam

Richie117

omg, całkiem zapomniałam o TB

ale niech sobie leci, zassam, jak będzie cały sezon.
To możliwe, bo nie przeglądam kobiecych for

Fuuuu... nic dziwnego, że koleś nie ma dziewczyny i podrywa współlokatorkę siostry. Coś czuję, że po wysłuchaniu jednego takiego monologu, nawet nie doszłabym do tego kina

Thanks za relację

Oooo, popieram tę teorię

*spędziła dłuuugi czas, gapiąc się na podlinkowaną fotkę*

Haha, doskonała metoda weryfikacji znajomych. W sumie jak House leciał, to robiłam coś podobnego, ale niestety okazywało się, że prawie nikt nie podziela mojego zdania

Btw, w liceum miałam kolegę, który pytał wszystkich, czy oglądali "Psy" Pasikowskiego... cusz, większość ludzi uważała go za świra

advantage

Ostatni sezon, a tak bardzo nie zachwyca

Możesz spokojnie czekać

Mnie się czasem zdarzy, ale jak już to jakiś dział o kosmetykach, które kupić a których unikać itepe

Ale są też plusy tego, że tak dużo gada. Jak spytał o mój ideał faceta, to powiedziałam, że Ryan Reynolds i mu się głupio zrobiło

Anyway, udało mi się "zaliczyć" spotkanie z nowo poznanym kolesiem na spotkaniu Couchsurfingu i ja pierdziele, będę forever alone

On nie wiedział kto to Hju

Yeeeah, tak najszybciej zlatuje czas! Btw, ostatnio znalazłam jeszcze [link widoczny dla zalogowanych]

Mogłybyśmy odpowiedzieć na wszystkie pytania bez słuchania tekstu

Kurde, kiedyś bym obejrzała te "Psy". Ogólnie chciałabym obejrzeć takie polskie klasyki, ale jednak Hollywood mnie bardziej pociąga i odkładam je na później

Richie117

maybe ostatnia książka też była kiepska i to dlatego? let's hope, że czymś nas jeszcze zachwyci TB

o, i nie boisz się, że kobiety na tych forach specjalnie źle radzą, żeby inne kobiety zbrzydły?

omatko, a kto to jest Ryan Reynolds?

i co to Couchsurfing?

LOL, jak nie wiedział, kto to Hju, to mogłaś go zapytać, w jakiej jaskini spędził ostatnią dekadę

No pacz, a w moim podręczniku miałam tylko "Modę na sukces" i "Dynastię"

Polskie klasyki mają wiele wspólnego z amerykańskimi filmami sensacyjnymi - tylko strzelanie, przeklinanie i cycki... ale w gorszym wydaniu niż amerykańskie

advantage

A nie wiem, nie czytałam książek. Yeah, klatą Erica i na nic innego, I mean, zachwycającego pod względem fabuły, się nie nastawiam

O kurde, nie bałam się dopóki tego nie powiedziałaś!

Hahaha, pierwszy och i ach facet jaki przyszedł mi do głowy

Pomijając Hju, ale w tym przypadku to nie byłby dobry przykład

Idea Couchsurfingu jest taka, że się rejestrujesz i możesz sobie załatwić nocleg u innych couchsurferów gdzieś na świecie, ale jeśli chodzi o te spotkania to po prostu się przychodzi i gada po angielsku

No lol, dopiero musiałam kretynowi powiedzieć, że to House... fajnemu kolesiowi można wybaczyć, a niefajny niech spada i się douczy

Hahahah no taaak, nie ma co porównywać

przychodzą mi do głowy aż 3 polskie filmy, które mi się naprawdę podobały: Seksmisja, Dług i Cześć, Tereska

Richie117

Ja też nie. Ale klata Erica to zdecydowanie lepiej niż nic

W takim razie sorki albo nie ma za co

LOL, a ja nigdy w życiu o nim nie słyszałam

Najs... czy gwałciciele i mordercy też się mogą zarejestrować?

Btw, nauczycielka geografii w liceum mówiła nam, że ludzie uczący się esperanto praktykują takie nocowanie u siebie nawzajem na całym świecie. Niewiarygodne, że są tacy, którzy w obecnych czasach nie boją się robić takich rzeczy

No, ale bez przesady z tym wybaczaniem, bo koleś sobie pomyśli, że jak jest fajny, to wszystko mu wolno

Z tych trzech filmów tylko Seksmisję znam i w sumie nie przypadła mi do gustu

Ale ze starych komedii podobało mi się "Nie lubię poniedziałku".

advantage

W ostatnim epie pokazywali więcej klaty Billa, a on akurat nie zachwyca

Nie ma za co! teraz będę bardziej uważna, ale jak o jakimś kosmetyku mam takie samo zdanie jak ktoś inny, to wtedy mogę uznać, że ten ktoś pisze prawdę

W jakichś tam filmach grał, ale najważniejsze co musisz wiedzieć, to że jest hoooot

Hahaha, w sumie mogą. Ale to jeszcze nie znaczy, że ktoś przyjdzie do nich nocować

Ja tam chodzę właściwie tylko pogadać. Ale taka laska z Hiszpanii wzięła kiedyś do siebie kolesia z Norwegii, którego poznała parę minut wcześniej. I nawet przeżyła

Jak jest fajny, to wolno zdecydowanie więcej. Źle by było jakby któryś powiedział, że nawet "House'a" nie kojarzy

Słyszałam kiedyś o remakeu "Seksmisji," ale chyba tylko na gadaniu sie skończyło, a szkoda. To chyba mój ulubiony polski film

Richie117

uh, co racja, to racja

good idea, też stosuję taką metodę weryfikacji prawdomówności w necie

meeeeh, to jego "hoooot" jest nie w moim stylu

Well, ale zawsze to ONI mogą przyjść nocować do kogoś

Cusz, niektórym dopisuje szczęście, a skoro mnie się zdarzało, że wyruchali mnie ludzie, których znałam całe lata, to wolałabym tak nie ryzykować.
if you say so... ja i tak nie będę miała tego typu problemów

and jup, nie kojarzyć House'a po prostu się nie da

Nigdy nie wiadomo, czy to szkoda - jakby ten remake Seksmisji wyglądał tak, jak obecne remake'i zagranicznych seriali (albo jak "Kac Wawa"), to niech lepiej tego nie robią

advantage

i co, obejrzałaś już cały sezon?

yeah, wiedziałam

No taaak, ale weryfikacja działa w obie strony, więc bez pozytywnych komentarzy pewnie trudniej zdobyć nocleg. No jasne, że nie, ja chodzę tylko pogadać. Zwykle można poznać kogoś z dalekiego kraju, kto się zachwyca Polską

OMG jak kiedyś poznam kogoś, kto nie zna House'a to... zaniemówię i nie wiem co zrobię

Ok, u'r right. Tyle słyszę jaki ten "Kac Wawa" beznadziejny, że chyba w końcu obejrzę