It's all about the clinic [Z]

agnieszka2372

a ty ucz się ucz

nie chce być powodem jakiś nieszczęść

choć doskonale pamiętam jak to jest szukać wymówki by opóźnić nieuniknione

agnieszka2372

Nie zamierzał wysłuchiwać tłumaczeń, ani upokarzających przeprosin po tym jak się przed nią odsłonił.

Cuddy pochłonięta tysiącem własnych myśli i emocji nie pomyślała nawet o jego sytuacji. Nie wiedziała, że coś co dla niej dzieje się w ułamku sekundy, jemu wydaje się przeciągać w wieczność. Próbowała zapanować nad nerwami, radością i natłokiem innych uczuć, których w tej chwili nie potrafiła nazwać. Słyszała jedynie przyspieszone bicie swojego serca. Jego słowa było niespodziewane i kompletnie zaskakujące. W jednej chwili rozmawiali o przychodni, w następnej słuchała najdziwniejszego wyznania miłości. Zupełnie w jego stylu. Nie byłby sobą gdyby powiedział coś w prost. Ocknęła się, kiedy zauważyła jego rękę na klamce. Momentalnie ogarnęło ją przerażenie. Jakimś cudem udało się jej schrzanić coś co jeszcze się nie zaczęło.

W ostatniej chwili chwyciła go za drugą rękę. Odwrócił się powoli i zdziwiony spojrzał w jej oczy. Następne co poczuł to jej słodkie usta na swoich i niewielki ból pleców od gwałtownego uderzenia w drzwi do których został przyparty. Ognistego i zachłannego pocałunku nie przerwał nawet trzask upadającej na podłogę laski.
Reszta jak mówią to już historia. Wyłącznie dla widzów dorosłych należało by dodać.

Jakiś czas później, po szpitalu krążyły plotki mówiące, że Dr. House odrzucił okazję wydostania się z pracy w przychodni. Nikt oczywiście nie uwierzył w podobną niedorzeczność. Wszyscy wiedzieli, że nie było na świecie rzeczy, która była by w stanie sprawić, że zrezygnuje z takiej szansy.

Koniec

lisa

ślicznie! zakonczenie wspaniale takiego wlasnie chciałam i oczekiwałam! jak dobrze ze Cuddy sie opamietała

no a kiedy następny fik?

Gatha

Jakiś czas później, po szpitalu krążyły plotki mówiące, że Dr. House odrzucił okazję wydostania się z pracy w przychodni. Nikt oczywiście nie uwierzył w podobną niedorzeczność. Wszyscy wiedzieli, że nie było na świecie rzeczy, która była by w stanie sprawić, że zrezygnuje z takiej szansy.
rzeczy może nie ma, za to osoba... JEST xD

jeeej, kocham tego fika

Agnieszka, musisz napisać kolejnego! xD

agnieszka2372

właśnie chciałam zapytać kto ma mnie już dość, a kto chce, żebym w środę przysłała coś nowego?

gosiaaa

Wiedziałam na co czekam

jejku, fajnie to zakończyłaś. Niech sobie inni myślą, gadają, a oni mają siebie - i dobrze!! Jednak jest ktoś kto jest w stanie utrzymać naszego niesfornego House'a w przychodzi - cieszy mnie, że to Cuddy. Morał z tej fiko - bajki niezmiernie mi się podoba

<przytulaski> ogromne za szybkie pojawianie się epów i to jakich epów !!, które wielce rozbudzają moje hudzinkowe uczucia.

Jesteś boska i dziękuje.

edit: nie muszę dodawać, że liczę na dalszą twórczość. MUSZE !! To bardzo bardzo chce coś nowego :wink:

Gatha

oczywiście, ze w środę coś nowego!

eye_roller

OMG! extra

i jak większość- kolejnego fica!

dr Asia

super, genialne, Cuuudddnnnee

nawet nie wiem jakiego słowa użyć by opisać coś tak pięknego, oczywiście czekam na nastepnego ficka

agnieszka2372

dzięki i w takim razie do jutra

ofwca

Agnieszka BOOOOOSKIE po prostu

takie słodziaszne

super vzakończnie (zresztą jak cały fik

)
oczywiście, że chcemy następnego!! juz się od nas nie uwolnisz

Annie

jakobson

bardzo mi sie podobało!! dziekuje w imieniu hudzinek za ten fik

Em.

Świetne

. Biedny House, tak długo musiał się nad tym zastanawiać. No, ale był CIEKAWY

.

cuddy rulz

Nie doceniałem jej, dopóki nie zniknęła z mojego życia.
Teraz widzę ile dla mnie znaczy, jaka jest wyjątkowa. Nie mogę przestać o niej myśleć, jestem zazdrosny o innych lekarzy spędzających tam czas i chcę wrócić.

mogę sobie to ukraść i zrobić baner :?: oczywiście podpisze, że to twoje agnieszka2372

fik jest cudowny... *_*

agnieszka2372

jasne, czekam na efekt końcowy

Cave

miodzio:D

Madzia

cud, miód i orzeszki (czy jakoś tak

)

ewel

hmm poezja *,*

szóstka z plusem

)

Madzia

a można wyżej??

agnieszka2372

wyżej niż 6 z +

teraz to już na bank przesadzacie

odejmijcie coś za błędy i intrepunkcje

Eriss

ja daje 7 XD

ale chyba cię pozwe normalnie xE
przez twojego fika prawiie zalałam lazienke wodą XDDD
(puscilam wode do wanny, wrocilam do kompa, zaczytalam sie w tym fiku, tadadaaaaam... pełno wody

)

ewel

Aga - interpunkcją i błędami zajmuje się wydawca

W końcu trzeba zatrudniać koś, kto dokonuje poprawek. My tutaj mamy czysty, surowy tekst - jak genialnie podpieczony stek - i tak jest super. W końcu jak się czyta, to się nie zwraca uwagi na drobne usterki, bo one są na tyle drobne, że nie zakłócają odbioru

Tekst super, pomysł pierwsza klasa, pisz dalej, bo baaardzo dobrze Ci to wychodzi

Ja już z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy opowiadania "Zwykły przypadek"

unblessed

Bardzo dobre opowiadanie. Dopracowane, wszystko przemyślane. Najbardziej podobało mi się to, że House dochodzi do prawdy o swoim uczuciu stopniowo - przez to wszystko jest prawdopodobne. Bardzo ładne zdania o niepewności, czy ta druga osoba odwzajemnia uczucia.

Ogólnie jedno co mi się nie podobało to moment w jakim skończyłaś, ty małpo!

Madeline

Agnieszka ja znouw przez Ciebie nie śpię, tylko fiki czytam! Świeetny