Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kto pierwszy, ten lepszy! [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nena
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z siaafy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:40, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
- House, ty ją kochasz, prawda?

- Oczywiście, że ją kocham. Nie mogę bez niej żyć. Jest dla mnie wszystkim.


prawda prawda :smt007 kocha ją całym serduszkieem.


Cytat:
- Ty jesteś fizycznie nie zdolny do uczuć. Boisz się dopuścić do siebie myśl, że możesz kogoś kochać. Że ktoś będzie miał nad tobą władzę. Pragniesz odrzucić wszystko co ludzkie, myśląc, że uczyni to z ciebie lepszego lekarza. W twoim wielkim planie jest jedna mała rysa, House. Nie wygrasz z miłością.


ooch.
cudne to było, wiesz?

takie takie... realne?

dobry WEN ;**

bardzo mi się podobaało ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Madziula*
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 14:44, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Super xD
czekam na więcej xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:10, 07 Wrz 2008    Temat postu:

jak ten fragment moze mi sie nie podobac?? to niemozliwe super

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:23, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Ok, całe palce mam pogryzione :smt005

Cytat:
Miała dziwną chęć na przyciągnięcie go do siebie i złożenie pocałunku na jego ustach. Powstrzymała pokusę i zdobyła się na lekki uśmiech.

Tak sie czasami zastanawiam, skad bohaterowie czerpią silną wolę :smt005
Cytat:
Otworzyła oczy. Po raz pierwszy zobaczyła strach w jego spojrzeniu. Bał się. Bał się o nią. W jej oczach zaczęły zbierać się łzy. Jedna z nich spłynęła po jej policzku.

Oh... :smt010
Cytat:
Gdyby mógł to pewnie trzasnąłby drzwiami.

Obrotowymi :smt005
Cytat:
- Nie miało zabrzmieć jak? Tak, jakbym była jakąś dziwką? Tak, jakbym nie nadawała się na matkę? Czy może tak, jakbym puszczała się z twoim najlepszym przyjacielem?

Mogę go rozstrzelać? Mogę? Prawda że mogę? :smt067 :smt067 :smt067 :smt067 :smt067
Cytat:
- Oczywiście, że ją kocham. Nie mogę bez niej żyć. Jest dla mnie wszystkim.

O gosz... Szczęka mi opadła do podłogi...
Cytat:
- Poważnie? - Jimmy był zdziwiony otwartością przyjaciela. Spodziewał się jakiejś tyrady albo czegoś w tym stylu. Spodziewał się wszystkiego, ale nie tego.

- Nie.

A tu sie zaczęłam śmiać, ze tak się dałam nabrać :smt005 :smt005 :smt005
Cytat:
Teraz najważniejsze było zdrowie Cuddy, uczucia mogły zaczekać.

Awww :smt007 :smt007 :smt007
Cudne! :smt007
W takich momentach mam wrażenie, że ktoś ją uśmierci, tak na przekór wszystkim :smt005 :smt005


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jeanne dnia Nie 15:27, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:01, 07 Wrz 2008    Temat postu:

strasznie mi się podoba

cały czas sie zastanawiam co ten Gio takiego kiedyś powiedział Cuddy i mam nadzieję, że w końcu się tego dowiem

No i mam nadzieję, że House uratuje Cuddy i przy okazji wyzna jej miłość


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
willanka
Neskwikowa Kuleczka
Neskwikowa Kuleczka


Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:39, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
- Jesteś idiotą – powiedział Wilson wstając z krzesła. - Zastanów się nad tym – rzucił na odchodne.

To jest kwintesencja ich znajomości :smt003 . Zazwyczaj to House wszystkich nazywa idiotami, a tym razem to Wilson tak nazwał House'a . No ale ma rację xD.
Cytat:
House nie mógł się nie uśmiechnąć. Jimmy zawsze próbował go zrozumieć. Nie da się zrozumieć człowieka, którego nie rozumie nawet on sam, pomyślał

A taki ładny fragment . Jakoś tak mądrze i prawdziwie dla mnie brzmi .

Schevo ta Twoja wena bardzo miłą niespodziankę mi zrobiła, w postaci tak wielu fragmentów . Bardzo się z tego powodu cieszę i niech jakieś(ewentualne) strajki zostawi na jakąś inną chwilę. Chociaż nie wiem czy jakakolwiek będzie odpowiednia .


kremówka napisał:
No i mam nadzieję, że House uratuje Cuddy i przy okazji wyzna jej miłość

Kremówka jakoś tak rozwaliło mnie Twoje sformułowanie, że 'przy okazji' wyzna jej miłość . Ja to bym nie chciała, żeby coś takiego zrobił nie przy okazji, ale rozumiem, że wyznanie uczuć w kontraście z uratowaniem przed śmiercią jest mniej znaczące


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:03, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
ooch.
cudne to było, wiesz?

takie takie... realne?

dobry WEN ;**


Dziękuję :smt003 I zgadzam się, wen jest bardzo dobry ^^

Cytat:
czekam na więcej xD


Powiem szczerze, że nie wiem, kiedy będzie więcej. Bo w takim tempie może się okazać, że wieczorem albo rano ;D

Cytat:
Tak sie czasami zastanawiam, skad bohaterowie czerpią silną wolę :smt005


Dla mnie zawsze pozostaje to tajemnicą ^^ Ja na miejscu Cuddy rzuciłabym się na House'a w najmniej odpowiednim momencie :smt005

Cytat:
Mogę go rozstrzelać? Mogę? Prawda że mogę? :smt067 :smt067 :smt067 :smt067 :smt067


Masz moje pozwolenie ;P Ale mogę najpierw skończyć fika? *pyta z nadzieją w oczach* :smt003

Cytat:
O gosz... Szczęka mi opadła do podłogi...
(...)
A tu sie zaczęłam śmiać, ze tak się dałam nabrać :smt005 :smt005 :smt005


Dałaś się nabrać? :smt041 :smt003 To dobrze ;D

Cytat:
W takich momentach mam wrażenie, że ktoś ją uśmierci, tak na przekór wszystkim :smt005 :smt005 :smt005


Czuję, że gdybym ją uśmierciła to zostałabym żywcem spalona na stosie ;D

Cytat:
cały czas sie zastanawiam co ten Gio takiego kiedyś powiedział Cuddy i mam nadzieję, że w końcu się tego dowiem


Tak się właśnie zastanawiam czy umieszczać tutaj dokładny opis sytuacji sprzed paru lat... :smt047

Cytat:
To jest kwintesencja ich znajomości :smt003 . Zazwyczaj to House wszystkich nazywa idiotami, a tym razem to Wilson tak nazwał House'a . No ale ma rację xD.


;D

Cytat:
Bardzo się z tego powodu cieszę i niech jakieś(ewentualne) strajki zostawi na jakąś inną chwilę. Chociaż nie wiem czy jakakolwiek będzie odpowiednia .


Znając życie i znając mojego wena to on zacznie strajkować w momencie, kiedy będę musiała dokończyć referat na polski... :smt012


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nena
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z siaafy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:12, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Czuję, że gdybym ją uśmierciła to zostałabym żywcem spalona na stosie ;D


masz bardzo dobre przeczucia! :smt005


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:35, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Ja na miejscu Cuddy rzuciłabym się na House'a w najmniej odpowiednim momencie

Ja też, nie przejmuj się :smt005 :smt005
Cytat:
Masz moje pozwolenie ;P Ale mogę najpierw skończyć fika? *pyta z nadzieją w oczach*

W drodze wyjątku...
Cytat:
Cytat:

Czuję, że gdybym ją uśmierciła to zostałabym żywcem spalona na stosie ;D



masz bardzo dobre przeczucia!

A mnie nie spalono na stosie :smt005 :smt005

Cytat:
Głównie dlatego, że zachowywała się jak małe dziecko. Rozkapryszone małe dziecko.

Rzuciło mi się to teraz w oczy :smt005 House poczuł na własnej skórze, co to znaczy przebywać w otoczeniu kogoś kto się tak zachowuje :smt005 :smt005


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:46, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Ja też, nie przejmuj się :smt005 :smt005


Dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna :smt005

Cytat:
W drodze wyjątku...


Och, dziękuję za pozwolenie :smt003

Cytat:
Rzuciło mi się to teraz w oczy :smt005 House poczuł na własnej skórze, co to znaczy przebywać w otoczeniu kogoś kto się tak zachowuje :smt005 :smt005


A co mają powiedzieć ludzie, którzy muszą znosić jego wyskoki przez cały czas? [chociaż ja znosiłabym je bardzo chętnie. Byleby być blisko niego :smt003] :smt005

Cytat:
masz bardzo dobre przeczucia! :smt005


Wiedziałam! :smt005


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LicenceToKill
Bond's Girl


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedziba MI6
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:52, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Ale to jest człowiek, choćby odcinali mu ręce to Wilsonowi nigdy nie przyzna racji ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:10, 07 Wrz 2008    Temat postu:

ojej podobało mi się bardzo
już kilka razy Cuddy umierała w fikach, ale za każdym razem jest inaczej - kurczę sama się śmieję, jak to piszę, ale nie do końca mi o to chodzi. bosz zamotałam się ale to dlatego, że właśnie mój osobisty brat zaprosił mnie na pizzę i jestem dosłownie w szoku

część cudowna *.* Gio wciąż mnie intryguje, więc jeśli możesz to daj flash back, bom strasznie ciekawa co tam się wydarzyło i mam jakieś mordercze instynkty wobec niego. Powinnam mieć?

WEN - dobrze ci idzie, oby tak dalej, buziaki
Schevo - Ciebie również pozdrawiam, wirtualnie ściskam i buziaki zasyłam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nena
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z siaafy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:20, 07 Wrz 2008    Temat postu:

[quote="jeanne"]
Cytat:
Cytat:

Czuję, że gdybym ją uśmierciła to zostałabym żywcem spalona na stosie ;D



masz bardzo dobre przeczucia!

A mnie nie spalono na stosie :smt005 :smt005

[quote]

kiedy tyś mi Cuddy uśmierciła? W fiku o numerku ..?
Nie spaliłam Cię tylko dlatego, że chciałam się zemścić :smt005 :smt005


Cii. Schevo
nie bój się. na razie jesteś bezpieczna. możesz ją uśmiercić. tylko pamiętaj: tutaj jest stado [tak Jeanne, ty też xD] Huddzinek, które nie patrzą co robią w obliczu furii, spowodowanej śmiercią Cuddy [T. jeżeli to czytasz, to to się Ciebie nie tyczy xD] bo w tym fiku Cuddy NIE MOŻE umrzeć. ;D
musi być hapi.
M U S I . xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:30, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Gio wciąż mnie intryguje, więc jeśli możesz to daj flash back, bom strasznie ciekawa co tam się wydarzyło i mam jakieś mordercze instynkty wobec niego. Powinnam mieć?


Hmm, postaram się coś takiego zamieścić ;D Ale zobaczymy czy coś z tego wyjdzie ;D A co do morderczych instynktów... Sama miałam takie na początku pisania ;D Ale wyszło jak wyszło i jakoś trudno mi by było pociągnąć tego fika bez Gio ;D Więc proszę o nie wysyłanie listów gończych za Pablem ;D [Przynajmniej na razie... :smt003 ]

Cytat:
Cii. Schevo
nie bój się. na razie jesteś bezpieczna. możesz ją uśmiercić. tylko pamiętaj: tutaj jest stado [tak Jeanne, ty też xD] Huddzinek, które nie patrzą co robią w obliczu furii, spowodowanej śmiercią Cuddy [T. jeżeli to czytasz, to to się Ciebie nie tyczy xD] bo w tym fiku Cuddy NIE MOŻE umrzeć. ;D
musi być hapi.
M U S I . xD


Ok, to ja wolę, żeby był Happy End. Zresztą znam już zakończenie i dlatego się nie boję ;D :smt003

=**


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nena
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z siaafy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:48, 07 Wrz 2008    Temat postu:

nie boisz się czyli jest HAPI! ;DD

muaah. ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:23, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Okay, pod wieczór wrzucę kolejną część ;D Ten wen mnie kiedyś wykończy... ;D

=**


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nena
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z siaafy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:50, 08 Wrz 2008    Temat postu:

łiii.
*okrzyk zachwytu* xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:15, 08 Wrz 2008    Temat postu:

jeaaa, jeeeaaaa! studenci to mają dobrze ale do czasu :>
cieszę się już na samą myśl o nowej części, a jak ją będę czytać, to chyba Profesjonalny Reanimator by się przydał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:16, 08 Wrz 2008    Temat postu:

strajk ?? gdzie reszta ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:17, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Ten odcinek został zainspirowany prośbą ewel o jakiś flash-back. Dlatego specjalna dedykacja dla niej Krótki, ale trochę wyjaśniający. Mam nadzieję, że się spodoba

Odc. 10

Kilka lat wcześniej

- Koniec z nami.

Patrzyła na niego z niedowierzaniem. Był pijany. Kompletnie pijany. To musiało wszystko tłumaczyć. Przecież on nie odszedłby od niej tak po prostu. Bez podawania powodu. Nie, to niemożliwe. Chciała wierzyć, że to tylko zły sen. Że za chwilę obudzi się i wszystko będzie nadal tak, jak kiedyś. A on będzie leżał obok niej pogrążony w śnie i wyglądający tak niewinnie.

- Al-le...

- Nieważne. Po prostu koniec z nami.

Czuła się tak, jakby ktoś wymierzył jej policzek. I wcale nie miała zamiaru wystawiać drugiego. Nie mógł tak po prostu odejść!

- Dlaczego?

Jedno pytanie. Chciała wiedzieć, co zrobiła źle. Może będzie mogła to naprawić? Może wtedy jej nie zostawi?

- Po prostu – powiedział patrząc jej w oczy.

Dostrzegła w nich coś, czego nigdy nie widziała. Złość, bezsilność i nienawiść. Uczucia, jakże różne tym, z którymi patrzył na nią zaledwie 24 godziny wcześniej.

Złapała go za rękę. Nie chciała, żeby odszedł. Nie potrafiła wyobrazić sobie życia bez niego. On był całym jej życiem!

- Pablo, nie...

Odsunął się ze wstrętem. Nie chciał mieć więcej do czynienia z tą kobietą. Była zła. Jednej nocy wyznawała miłość jemu, innej była z kimś innym.

- Trzeba było pomyśleć o tym wcześniej.

Nie rozumiała. Nie wiedziała o co mu chodzi. Co zrobiła źle? Czuła, że w oczach zbierają się łzy. Nie chciała przy nim płakać. Miała być silna, miała się nie poddawać. Gówno prawda, pomyślała i pozwoliła, żeby jedna łza spłynęła po jej policzku.

- Ale ja cię kocham – wyszeptała.

Nie wiedział co ma myśleć. Alkohol panował nad nim i nie pozwolił przemyśleć tej sytuacji. Działał pod wpływem chwili, wiedział o tym. Niestety wypił o parę drinków za dużo i to przyćmiło jego umysł. Nie potrafił postępować rozsądnie. Teraz liczyły się tylko słowa, które usłyszał parę godzin wcześniej.

- Nie myślałaś o tym, gdy pieprzyłaś się z nim, prawda? Znudziłem ci się, tak? Zbyt długo byłaś z jednym facetem? Kurwa. Ale musiałaś zdradzić mnie z moim najlepszym kumplem? Dziwka. Dobrze, że nie jesteś matką. To też pewnie znudziłoby ci się po kilku tygodniach. Tylko wtedy miałabyś problem z pozbyciem się dziecka. Ja nie jetem na tyle głupi. Nie dam się sobą bawić.

Nie panował nad sobą. Wyrzucił z siebie wszystkie żale, nie dbając od konsekwencje. Nie zależało mu na tym jak ona się poczuje. Miał to głęboko w dupie. Do momentu, kiedy zobaczył, że po jej twarzy spływają łzy. Wiedział, że przegiął. Ale póki w jego żyłach płynął alkohol, miał to gdzieś. Chciał ją zranić. Podświadomie chciał zadać jej ból, jednocześnie nie chcąc, żeby cierpiała.

Zbliżała się do niego. Powoli. Była zdecydowanie zbyt blisko. Widział jej posklejane od łez rzęsy. Widział oczy pełne bólu. Nie chciał ich widzieć.

- Nienawidzę cię – powiedziała, po raz ostatni patrząc w jego oczy. W oczy, dla których straciła głowę. Po tych słowach opuściła mieszkanie, głośno trzaskając drzwiami.

Zdawał sobie sprawę z tego, że właśnie stracił najważniejszą kobietę w jego życiu. Padł na łóżku i zatracając się w myślach, pogrążał się w depresji. Żałował, że powiedział coś tak okropnego. Żałował, że nie może cofnąć czasu.

Tymczasem Cuddy siedziała nad oddalonym o kilkaset metrów jeziorem. Łzy spływały jedna po drugiej po jej twarzy. Słowa, które usłyszała wyżynały się w jej umyśle, zostawiając ślad na zawsze. Nigdy więcej nie zaufam żadnemu mężczyźnie, pomyślała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nena
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z siaafy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:22, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Nigdy więcej nie zaufam żadnemu mężczyźnie, pomyślała.


skąd ja to znam...

ech.

cudowny, wiesz?

bardzo fajnie Ci to wyszło.

tylko troszkę mi się szmutno zrobiło.

no ale teraz mam z Jeanne rozsądny powód, żeby zabić Pabla, :smt071 :smt071 , prawda Kochana?

och.
no ale to straszne było


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:24, 08 Wrz 2008    Temat postu:

z kim go zdradzila ?? gdyby naprawde to zrobila .. ehh ;/ kobiety potrafia byc straszne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:28, 08 Wrz 2008    Temat postu:

alusia_ ona go nie zdradziła. Wiem, że dalej zostały małe niedopowiedzenia, ale pozwalam Waszej wyobraźni działać. Niech każdy stworzy sobie inną wersję wydarzeń. Powiem tylko tyle, że Cuddy była mu wierna, a skąd u niego wzięły się podejrzenia zdrady? Cóż, to już działka dla Was

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:31, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Po pierwsze: dziękuję pięknie Schevo za dedykację Czuję się wyróżniona i w ogóle V.I.P.owsko Flash-back to był bardzo dobry pomysł, wciąż tak uważam

Po drugie: Profesjonalny Reanimator przydałby się Pablo, jak tylko dostałabym go w moje ręce! Coś takiego Lisie mojej kochanej powiedzieć! Moje mordercze instynkty są niebezpiecznie blisko maksimum Chociaż jak się zastanawiam dłużej, to House też nie raz powiedział coś w ten deseń...Hm ale House to House i nie wyznawał jej miłości. Jeszcze

Po trzecie: Czy będzie wersja Lisy tych zdarzeń?? Obawiam się, że gdyby House ją poznał, mielibyśmy zgon w tym fiku

Po czwarte: Świetnie Ci to wyszło i mi się podoba. Kibicuję temu opowiadanku od początku, równie mocno zagrzewam Ciebie i WENa
Buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:43, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Nigdy więcej nie zaufam żadnemu mężczyźnie, pomyślała.


skąd ja to znam...


Akurat to zdanie było zaczerpnięte z moich ostatnich doświadczeń... Więc miło mi, że ktoś zwrócił na nie uwagę.

Cytat:
cudowny, wiesz?

bardzo fajnie Ci to wyszło.


Dziękuję ślicznie

Cytat:
tylko troszkę mi się szmutno zrobiło.


No to dla podniesienia na duchu powiem, że kolejna część powinna być wesoła [tak przynajmniej mam w planach :smt003 ]

Cytat:
no ale teraz mam z Jeanne rozsądny powód, żeby zabić Pabla, , prawda Kochana?


Już raz o to prosiłam, ale przypomnę się ;D Błagam o pozwolenie na dokończenie fika ;D Później róbcie z nim co chcecie :smt003

Cytat:
Profesjonalny Reanimator przydałby się Pablo, jak tylko dostałabym go w moje ręce! Coś takiego Lisie mojej kochanej powiedzieć! Moje mordercze instynkty są niebezpiecznie blisko maksimum


Proszę o to samo, co powyżej. Dajcie mi dokończyć fika xD A później sama Wam go dostarczę ;D

Cytat:
Chociaż jak się zastanawiam dłużej, to House też nie raz powiedział coś w ten deseń...Hm ale House to House i nie wyznawał jej miłości. Jeszcze


Dokładnie. JESZCZE ;D Ale kto wie, co będzie niedługo... :smt003

Cytat:
Czy będzie wersja Lisy tych zdarzeń?? Obawiam się, że gdyby House ją poznał, mielibyśmy zgon w tym fiku


Mam [a właściwie to wen ma] pewien pomysł, więc może będzie coś w tym stylu. Bardzo prawdopodobne, że zakończyłoby się zgonem, gdyby nie... Ekhem, to ja lepiej już się zamknę ;D Bo zaraz zdradzę Wam zakończenie i tyle z tego będzie ;D

Cytat:
Świetnie Ci to wyszło i mi się podoba. Kibicuję temu opowiadanku od początku, równie mocno zagrzewam Ciebie i WENa


Dziękuję Baaardzo dziękuję ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin