Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

02x24 "No reason"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile punktów oceniasz odcinek?
1
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
5
0%
 0%  [ 0 ]
6
0%
 0%  [ 0 ]
7
2%
 2%  [ 1 ]
8
4%
 4%  [ 2 ]
9
8%
 8%  [ 4 ]
10
86%
 86%  [ 43 ]
Wszystkich Głosów : 50

Autor Wiadomość
KINGusia93
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Głogów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:01, 17 Sie 2008    Temat postu:

Ja jeszcze jestem w szoku. Odcinek pokrecony niczym z Losta
Nie zapomne jak rozcial tego spuchnietego faceta i flaki z niego wylecialy
I ta scena z Cameron.
Dobry odcinek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
au2
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:22, 17 Sie 2008    Temat postu:

flaki były niezłe ale te oko wychodzące też ;>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kornelia233
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:00, 26 Sie 2008    Temat postu:

drugi sezon za mna...zaraz zabieram sie za trzeci (jak to dobrze miec juz wszystko sciagniete)

odinek dobry, nawet bardzo, podobala mi sie scenka z Cameron i robocikiem (choc nie jestem Cameronka...bardziej juz Huddzinka:P)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pesman
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:45, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Właśnie skończyłem oglądać ostatni docinek tegoż sezonu.

Jak zwykle nie zawiodłem się. Motyw z postrzeleniem House i całe te jego halucynacje wymiatają.

Jutro zabieram się za 3 sezon


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luca
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:00, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Po pierwszym obejrzeniu opadła mi szczęka, przez krótką chwilę naprawdę myślałam że House zabił człowieka. Podczas drugiego oglądania zauważyłam że najpierw Cameron a później Chase wygłaszają podejrzanie House'owskie zdania.

Ogółem, świetny mind screw i jeden z moich ulubionych odcinków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hydro Aquatic
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:18, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Właśnie skończyłem oglądać i imo świetny odcinek, i zarazem koniec drugiego sezonu .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m90
Łyżka Lifepaka
Łyżka Lifepaka


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zakamarki opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:50, 05 Paź 2008    Temat postu:

Miażdżący odcinek. Cały przeleżałam na łóżku, w ostatniej scenie podniosłam się prawie do pozycji stojącej. W ciągu trzech sekund włączyłam pierwszy odcinek trzeciej serii.
Powala bardziej niż na kolana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antralina
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golubkowo.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:02, 05 Paź 2008    Temat postu:

Oglądałam go w oczekiwaniu na mecz naszych siatkarzy. W trakcie meczu, zamiast myśleć o tym, co dzieje się na boisku, moją głowę zaprzątał tylko ten odcinek. Miażdżący.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milkit
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:33, 15 Paź 2008    Temat postu:

Odcinek był straszny i nieprzyjemny. Te całe halucynacje Housa były denerwujące, a to, że przez chwilę można było pomyśleć, że zabił człowieka jeszcze bardziej żałosne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Risika
Lekarz w trakcie specjalizacji
Lekarz w trakcie specjalizacji


Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Ostróda
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:43, 15 Paź 2008    Temat postu:

a mi tam sie podobał (lostów tez oglądam xD) bo gdy nie wiadomo o co chodzi to jest fajnie i ten odcinek był bardzo House'owy bo to sie wszystko działo w jego głowie więc takie stymulujące umysłowo było xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frazal
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:38, 07 Lis 2008    Temat postu:

Świetny odcinek bo zaskakujące zaskoczenie, zamurowało mnie. A oko i flaki najlepsze, bardzo realne chyba nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wela89r
Chirurg - urolog
Chirurg - urolog


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:45, 07 Lis 2008    Temat postu:

I jednak było to wielkie 'bum' rece mi az opadly...nie moglam nic powiedziec do konca napisow koncowych! szok, szok i jeszcze taz szok ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agent Domin
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd i stamtąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:59, 07 Lis 2008    Temat postu:

Nieprawdopodobny odcinek. Po prostu mnie rozwalił. Cholernie dziwnie się czułem po zakończeniu. Byłem zaszokowany, a pod czaszką tłukło mi się pytanie retoryczne, które zadał House: Jak odróżnić ułudę od rzeczywistości? Niby to nie takie trudne, ale pamiętajmy, że wszyscy kłamią...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abzibzi
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:15, 07 Lis 2008    Temat postu:

A ja muszę powiedzieć, że mi się średnio podobał... Nie lubię takich odcinków z halucynacjami, irytuje mnie, że ciągle nie wiem czy mu sie to wydaje czy dzieje się naprawdę. Oglądałam wczoraj drugi raz i tak samo jak za pierwszym nie przypadł mi do gustu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:20, 07 Lis 2008    Temat postu:

A mi się szalenie podobał.
Już dużo razy go oglądałam, ale nie mogłam się powstrzymać!
No i obejrzałam.
Sceny z Cam i House`m były po prostu piękne

PS Kocham ten odcinek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amandi
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:52, 07 Lis 2008    Temat postu:

Ten odcinek był wg mnie jednym z najlepszych. Powalił mnie normalnie na kolana. zarąbisty... po nim mogłam tylko wykrztusić OMG... Kurczę, mina House'a, jak on przez chwilę myślał, że naprawdę rozciachał i zabił tego pacjenta! Zanim wypadł mu ten nabój... Boże, ja za nim powtarzałam tylko Oh God... Coś ty zrobił, ty urojenie jedno!!
A wcześniej... cały odcinek musiałabym opowiadać! Postrzał... zaskoczone, niebieskie oczy... potem ta wwózka (hej! patrz, co ja robię, ratuję pacjenta!).. gubienie się w urojeniach i rzeczywistości, która tez potem okazała się nierealna. Tekst "zmoczyłeś się" i jego reakcja z podciąganiem kołdry pod szyję na wejście kaczątek. Odgadywanie wyników badań (uch… to wypływające oko… o fuu … Nie no, naprawdę nie wiem, co wybrać. Scenkę z wbieganiem po schodach? Kłótnia z Cuddy i przywalenie Wilsonowi w twarz? Odrabianie za niego rehabilitacji? A może przeniesienie się do tej pacjentki i ciche przeprosiny.. Czy zerwanie szwów, które przyprawiło mnie o zawał ser ducha (choć nie tak, jak końcowa scena). Ten odcinek był absolutnie niesamowity… Ketamina… czyli on naprawdę chce chodzić! Naprawdę? Nawet za cenę tego ogłupienia, czy to wziął już tylko na karb iluzji? A to, co mówił ten facet : to House tak sam myśli o sobie? Że jest żałosny, nieszczęśliwy, łamie reguły po to, by zastępować je nowymi, odziera z resztek godności nawet jedną, jedyną rzecz, którą robi przyzwoicie – czyli leczy pacjentów? To smutne i z deka straszne.. House naprawdę nie jest z siebie, z sobą szczęśliwy. To przykre. Dlaczego też nie widzi paru rzeczy, które mu się w życiu udały?
Cały odcinek był troche psychologiczny: urwane filmy, ułuda, aspekty osobowości. Co ja sądzę na swój temat. Smutne to jakoweś, choc przyznam, że akcja mnie wciągnęła tak, że nie było czasu na nabranie głębszego oddechu, a już szczególnie pod koniec, kiedy ten dech całkowicie zaparło. Jestem pod tak wielkim wrażeniem (House, House, House przez cały dzień na okrąglo ), że do tej pory od wczoraj o tym myślę. Nawet na spr. z matmy xD. Ale trzeba przyznć, że genialny umysł stworzył genialną, logiczną iluzję (pomijając bezsensowne objawy choroby – ale to chyba dlatego, że Hałś uwielbia zagadki diagnostyczne), a jeszcze w jak genialny sposób ją odgadł i się z niej wydostał… Piękne.. Choć to rozkrojenie pacjenta na pół, wyprucie z niego dosłownie flaków (House zgrabnie wytłumaczyl wcześniej Chase’owi, dlaczego. Cóż, nie miał kiedy łapać go za rękę?)… i to przerażenie w tych słodkich, niebieskich oczach – ZABIŁEŚ GO!!! Jesteś niepoczytalny! Ale potem nastąpiło – w koncu – i w końcu miał rację xD. I pobudka akurat na dowiezienie na blok operacyjny… Boże.
A co do pierwszej sceny? Dlaczego kaczątka nie rzuciły się powstrzymać faceta przed oddaniem drugiego strzału? Opóźniony zapłon mają, czy chcą śmierci szefa? Szok mógł być chwilę po pierwszym, ale nie powinien trwać tak długo. Biedny House, leżący na ziemi, spoglądający w dymiącą lufę pistoletu, czekając na powtórny strzał.. i zaległa ciemność…
Odcinek, który będę długo pamiętać……..  Ups, troszkę się rozpisałam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martuss
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:12, 07 Lis 2008    Temat postu:

Oglądałam ten odcinek nie wiem ile razy ale postanowiłam go przeanalocować tak jakbym oglądała go po raz pierwszy więc:

odcinek podobał mi się baaardzo. Przypadek mnie zainteresował. Choć trochę się wzdrygnęłam jak zobaczyłam wypływające oko. Ale do przepadku przejdę trochę później Zacznijmy od postrzlenia House`a Mnie niby nie zdziwiło że kaczątka nie rzuciły się szefowi na pomoc... jeszcze same by kulke oberwały i co? Mi się podobało to że trudno było określić czy w danej chwili widzimy ułudę czy rzeczywistość. Rozbawiło mnie kilka momentów: odrabianie za niego Graga rehabilitacji, scenka jak House siedzi na samochodzie i wcina jedzenie, jak cały czas znęcał się nad tym gosciem który go postrzelił-"hej! patrz, co ja robię, ratuję pacjenta", jak zmieniał mu leki, i budził waleniem laską w barierkę (?) łóżka- jak zbiegał ze schodów i spowrotem po nich wbiegał aby sobie przypamnieć jak tam trafił... powaliły mnie jeszcze te dwa Hameronkowe momenty jak Cam go próbowała zatrzymać i jak pokazywał na niej jak dziala ta maszyna

Teraz tak ogólnie co do przypadku
Był świetny. Tylko troche go zagłuszyło postrzelenie House`a. Jak zobaczyłam jak rozciął tego gościa i tak na niego patrzy z wyrazem swtarzy "CO JA ZROBIŁEM ZABIŁEM GO!" to aż mi się zmutno zrobiło a zaraz potem scena jak zawożą go na sale operacyją i okazuje się że to wszystko to była fikcja i ten teks "powiedzcie cuddy że chę ketamine" mnie powialiło

A coś jeszcze tak troche nie do tematu
Wczoraj oglądałam Hosue`a z ojcem bo on ogląda w TV każdy odcinek i już po jego zachowaniu widziałam że mu sie podobał bo z reguły, z nudów wertował jakieś kartki, chodził z pokoju do pokoju, albo specjalnie siadał na najbardziej skrzypiącym krześle i się wiercił tylko po to żeby mi zagłuszyć,a wczoraj siedział wgapiony w telewizor jak nigdy... i jak na złość coś zagłuszało sygnał i co chwilę obraz się rozjerzłam a on wyglądał jakby zaraz miał zamiar walnąć w telwizor a no końcu zaczął komętować "jakie to było świetne i wogóle takie nie przewidywalne..." z trudem się powstrzymałam aby nie wyjechać z tekstem "może chcesz go obejrzeć jeszcze raz na kompie??"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frazal
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:24, 08 Lis 2008    Temat postu:

rehabilitacjia wszystkich poza housem mnie powaliła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ginger_42
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z fabryki kredek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:00, 08 Lis 2008    Temat postu:

Po obejrzeniu tego odcinka przez jakąś godzinę nie mogłam normalnie funkcjonować... Dosłownie trzęsły mi się ręce, kiedy wyłączałam. Niestety, wiedziałam, że w tym odcinku postrzelą House'a (brzydkie, brzydkie spoilery!), ale reszta to totalna magia
Między wieloma innymi najlepsze było przykucie House'a do łóżka, to jak się zmoczył, zabawa robotem, ćwiczenia rehabilitacyjne, kłótnia z Cuddy i Wilsonem, łza... Naprawdę przeraziły mnie eksplozje, no i końcówka z rozcinaniem pacjenta. Otworzyłam japę i zaklinałam w myślach: "niech to się skończy, to musi być halucynacja!". Zakryłam ręką usta i powiedziałam: "O mój Boże" - za chwilę House zachrypiał to samo, a potem ten nabój i ULGA...
Najbardziej niesamowity odcinek, jaki do tej pory widziałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cold
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:11, 24 Sty 2009    Temat postu:

Odcinek po prostu mnie zabił. Prawie tak jak Euphoria....
uwaga, będą spojlery

Mam kilka pytań, do kogoś kto będzie umiał to wyjaśnic.. (albo po prostu strasznie czegoś nie zrozumiałam- co jest bardziej prawdopodobne)
a więc ketamina :
1) działa jakieś 15 minut... trochę krótko, żeby zmieścić wszystko co wydarzyło sie w głowie House'a, czy można to tłumaczyć tym, że drugiej strony powoduje też zmiany w postrzeganiu czasu.... :-/ ?
2) skoro ketamina powoduje odczucie/proces (?) depersonalizacji, to House nie mógł być w tych halycynacjach sobą, tymczasem mamy wrażenie jakby coś/ktoś przeprowadził perfekcyjną wręcz psychoanalizę, ale to tak trafną, że aż kopara opada w dół a doktorek zaczyna płakać .. czy w momencie odrealnienia, oderwania od wszystkiego- także własnej osobowości- nie byłoby bardziej logicze, żeby wizje te były bardziej bez sensu i bardziej abstrakcyjne...?



i na koniec: po kiego House chciał akurat ketaminę, kiedy wiedział, że zmienia świadomość, po co chciał mieszać w chemii organu, który jest mu najbardziej potrzebny.? Przeciez w trakcie halycynacji ochrzanił za to Cuddy, mówił, że zrobiła mu cos dzięki czemu normalnie.... głupieje? to ostatnia rzecz, jakiej pragnąłby House.Dlaczego chciał zrobic to sam sobie?

I'm lost

edit: i czemu cały czas piszę halycynacji zamiast halucynacji...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cold dnia Sob 0:13, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tysiaaa
Troll Horumowy
Troll Horumowy


Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Dukla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:13, 24 Sty 2009    Temat postu:

Jak ten facet wpadł i pytał który to House to było to śmieszne dla mni ale potem już nie. Odcinek dla mnie smutny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetanka
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:07, 09 Lut 2009    Temat postu:

Super, ale jak zabił tego gościa normalnie się modliłam, żeby to nie była prawda xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
missima
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:48, 09 Lut 2009    Temat postu:

Dziś nie mogłam sobie odmówić obejrzenia tego odcinka po raz trzeci, choć tym razem na AXN. Jak mnie wkurza ta ichnia cenzura z wycinaniem scen...wrrr!
Pamiętam jak oglądałam ten odcinek po raz pierwszy - wypieki na twarzy, cisza w eterze, kopara w dole bez jakiejkolwiek chęci zbierania jej z podłogi..i te pytania "o co kaman?". Na następny dzień miałam tenże ep opowiedzieć przyjaciółce. Za nic w świecie mi to nie wychodziło - motałam się w zeznaniach, a kumpela na końcu zadała pytanie na dobicie - "No to co było realne, a co było halucynacją?". I tu nastąpił mój ZONK Sama już nie wiedziałam, więc postanowiłam obejrzeć go drugi raz. Wtedy już pięknie wszystko skumałam, podziwiając jednocześnie geniusz scenarzysty.
A dziś oglądałam ten odcinek chyba tylko dla tych hipnotycznych niebieskich oczu, łzy na policzku i "przepraszam" w ustach House'a.

A swoją drogą, ostatnio na joemonsterze przeczytałam krótki dżołk:
- Przepraszam. - powiedział House.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez missima dnia Pon 19:49, 09 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgorzata
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:19, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Niesamowity odcinek. Zupełnie inny niż wszystkie poprzednie, zaskakujący i pokręcony. Przy scenie z okiem zamknęłam oczy - nie muszę jej widzieć, żeby stwierdzić, że jest to najobrzydliwszy jak do tej pory moment serialu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Dead
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: jesteś ?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:15, 13 Kwi 2009    Temat postu:

aaaaaaaaaaaaaaaa postrzelili [H]ousa

Naprawdę? Niemożliwe! Może coś więcej na ten temat? /evi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 2 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin