Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bros b4 hoes [10/?]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:50, 09 Cze 2011    Temat postu:

advantage napisał:
jak zwykle źle sie wysławiam
nie przejmuj się, nie jesteś sama

advantage napisał:
chodziło mi o to, że jak mam plan, to automatycznie mam silną wole i się go trzymam;)
aa... zazdroszczę, na mnie nawet plan nie działa

advantage napisał:
więcej słów nie potrzeba, wystarczy taki prosty i zrozumiały przekaz
yeah, taka przynęta na Hilsonki

advantage napisał:
a nie lepiej jakby tak popływali sobie w pościeli?
na łóżku wodnym? Jak dla mnie, mogą sobie pływać gdziekolwiek (byle nie w szambie ). Najważniejsze, żeby byli bez ubrań

Richie117 napisał:
jasne, z przyjemnością Nie masz szans, żeby mnie z tego wyleczyć, ale możesz spróbować
to ja pójdę po kozetkę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 3:08, 10 Cze 2011    Temat postu:

advantage napisał:
a nie lepiej jakby tak popływali sobie w pościeli?
tylko żeby się nie zaplątali w prześcieradło, bo się jeszcze utopią

advantage napisał:
i drugie tyle o tym, jak to Cuddy znika na zawsze?
możliwe nie liczyłam, ile jest takich fików, bo najczęściej w ogóle nie zaglądam do fików, w których pojawia się Cuddy

advantage napisał:
tak samo dobre było jak House udał, że wysłał fotki Wilsona do kaczątek
po prostu uwielbiam poczucie humoru chłopaków

advantage napisał:
bardzo dark... to już złe w zły sposób, a tego nie lubimy xd
na pociechę powiem tylko, że House wtedy nie był sobą, a później nawet nie pamiętał, co zrobił. A Wilson mu wybaczył i wysłał go na odwyk, żeby mogli żyć długo i szczęśliwie

advantage napisał:
tak czułam, że niektórzy rodzą się idiotami
rzekomo człowiek rodzi się mądry, a potem idzie do szkoły

advantage napisał:
hm... najpierw raczej będzie 'shallow throat'
najpierw? przez jakieś 5-10 sekund?

advantage napisał:
jeśli by to było mycie podłogi to tak
tjaaa... już widzę, jak House byłby w stanie się zrelaksować w otoczeniu Wilsona na czworakach

advantage napisał:
w innych przypadkach przecież muszą sie męczyć jednocześnie
nieee, wcale nie muszą chyba że byłoby to męczenie się innego rodzaju - I mean, tak jak na przykład [link widoczny dla zalogowanych]

***

Anai napisał:
to ja pójdę po kozetkę
to ja się przebiorę w jakieś wygodniejsze ciuchy, bo trochę czasu nam to zajmie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:34, 10 Cze 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
to ja się przebiorę w jakieś wygodniejsze ciuchy, bo trochę czasu nam to zajmie
a więc, kiedy to się zaczęło? Możesz określić moment, w którym po raz pierwszy poczułaś strach na widok tego słowa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:38, 11 Cze 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
tylko żeby się nie zaplątali w prześcieradło, bo się jeszcze utopią
albo uduszą

Richie117 napisał:
nie liczyłam, ile jest takich fików, bo najczęściej w ogóle nie zaglądam do fików, w których pojawia się Cuddy
bo Hilson i Cuddy to złe połączenie już znacznie lepiej jak w Huddy pojawia się Wilson

Richie117 napisał:
na pociechę powiem tylko, że House wtedy nie był sobą, a później nawet nie pamiętał, co zrobił. A Wilson mu wybaczył i wysłał go na odwyk, żeby mogli żyć długo i szczęśliwie
ach, ten Wilson... zawsze ratuje Houseowi tyłek, nawet jak ten tak go zranił

Richie117 napisał:
rzekomo człowiek rodzi się mądry, a potem idzie do szkoły
więc do jakich szkół rodzice posyłają swoje dzieci?!

Richie117 napisał:
najpierw? przez jakieś 5-10 sekund?
najpierw to chyba tak chociaż z 5 razy trzeba popróbować, a potem martwić się głębokością

Richie117 napisał:
tjaaa... już widzę, jak House byłby w stanie się zrelaksować w otoczeniu Wilsona na czworakach
fakt chyba, że może by się relaksował, patrząc na Wilsona jak na dobry film w tv?
no dobra, a gdyby tak Wilson ścierał kurze?

Richie117 napisał:
nieee, wcale nie muszą chyba że byłoby to męczenie się innego rodzaju - I mean, tak jak na przykład [link widoczny dla zalogowanych]
muszę przeczytać, bo nie wiem o co chodzi z innym rodzajem;)


Anai napisał:
aa... zazdroszczę, na mnie nawet plan nie działa
taaa, ale ile czasu i pisania zajęło mi doprowadzenie się do takiego stanu, w którym twardo podązam za planem akcji

Anai napisał:
yeah, taka przynęta na Hilsonki
przynęta, której nie można się oprzeć xd

Anai napisał:
na łóżku wodnym?
niie, przecież jak dobrze pamiętam, to Wilson nie lubi wodnych łóżek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:40, 11 Cze 2011    Temat postu:

Anai napisał:
a więc, kiedy to się zaczęło? Możesz określić moment, w którym po raz pierwszy poczułaś strach na widok tego słowa?
to chyba było tuż po tym, jak przetłumaczyłam Huddy-ślub i poślubny HuS. Od tego czasu każde "oboje" kojarzy mi się z Huddy

***

advantage napisał:
albo uduszą
kinky

advantage napisał:
bo Hilson i Cuddy to złe połączenie już znacznie lepiej jak w Huddy pojawia się Wilson
skąd ten wniosek? z czytania fików i oglądania 7. sezonu?

advantage napisał:
ach, ten Wilson... zawsze ratuje Houseowi tyłek, nawet jak ten tak go zranił
czego się nie robi z miłości do drugiej osoby (a nie do samej siebie, jak Cuddy )

advantage napisał:
więc do jakich szkół rodzice posyłają swoje dzieci?!
wszystko jedno, każda szkoła działa tak samo ogłupiająco

advantage napisał:
najpierw to chyba tak chociaż z 5 razy trzeba popróbować, a potem martwić się głębokością
to Wilson będzie robił House'owi loda, czy przyprawiał zupę do smaku?

advantage napisał:
chyba, że może by się relaksował, patrząc na Wilsona jak na dobry film w tv?
na przykład na "Nagi instynkt"?

advantage napisał:
no dobra, a gdyby tak Wilson ścierał kurze?
to House by go poprosił, żeby przy okazji wypolerował jego morning wood

advantage napisał:
muszę przeczytać, bo nie wiem o co chodzi z innym rodzajem;)
chodzi o zmagania typu kto-dłużej-wytrzyma

advantage napisał:
niie, przecież jak dobrze pamiętam, to Wilson nie lubi wodnych łóżek
wszystko przez to, że nie przebywał w takim łóżku w odpowiednim towarzystwie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:23, 12 Cze 2011    Temat postu:

advantage napisał:
taaa, ale ile czasu i pisania zajęło mi doprowadzenie się do takiego stanu, w którym twardo podązam za planem akcji
w takim razie podążaj dalej twardo, podążaj

advantage napisał:
przynęta, której nie można się oprzeć xd
tjaa, lecimy do tego jak ćmy do światła

advantage napisał:
niie, przecież jak dobrze pamiętam, to Wilson nie lubi wodnych łóżek
to była tylko wymówka, żeby nie musiał spać z Amber

Richie117 napisał:
to chyba było tuż po tym, jak przetłumaczyłam Huddy-ślub i poślubny HuS. Od tego czasu każde "oboje" kojarzy mi się z Huddy
jezu, to brzmi tak strasznie, że aż chyba zapamiętam, kiedy pisze się 'obaj', a kiedy 'oboje'
...
No dobra, taka trauma chyba przekracza moje kompetencje Może wytnij sobie część mózgu odpowiadającą za to wspomnienie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:28, 13 Cze 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
skąd ten wniosek? z czytania fików i oglądania 7. sezonu?
of course no bo popatrz - Wilson w fiku Huddy tylko ucieszy, a Cuddy w fiku Hilsona to już nikogo nie cieszy

Richie117 napisał:
czego się nie robi z miłości do drugiej osoby (a nie do samej siebie, jak Cuddy )
ciekawe jak jej córka na tym wychodzi

Richie117 napisał:
to Wilson będzie robił House'owi loda, czy przyprawiał zupę do smaku?
jasne, że będzie przyprawiał zupę do smaku – pieprzył

Richie117 napisał:
na przykład na "Nagi instynkt"?
albo 'Supersamiec'

Richie117 napisał:
to House by go poprosił, żeby przy okazji wypolerował jego morning wood
poprosiłby czy rozkazał ze spojrzeniem, któremu sie nie odmawia, tylko grzecznie bierze do roboty?

Richie117 napisał:
chodzi o zmagania typu kto-dłużej-wytrzyma
aaa, takie rzeczy... no to nie pozostało mi nic innego jak tylko wziąć sie za tego fika

Richie117 napisał:
wszystko przez to, że nie przebywał w takim łóżku w odpowiednim towarzystwie
yeah, jak twórcy mogli na to nie wpaść?

Anai napisał:
w takim razie podążaj dalej twardo, podążaj
jasna sprawa. Zawsze twardo za wszystkim podążam, zwłaszcza jak piszę o twardych rzeczach

Anai napisał:
tjaa, lecimy do tego jak ćmy do światła
każdy ma jakieś uzależnienia, którym baaardzo trudno się oprzeć

Anai napisał:
to była tylko wymówka, żeby nie musiał spać z Amber
haha, bo z Housem nie jest ważne gdzie ani kiedy, co najwyżej w jakiej pozycji tym razem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:12, 15 Cze 2011    Temat postu:

Anai napisał:
to była tylko wymówka, żeby nie musiał spać z Amber
to powinien był się przenieść na kanapę do House'a, a nie na podłogę do własnego salonu, gdzie Amber mogła go znaleźć

Anai napisał:
jezu, to brzmi tak strasznie, że aż chyba zapamiętam, kiedy pisze się 'obaj', a kiedy 'oboje'
o proszę, Huddy też się do czegoś przydaje - jako przykład negatywny

Anai napisał:
Może wytnij sobie część mózgu odpowiadającą za to wspomnienie?
obawiam się, że to wspomnienie jest jak złośliwy rak z przerzutami

***

advantage napisał:
no bo popatrz - Wilson w fiku Huddy tylko ucieszy, a Cuddy w fiku Hilsona to już nikogo nie cieszy
a ucieszył Cię happy!Wilson na fikowym Huddy-ślubie? Bo mnie wcale

advantage napisał:
ciekawe jak jej córka na tym wychodzi
zaczęła mówić "mamo" do niańki

advantage napisał:
jasne, że będzie przyprawiał zupę do smaku – pieprzył
...doktor Wilson mieszał w zupie, a powinien mieszać kucharz

advantage napisał:
poprosiłby czy rozkazał ze spojrzeniem, któremu sie nie odmawia, tylko grzecznie bierze do roboty?
Wilson dla dobra swojego poczucia własnej wartości uznałby, że drugi wariant to też prośba

advantage napisał:
yeah, jak twórcy mogli na to nie wpaść?
bo jak bóg rozdawał dobre pomysły, to TPTB było zajęte ćpaniem, chlaniem i rzucaniem nożami (damn, taka fajna afera się z tego zapowiadała i wszystko rozeszło się po kościach )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:05, 15 Cze 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
a ucieszył Cię happy!Wilson na fikowym Huddy-ślubie? Bo mnie wcale
no dobra, są wyjątki... ale np House siedzący w barze z Wilsonem zamiast grzecznie z Cuddy w domu to ciekawa sprawa. Albo Wilson mieszajacy się do ich zwiazku... o ile są w ogóle takie fiki

Richie117 napisał:
...doktor Wilson mieszał w zupie, a powinien mieszać kucharz
lepiej żeby kucharz zajmował się zupą niż Housem

Richie117 napisał:
Wilson dla dobra swojego poczucia własnej wartości uznałby, że drugi wariant to też prośba
albo ze strachu... przed samotnym spaniem na kanapie

Richie117 napisał:
bo jak bóg rozdawał dobre pomysły, to TPTB było zajęte ćpaniem, chlaniem i rzucaniem nożami (damn, taka fajna afera się z tego zapowiadała i wszystko rozeszło się po kościach )
też żałuje a już myślałam, że się wyda kto, co i z kim tam wyrabia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:44, 16 Cze 2011    Temat postu:

advantage napisał:

każdy ma jakieś uzależnienia, którym baaardzo trudno się oprzeć
to się już chyba kwalifikuje pod jakąś obsesję, nie uzależnienie

advantage napisał:
haha, bo z Housem nie jest ważne gdzie ani kiedy, co najwyżej w jakiej pozycji tym razem
jaasne (tylko, U know, niektóre miejsca naprawdę nie nadają się do ery)

Richie117 napisał:
to powinien był się przenieść na kanapę do House'a, a nie na podłogę do własnego salonu, gdzie Amber mogła go znaleźć
gdyby nie to, że rozśmieszyło mnie to 'znaleźć' (bo mi się skojarzyło z jakąś sceną z horroru i Wilsonem uciekającym przed zagrożeniem ), to byłabym zła, że znowu psujesz moje genialne teorie, no

Richie117 napisał:
obawiam się, że to wspomnienie jest jak złośliwy rak z przerzutami
to co oni tam jakąś orgię uprawiali? Czy przerabiali wszystkie pozycje z Kamasutry?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:35, 17 Cze 2011    Temat postu:

advantage napisał:
ale np House siedzący w barze z Wilsonem zamiast grzecznie z Cuddy w domu to ciekawa sprawa. Albo Wilson mieszajacy się do ich zwiazku... o ile są w ogóle takie fiki
są, ale nie w Huddy, tylko w Hilsonie Zresztą, co ja tam wiem, jak się do fików Huddy od wieków nie dotykałam

advantage napisał:
albo ze strachu... przed samotnym spaniem na kanapie
po wprowadzeniu się do House'a Wilson powinien pozbyć się kanapy, żeby wykluczyć taką ewentualność

advantage napisał:
też żałuje a już myślałam, że się wyda kto, co i z kim tam wyrabia
mam nadzieję, że jeszcze będziemy miały okazję się dowiedzieć

***

Anai napisał:
(tylko, U know, niektóre miejsca naprawdę nie nadają się do ery)
masz na myśli jakieś konkretne miejsca (poza toaletami w polskich pociągach)?

Anai napisał:
gdyby nie to, że rozśmieszyło mnie to 'znaleźć' (bo mi się skojarzyło z jakąś sceną z horroru i Wilsonem uciekającym przed zagrożeniem ), to byłabym zła, że znowu psujesz moje genialne teorie, no
ależ Twoja teoria JEST genialna - tylko Wilson zawalił sprawę, jak zawsze w takich przypadkach

Anai napisał:
to co oni tam jakąś orgię uprawiali? Czy przerabiali wszystkie pozycje z Kamasutry?
przeglądawszy dawnodawno temu Huddy-fiki doszłam do wniosku, że oni przerabiali pozycje na wszystkich dostępnych meblach A ten poślubny HuS był całkiem przeciętny, ale wystarczył, żebym się trwale zniechęciła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:01, 18 Cze 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
masz na myśli jakieś konkretne miejsca (poza toaletami w polskich pociągach)?
a i owszem
- toi toi-ie
- kościoły (ale jak na złość przyszedł mi do głowy pomysł na fajną zabawę w księdza i zakonnicę )
- przystanki autobusowe
- polskie publiczne toalety
- przejście dla pieszych (zwłaszcza na czerwonym świetle )

Richie117 napisał:
ależ Twoja teoria JEST genialna - tylko Wilson zawalił sprawę, jak zawsze w takich przypadkach
ufff, cozaulga Trzeba się złożyć na przeszczep mózgu dla Wilsona, to może przestanie być takim kretynem

Richie117 napisał:
przeglądawszy dawnodawno temu Huddy-fiki doszłam do wniosku, że oni przerabiali pozycje na wszystkich dostępnych meblach A ten poślubny HuS był całkiem przeciętny, ale wystarczył, żebym się trwale zniechęciła
biedne meble, pewnie nigdy potem do siebie nie doszły. I dopsz, że się zniechęciłaś

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:28, 19 Cze 2011    Temat postu:

Anai napisał:
a i owszem
- toi toi-ie
- kościoły (ale jak na złość przyszedł mi do głowy pomysł na fajną zabawę w księdza i zakonnicę )
- przystanki autobusowe
- polskie publiczne toalety
- przejście dla pieszych (zwłaszcza na czerwonym świetle )
- toi-toi to prawie jak toaleta w samolocie, a taką erę czytałam
- okej, na kościół nie zgodziłby się Wilson... [link widoczny dla zalogowanych]
- nie jestem pewna, ale chyba coś mi się obiło o oko z przystankiem autobusowym
- polskie toalety sucks, ale amerykańskie są okej [link widoczny dla zalogowanych]
- na przejściu dla pieszych konieczność stania jest okolicznością sprzyjającą, ale problem mogą stanowić inni piesi, którzy będą się pchali z radami

Anai napisał:
Trzeba się złożyć na przeszczep mózgu dla Wilsona, to może przestanie być takim kretynem
oddajmy mu po kawałku z naszych musków

Anai napisał:
biedne meble, pewnie nigdy potem do siebie nie doszły.
i nie można ich było doczyścić, ani nikomu odsprzedać

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Nie 5:29, 19 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:38, 19 Cze 2011    Temat postu:

Anai napisał:
to się już chyba kwalifikuje pod jakąś obsesję, nie uzależnienie
dobra obsesja nie jest zła ta przynajmniej nie przynosi zgubnych skutków jak jakieś inne

Anai napisał:
(tylko, U know, niektóre miejsca naprawdę nie nadają się do ery)
taak, toi toie definitywnie się nie nadają, ale samolot jest już bardziej kuszący


Richie117 napisał:
są, ale nie w Huddy, tylko w Hilsonie Zresztą, co ja tam wiem, jak się do fików Huddy od wieków nie dotykałam
yeah, bo pewnie mało która Huddzina wytrzyma duże ilości Wilsona

Richie117 napisał:
po wprowadzeniu się do House'a Wilson powinien pozbyć się kanapy, żeby wykluczyć taką ewentualność
eee no nie wiem, czy House by mu pozwolił wyrzuć kanapę... pewnie by się pokłócili, a potem uprawiali na niej pojednawczy sex

Richie117 napisał:
mam nadzieję, że jeszcze będziemy miały okazję się dowiedzieć
haha, teraz to się już pewnie pilnują i nie pozwalając sie bawić byle komu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:54, 19 Cze 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
toi-toi to prawie jak toaleta w samolocie, a taką erę czytałam
- okej, na kościół nie zgodziłby się Wilson... [link widoczny dla zalogowanych]
- nie jestem pewna, ale chyba coś mi się obiło o oko z przystankiem autobusowym
- polskie toalety sucks, ale amerykańskie są okej [link widoczny dla zalogowanych]
- na przejściu dla pieszych konieczność stania jest okolicznością sprzyjającą, ale problem mogą stanowić inni piesi, którzy będą się pchali z radami
- niee, toi-toi to nie to samo, co samolot
- mam nadzieję, że nie podbiło Ci oka
- dlatego napisałam: "polskie"
- miałam na myśli jezdnię, nie chodnik

Dzięki za fiki, zaraz przeczytam

Richie117 napisał:
oddajmy mu po kawałku z naszych musków
jesteś pewna, że to by mu pomogło?

Richie117 napisał:
i nie można ich było doczyścić, ani nikomu odsprzedać
dokładnie, pewnie nikt nawet nie chciał tym palić w piecu ;D

advantage napisał:
dobra obsesja nie jest zła
psychologowie mają na ten temat odmienne zdanie

advantage napisał:
ta przynajmniej nie przynosi zgubnych skutków jak jakieś inne
zgubne może nie, ale co z próchnicą, ślinotokiem i zawałami serca?

advantage napisał:

taak, toi toie definitywnie się nie nadają, ale samolot jest już bardziej kuszący
yeah... najlepiej taki prywatny, House i Wilson sami... Mogliby zaliczyć wszystkie stany USA

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:23, 20 Cze 2011    Temat postu:

Anai napisał:
psychologowie mają na ten temat odmienne zdanie
możliwe, ale... ale ta nasza obsesja nie jest przynajmniej szkodliwa dla otoczenia. Ewentualnie 'zbyt szkodliwa'

Anai napisał:
zgubne może nie, ale co z próchnicą, ślinotokiem i zawałami serca?
to tylko drobne skutki uboczne a zawał serca to chyba z radości, co?

Anai napisał:
yeah... najlepiej taki prywatny, House i Wilson sami... Mogliby zaliczyć wszystkie stany USA
każdy stan w innej pozycji chociaż w samotności nie ma tej adrenaliny ze strachu przed złapałaniem xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 3:48, 21 Cze 2011    Temat postu:

advantage napisał:
ta przynajmniej nie przynosi zgubnych skutków jak jakieś inne
jeśli nie liczyć zdeterminowania życia przez erę i odcięcia się od życia

advantage napisał:
yeah, bo pewnie mało która Huddzina wytrzyma duże ilości Wilsona
zwłaszcza takiego Wilsona, który odciągałby House'a od Cuddy i próbował przemówić mu do rozumu

advantage napisał:
eee no nie wiem, czy House by mu pozwolił wyrzuć kanapę... pewnie by się pokłócili, a potem uprawiali na niej pojednawczy sex
Wilson nie musiałby przecież prosić o pozwolenie mógłby... bo ja wiem? powiedzieć, że kanapa została porwana dla okupu?
a pojednawczy seks tudzież seks na pocieszenie po skradzionej kanapie, mogliby uprawiać na stole w kuchni

advantage napisał:
haha, teraz to się już pewnie pilnują i nie pozwalając sie bawić byle komu
co się stało, to się nie odstanie i plotki ciągle mogą wypłynąć, jak już skończą kręcić "House'a"

***

Anai napisał:
- niee, toi-toi to nie to samo, co samolot
- mam nadzieję, że nie podbiło Ci oka
- dlatego napisałam: "polskie"
- miałam na myśli jezdnię, nie chodnik
- w sumie racja... jak się wpadnie do dziury w toi-toiu, to jeszcze można się uratować, a w samolocie nie bardzo
- um... nope
- na szczęście chłopakom grozi najwyżej spotkanie z babcią klozetową polskiego pochodzenia
- ach, to zmienia postać rzeczy! korek, który utworzyłby się na ulicy, mógłby sparaliżować całe miasto

Anai napisał:
jesteś pewna, że to by mu pomogło?
Wilsonowi tak, ale House'owi byłoby ciężko przetrwać te zwielokrotnione ilości ery

Anai napisał:
yeah... najlepiej taki prywatny, House i Wilson sami... Mogliby zaliczyć wszystkie stany USA
miałam kiedyś taki pomysł, do spółki z 333bulletproof, żeby napisać fika "W 80 orgazmów dookoła świata", ale Bullet gdzieś zniknęła

***

advantage napisał:
chociaż w samotności nie ma tej adrenaliny ze strachu przed złapałaniem xd
na to też znajdzie się rada - gdyby mieli ochotę na adrenalinę, mogliby się bzykać w lotniskowych toaletach podczas przerw na tankowanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:52, 22 Cze 2011    Temat postu:

advantage napisał:
a zawał serca to chyba z radości, co?
jak dostaniesz zawału to będzie Ci bez różnicy, czy to z radości, czy ze strachu

advantage napisał:
każdy stan w innej pozycji
ciekawe, ile by wytrzymali, w końcu nie mają po 20 lat

advantage napisał:
chociaż w samotności nie ma tej adrenaliny ze strachu przed złapałaniem xd
przecież ktoś musiałby tym samolotem dowodzić, więc nie byliby tak całkiem sami (tak, ja wiem, że pilot raczej by sobie nie wstawał, żeby popatrzeć na igraszki chłopaków, ale załóżmy, że będzie dwóch pilotów )

Richie117 napisał:
- w sumie racja... jak się wpadnie do dziury w toi-toiu, to jeszcze można się uratować, a w samolocie nie bardzo
zawsze można zrobić spadochron z ubrania

Richie117 napisał:
- na szczęście chłopakom grozi najwyżej spotkanie z babcią klozetową polskiego pochodzenia
o ile już jej nie spotkali

Richie117 napisał:
korek, który utworzyłby się na ulicy, mógłby sparaliżować całe miasto
bo wszyscy by się zatrzymali, żeby popatrzeć?

Richie117 napisał:
Wilsonowi tak, ale House'owi byłoby ciężko przetrwać te zwielokrotnione ilości ery
sugerujesz, że House ma mniejsze zapotrzebowanie i/lub odporność na erę?

Richie117 napisał:
miałam kiedyś taki pomysł, do spółki z 333bulletproof, żeby napisać fika "W 80 orgazmów dookoła świata", ale Bullet gdzieś zniknęła
mnóstwo osób gdzieś "zniknęło". Może przynajmniej w wakacje coś się ruszy... Byłoby bardzo, bardzo szkoda, gdyby taki fajny pomysł się zmarnował

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:52, 22 Cze 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
jeśli nie liczyć zdeterminowania życia przez erę i odcięcia się od życia
it's not that bad, mamy swój własny świat xd

Richie117 napisał:
zwłaszcza takiego Wilsona, który odciągałby House'a od Cuddy i próbował przemówić mu do rozumu
każdy any-Huddy Wilson pewnie ląduje w końcu w Hilsonie

Richie117 napisał:
Wilson nie musiałby przecież prosić o pozwolenie <img src="http://i111.photobucket.com/albums/n152/saphira182/Obraz1.gif"> mógłby... bo ja wiem? powiedzieć, że kanapa została porwana dla okupu?
a pojednawczy seks tudzież seks na pocieszenie po skradzionej kanapie, mogliby uprawiać na stole w kuchni
ostatnio widziałam nagłówek w fakcie o kocie porwany dla okupu, więc kanapa też jest jak najbardziej możliwa Albo na podłodze, w miejscu kanapy

Richie117 napisał:
co się stało, to się nie odstanie i plotki ciągle mogą wypłynąć, jak już skończą kręcić "House'a"
żeby się tylko wtedy nie oberwało Hju!

Richie117 napisał:
na to też znajdzie się rada - gdyby mieli ochotę na adrenalinę, mogliby się bzykać w lotniskowych toaletach podczas przerw na tankowanie
to byłyby szybkie numerki... chociaż nie wiem ile trwa tankowanie samolotu;) za to przypomniała mi się łazienka na lotnisku w Izraelu strzeżona przez jakieś wojsko, że prawie trzeba było się o prosić o pozwolenie na wstęp Ciekawe czy tam daliby radę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 4:01, 23 Cze 2011    Temat postu:

Anai napisał:
jak dostaniesz zawału to będzie Ci bez różnicy, czy to z radości, czy ze strachu
będzie różnica - w wyrazie twarzy, który zostanie po śmierci

Anai napisał:
załóżmy, że będzie dwóch pilotów
trzech - jeszcze autopilot!!!
(a chłopaki mogliby zawsze przyjść się zabawić do kabiny pilotów )oh, [link widoczny dla zalogowanych]

Anai napisał:
zawsze można zrobić spadochron z ubrania
o ile będzie się je miało na sobie, zamiast zostawić je na podłodze toalety

Anai napisał:
bo wszyscy by się zatrzymali, żeby popatrzeć?
oraz zrobić zdjęcia, nakręcić filmy i takie tam

Anai napisał:
sugerujesz, że House ma mniejsze zapotrzebowanie i/lub odporność na erę?
U know, z jego nogą, efektami ubocznymi Vicodinu i tą dodatkową dekadą lat... Tak tylko mówię

Anai napisał:
mnóstwo osób gdzieś "zniknęło". Może przynajmniej w wakacje coś się ruszy... Byłoby bardzo, bardzo szkoda, gdyby taki fajny pomysł się zmarnował
Być może coś drgnie, ale wielkich nadziei sobie nie robię Ale nad pomysłem można zawsze popracować wspólnie - w końcu 80 er do napisania to dość sporo

***

advantage napisał:
it's not that bad, mamy swój własny świat xd


advantage napisał:
ostatnio widziałam nagłówek w fakcie o kocie porwany dla okupu, więc kanapa też jest jak najbardziej możliwa Albo na podłodze, w miejscu kanapy
Wilson, bądź co bądź, ma już wprawę w porywaniu gitary
yeees, na podłodze, przed kominkiem...

advantage napisał:
żeby się tylko wtedy nie oberwało Hju!
hopefuly, Hju będzie już wtedy daleko od tego holyłod-shitu IMO jemu nie miałoby się za co oberwać, ale jakby co, to zawsze może przyjechać do nas, to udzielimy mu azylu pod łóżkiem

advantage napisał:
to byłyby szybkie numerki... chociaż nie wiem ile trwa tankowanie samolotu;) za to przypomniała mi się łazienka na lotnisku w Izraelu strzeżona przez jakieś wojsko, że prawie trzeba było się o prosić o pozwolenie na wstęp Ciekawe czy tam daliby radę
samolot by na nich poczekał, gdyby potrzebowali więcej czasu
oł god, to jadąc do Izraela zaopatrzę się w pieluchy dla dorosłych A chłopaki mogliby pokazać legitymacje lekarskie i powiedzieć coś o emergency erections or something


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:49, 23 Cze 2011    Temat postu:

Anai napisał:
jak dostaniesz zawału to będzie Ci bez różnicy, czy to z radości, czy ze strachu
no, ale lepiej robić coś przyjemnego przed śmiercią

Anai napisał:
ciekawe, ile by wytrzymali, w końcu nie mają po 20 lat
ale stanów jest tylko 50 no a odpoczynek między jednym numerekiem a drugim pewnie nie byłby zakazany, chyba że chcieliby być jakiś rekord Guinessa

Anai napisał:
przecież ktoś musiałby tym samolotem dowodzić, więc nie byliby tak całkiem sami (tak, ja wiem, że pilot raczej by sobie nie wstawał, żeby popatrzeć na igraszki chłopaków, ale załóżmy, że będzie dwóch pilotów )
myślisz, że by nie wstawał popatrzeć? Ja bym popatrzyła w końcu fukcja autopilota została po coś wymyślona xd


Richie117 napisał:
Wilson, bądź co bądź, ma już wprawę w porywaniu gitary
yeees, na podłodze, przed kominkiem...
hmm... tym razem Wilson porwałby kanapę House'a, specjalnie po to, żeby uprawiać seks przed kominkiem

Richie117 napisał:
hopefuly, Hju będzie już wtedy daleko od tego holyłod-shitu IMO jemu nie miałoby się za co oberwać, ale jakby co, to zawsze może przyjechać do nas, to udzielimy mu azylu pod łóżkiem
W łóżku? pewnie nic tam z LE dziwnego nie wyprawiał, ale dziennikarze bywają okropni.

Richie117 napisał:
oł god, to jadąc do Izraela zaopatrzę się w pieluchy dla dorosłych A chłopaki mogliby pokazać legitymacje lekarskie i powiedzieć coś o emergency erections or something
jadąc do Izraela, to raczej peleryna niewidka by sie przydała... z tego co zauważyłam, strasznie nie lubią turystów. A jak już się tam jest, to najlepiej łazić wszędzie ze spuszczoną głową, żeby sie przypadakiem na kogoś krzywo nie popatrzeć, bo są jacyś przewrażliwieni i może być nieciekawie xd No i absolutnie nie zabierać aparatu
emergency erections... taak, najlepsze są te niespodziewane


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:09, 24 Cze 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
będzie różnica - w wyrazie twarzy, który zostanie po śmierci
a to przypadkiem nie jest ściema z tymi uśmiechniętymi trupami? Przecież, żeby się uśmiechnąć, to trzeba użyć mięśni, a one tak nie mogą

Richie117 napisał:
oh, [link widoczny dla zalogowanych]
Richieee!!! Naprawdę chcesz mnie wysłać do psychiatryka w trybie natychmiastowym?!!

Richie117 napisał:
o ile będzie się je miało na sobie, zamiast zostawić je na podłodze toalety
przecież z takiego ściągniętego ubrania byłoby dużo łatwiej zrobić spadochron

Richie117 napisał:
U know, z jego nogą, efektami ubocznymi Vicodinu i tą dodatkową dekadą lat... Tak tylko mówię
ejj, ale przecież według tFUrców "House'a" seks leczy wszystko i odmładza Co, swoją drogą, stawia w zupełnie innym świetle zmiany wieku Cuddy

Richie117 napisał:
Być może coś drgnie, ale wielkich nadziei sobie nie robię Ale nad pomysłem można zawsze popracować wspólnie - w końcu 80 er do napisania to dość sporo
zaczynam dostrzegać zalety pesymizmu Właśnie, a propos tych 80 er - na czym oni będą podróżować dookoła świata? Bo jeśli samolotem, to długo nie wytrzymają takiego tempa
(I wiem, że nikt mnie nie pyta o zdanie, ale jakiś jacht byłby sweet )

Richie117 napisał:
IMO jemu nie miałoby się za co oberwać, ale jakby co, to zawsze może przyjechać do nas, to udzielimy mu azylu pod łóżkiem
NA ŁÓŻKU!!! ewentualnie: POD kołdrą

advantage napisał:
no, ale lepiej robić coś przyjemnego przed śmiercią
może i tak, ale imo nieboszczykowi będzie wszystko jedno, jak umarł

advantage napisał:
ale stanów jest tylko 50
tylko? 50 stanów=50 pozycji = 50 orgazmów

advantage napisał:
no a odpoczynek między jednym numerekiem a drugim pewnie nie byłby zakazany, chyba że chcieliby być jakiś rekord Guinessa
tylko wtedy musieliby przelecieć kilka razy nad tym USA

advantage napisał:
myślisz, że by nie wstawał popatrzeć? Ja bym popatrzyła
no nie wiem... to zależy A co do tego, że MY byśmy patrzały (nawet, jeśli w efekcie rozbiłby się samolot) to rzecz oczywista

advantage napisał:
w końcu fukcja autopilota została po coś wymyślona xd
yeah - zaraz dojdziemy do wniosku, że wszystkie przedmioty zostały wynalezione z myślą o House'ie i Wilsonie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:59, 24 Cze 2011    Temat postu:

Anai napisał:
może i tak, ale imo nieboszczykowi będzie wszystko jedno, jak umarł
hm umieranie ze starości od umierania z ręki seryjengo mordercy na pewno jakoś się różni;) yy imo będzie mu więc wszystko jedno, jak już będzie nieboszczykiem. Dlatego nie rozumiem tych, którzy tak się spierają o palenie zwłok, albo krytykują dawców narządów ;p

Anai napisał:
tylko? 50 stanów=50 pozycji = 50 orgazmów
50 to za mało?

Anai napisał:
tylko wtedy musieliby przelecieć kilka razy nad tym USA
im więcej razy, tym więcej przyjemności

Anai napisał:
A co do tego, że MY byśmy patrzały (nawet, jeśli w efekcie rozbiłby się samolot) to rzecz oczywista
patrzyłybyśmy pewnie nawet jakby samolot się już robił

Anai napisał:
yeah - zaraz dojdziemy do wniosku, że wszystkie przedmioty zostały wynalezione z myślą o House'ie i Wilsonie
no a nie? a już na pewno wszystkie te, które da się wykorzystać w seksie


haha, jak to it's not always about sex?! pizza ważniejsza?! niezły avek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:28, 25 Cze 2011    Temat postu:

advantage napisał:
hm umieranie ze starości od umierania z ręki seryjengo mordercy na pewno jakoś się różni;) yy imo będzie mu więc wszystko jedno, jak już będzie nieboszczykiem. Dlatego nie rozumiem tych, którzy tak się spierają o palenie zwłok, albo krytykują dawców narządów ;p
musiałam się źle wyrazić, bo dokładnie o to mi chodziło I też nie rozumiem ludzi, którzy się sprzeczają o takie rzeczy. Na przykład Świadkowie Jehowy uważają za grzech przetaczanie krwi...

advantage napisał:
50 to za mało?
nie... tak w sam raz

advantage napisał:
patrzyłybyśmy pewnie nawet jakby samolot się już robił
i po śmierci też

advantage napisał:
no a nie? a już na pewno wszystkie te, które da się wykorzystać w seksie
teraz się będę zastanawiać, w jaki sposób można do seksu wykorzystać odkurzacz, czajnik czy toster

advantage napisał:
haha, jak to it's not always about sex?! pizza ważniejsza?! niezły avek
... sometimes it's about food And dzięki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:33, 25 Cze 2011    Temat postu:

Anai napisał:
I też nie rozumiem ludzi, którzy się sprzeczają o takie rzeczy. Na przykład Świadkowie Jehowy uważają za grzech przetaczanie krwi...
nigdy ich nie spotkałam, aż żałuję, bo może nawet fajnie by się nam gadało dzis wpadłam na coś takiego: why do Christians hate homosexuals when Jesus had two dads? interesujące

Anai napisał:
nie... tak w sam raz
chłopaki mają pewnie takie plany na każdy miesiąc, wychodziłoby wtedy na to, że to czasami więcej niż numerek dziennie

Anai napisał:
teraz się będę zastanawiać, w jaki sposób można do seksu wykorzystać odkurzacz, czajnik czy toster
rura od odkurzacza na bank może się do czegoś przydać... czajnik i toster to już wyższy poziom wtajemniczenia

Anai napisał:
... sometimes it's about food And dzięki
naleśniki Wilsona

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 3 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin