Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Unplugged [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
runiu
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:11, 01 Paź 2008    Temat postu:

Piękny fik, świetnie opisane emocje bohaterów.
Ta sprawa z telefonem trochę mnie zaskoczyła tak jak Cuddy, ale gdyby House tego nie ukartował nie byłby Housem.
Ogólnie fik bardzo mi się podobał i czekam na epilog.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:33, 02 Paź 2008    Temat postu:

Epilog

Teraz już całkowicie i ostatecznie kończę tego fika.
Możecie teraz już oficjalnie po nim płakać, względnie cieszyć sie z końca (wg uznania)

Mam nadzieję, że Was nie rozczaruję tym epilogiem...




Im wyżej wchodzili po schodach, tym głośniej słychać było odgłosy dochodzące z góry. Chodzenie, bieganie, stukot obcasów i szuranie butami. Kółka wózków inwalidzkich, dzwonki telefonów, odgłos pisania na komputerze, skrzypienie otwieranych i zamykanych drzwi. Mnóstwo głosów - wołanie, krzyki, szepty, spokojne głosy lekarzy, zaniepokojone głosy pacjentów, zniecierpliwione głosy pielęgniarek i sanitariuszy.
Kiedy zaledwie kilka schodów dzieliło ich od drzwi prowadzących na szpitalny korytarz, Cuddy przystanęła i odwróciła się.

- Na pewno musimy tam wchodzić?

- Przed chwilą chciałem zostać, Ty kazałaś mi iść do góry. Jesteśmy już prawie na górze, Ty chcesz wracać. Mama mówiła mi, że kobiety są zmienne, ale zawsze wydawało mi się, że troszkę przesadza...

- Boję się, że nie będę mogła teraz spokojnie wrócić do domu. Zwali się na mnie mnóstwo roboty związanej z tym przenoszeniem pacjentów do innych szpitali...

- Chwila... Nie jesteś tu przypadkiem dyrektorką? Wiesz... Taką, która wszystkimi rządzi i mówi i im co mają robić?

- To nie jest takie proste, House...

- Cuddy... To jest bardzo proste. Nie zatrudniasz tu tych wszystkich długonogich sekretarek, żeby parzyły Ci kawę. Od tego w tym szpitalu jest Foreman.


Cuddy uśmiechnęła się. Może to było dziwne, ale jego słowa dodały jej pewności siebie. Zeszła o stopień niżej, żeby zrównać się z nim wzrostem, po czym objęła go i pocałowała.

- Masz rację. Wezmę tylko torebkę z gabinetu i jedziemy do mnie. Musimy dokończyć to, co zaczęliśmy... - Odpowiedziała kuszącym tonem.

Uśmiechnął się kącikiem ust. Po raz pierwszy ta jej skrupulatność miała mu wyjść na dobre.
Po chwili znaleźli się na tłocznym korytarzu. Teraz należało tylko przemknąć się do wyjścia i pozostać niezauważonymi.
Udało im się, dopóki nie znaleźli się pod drzwiami gabinetu administratorki.
Kiedy zauważyła kto sie zbliża, Cuddy szybko weszła do gabinetu. House został przed drzwiami i musiał zmierzyć się z nadchodzącym szybko Wilsonem, którego twarz wyrażała wściekłość i zdziwienie w jednym.

- Gdzieś Ty był? Zdajesz sobie sprawę co się tu działo przez ostatnie cztery godziny? Szukałem Cię w całym szpitalu...

- Zostałem zamknięty... -
Zaczął poważnym tonem, z rozbawieniem patrząc jak brwi przyjaciela podnoszą się z ciekawości- W przedsionku piekieł.

- Sprawdzałem w przychodni. Trzy razy. Nie było Cię tam.

- To było o wiele straszniejsze niż przychodnia... Zatrzasnąłem się w kostnicy.
- Powiedział ostatnie słowo, jakby opowiadał historię o duchach i waśnie dotarł do kulminacyjnego momentu. - Z diablicą. - Dokończył prawie szeptem.

- Ciekawe, widziałem siostrę Brendę na górze, jakaś godzinę temu...

W tym momencie, drzwi gabinetu administratorki otworzyły się i wyszła z niego Cuddy. Popatrzyła na Wilsona zdziwionym wzrokiem. On odwdzięczył się jej tym samym, po czym jego spojrzenie powędrowało na jej dekolt, z powodu brakującego guzika koszuli, znacznie większego niż zazwyczaj.

- Chwila... Czy wy... -
Zaczął marszcząc brwi i wskazując palcem na rozbawioną parę.

- Tak. -
Przytaknął od razu House. Miał nadzieję, jak najszybciej skończyć tą rozmowę i jeszcze szybciej stąd zniknąć.

- To znaczy, że...

- Tak.
- Odpowiedziała Cuddy stanowczo.

Wilson popatrzył na nią ze zdziwieniem i znów powędrował wzrokiem na jej dekolt.

- Co sie stało z Twoim... guzikiem? - Spytał i po chwili tego pożałował. Jego wyobraźnia podsunęła mu wizję, którą bezskutecznie usiłował zignorować. - Nie, nie odpowiadajcie

- Nie mieliśmy zamiaru. Nie chciałbym, żebyś jeszcze bardziej sie zaczerwienił, to mogłoby być groźne dla zdrowia.

- Czyli Wy...

- Tak. -
Odpowiedzieli chórem.

- Nie dzwoń przed południem... -
Pożegnał się z przyjacielem House z szatańskim uśmieszkiem na twarzy.



Koniec


Teraz już całkiem... Aż mi się smutno zrobiło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnie
Internista
Internista


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:53, 02 Paź 2008    Temat postu:

Bosskie!!!
I szkoda, że to już koniec
czekam na następnego fika i wena życzę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:07, 02 Paź 2008    Temat postu:

przyjemnny epilog Moze troche nie na temat ale gratuluje ficka 9 mies. b. mi sie podobal. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:09, 02 Paź 2008    Temat postu:


epilog szaleńczy. no i ten brak guzika ^^".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarii007
Kardiochirurg
Kardiochirurg


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:12, 02 Paź 2008    Temat postu:

I skończył się ten jakże romantyczny fik.
... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Będziemy płakać

Ale naprawdę świetny ficzek

Taa i z niecierpliwością czekamy na następny , równie interesujący fik

Pozdrooo
Dużo weny



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wercia214
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paczyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:01, 03 Paź 2008    Temat postu:

AAA pięknie baaaardzo ciekawy i piekny był [niestety] ten Twój fik ciekawie napisany, super dialogii .... co boski po prostu
No to teraz pytanie :: Kiedy możemy się spodziewać następnego równie fascynującego fika ??
mam nadzieje że niedługo ... ;>
No to ja teraz bd płakać że koniec


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wercia214 dnia Pią 16:09, 03 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:04, 03 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Możecie teraz już oficjalnie po nim płakać, względnie cieszyć sie z końca (wg uznania)

Uśmiech przez łzy?
U mnie to tak wygląda
Cytat:
Od tego w tym szpitalu jest Foreman.


Cytat:
- Co sie stało z Twoim... guzikiem? - Spytał i po chwili tego pożałował. Jego wyobraźnia podsunęła mu wizję, którą bezskutecznie usiłował zignorować. - Nie, nie odpowiadajcie

Ale czemu nie?! Przecież to bylo na pewno ciekawe!
Cytat:
Teraz już całkiem... Aż mi się smutno zrobiło...

Mi też Ah! Fik był i pozostał cudowny
będę miała teraz dziwne odchyły w stronę kostnic
Dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
runiu
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:33, 03 Paź 2008    Temat postu:

Piękny epilog, próbowałam sobie wyobrazić minę Wilsona.
Cudowny fik, szkoda że to już koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:03, 03 Paź 2008    Temat postu:

Cudowny epilog Miło poczytać o zmieszanym Wilsonie xD Poza tym ja pokusiłabym się o stwierdzenie, że właśnie życie Wilsona to piekło, szczególnie życie z Housem, a teraz dodatkowo piekło wzbogaciło się o diablicę muhahahaha

Super! Wszystko było tutaj na miejscu i bardzo, bardzo dobre^^
Naprawdę szczerze gratuluję pomysłu i wykonania

Mnie też smutno, że koniec już... Ale mam wielką nadzieję, że WEN sobie nie odpuści, Ty też, z czego powstanie znów coś cudownego

Buziaki, Kremówko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:15, 03 Paź 2008    Temat postu:

PRZEPIĘKNE.
dlaczego to już koniec?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whoopee
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:55, 03 Paź 2008    Temat postu:

Żenial! Takie sympatyczne zakończenie... A ja ciągle się łudzę, że będzie kontynuacja...?
A jeśli nie, to w ramach pocieszenia musisz szybko napisać coś nowego
Moje gratulacje, kremówko. Udało Ci się mnie uwieść Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moniia2311
Patolog
Patolog


Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wołomin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:02, 03 Paź 2008    Temat postu:

ale ja chce jeszcze !!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rocket queen
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:37, 03 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
- Nie mieliśmy zamiaru. Nie chciałbym, żebyś jeszcze bardziej sie zaczerwienił, to mogłoby być groźne dla zdrowia.

- Czyli Wy...

- Tak. - Odpowiedzieli chórem.

- Nie dzwoń przed południem... - Pożegnał się z przyjacielem House z szatańskim uśmieszkiem na twarzy.


oj, Dżimi, Dżimi...
on chyba nigdy nie dorośnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amandi
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:58, 03 Paź 2008    Temat postu:

- Tak! - dołączam się: "To jest genialne" stwierdziła Amanda z zachwytem . Mi też jest smutno, że to koniec... scenka z Wilsonem - GREAT

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DisturbiA
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ohohoho i jeszcze dalej xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:29, 03 Paź 2008    Temat postu:

Szkoda, że koniec. Może i nie pisałam komentarzy, ale czytałam twojego fika na bieżąco. Jest świetny Po prostu z wrażenia brakuje mi słów.
Pozdrawiam
Jeszcze więcej wspaniałych fików autorstwa kremówki proszę! XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarii007
Kardiochirurg
Kardiochirurg


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:31, 03 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Możecie teraz już oficjalnie po nim płakać


I będziemy !!!
Przynajmniej ja już płaczę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LicenceToKill
Bond's Girl


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedziba MI6
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:52, 03 Paź 2008    Temat postu:

Chyba musiałabym zacytować wszystko
Super super super,
jesteś świetna kremówko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schevo
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:20, 03 Paź 2008    Temat postu:

Wybaczysz, że dopiero teraz komentuję? Mam nadzieję, że tak...

Cytat:
- Przed chwilą chciałem zostać, Ty kazałaś mi iść do góry. Jesteśmy już prawie na górze, Ty chcesz wracać. Mama mówiła mi, że kobiety są zmienne, ale zawsze wydawało mi się, że troszkę przesadza...


Dziękuję za poprawienie humoru

Cytat:
- Chwila... Nie jesteś tu przypadkiem dyrektorką? Wiesz... Taką, która wszystkimi rządzi i mówi i im co mają robić?

- To nie jest takie proste, House...

- Cuddy... To jest bardzo proste. Nie zatrudniasz tu tych wszystkich długonogich sekretarek, żeby parzyły Ci kawę. Od tego w tym szpitalu jest Foreman.


Świetnie, cudnie, bosko, pięknie...

Cytat:
- Masz rację. Wezmę tylko torebkę z gabinetu i jedziemy do mnie. Musimy dokończyć to, co zaczęliśmy... - Odpowiedziała kuszącym tonem.


KOCHAM CIĘ [bez żadnych podtekstów proszę ]! Cudownie Chciałabym usłyszeć takie zdanie w serialu Hah!

Cytat:
- Chwila... Czy wy... - Zaczął marszcząc brwi i wskazując palcem na rozbawioną parę.

- Tak. - Przytaknął od razu House. Miał nadzieję, jak najszybciej skończyć tą rozmowę i jeszcze szybciej stąd zniknąć.

- To znaczy, że...

- Tak. - Odpowiedziała Cuddy stanowczo.


Świetne ;D Wyobraziłam sobie zdziwienie Wilsona

Cytat:
- Nie dzwoń przed południem... - Pożegnał się z przyjacielem House z szatańskim uśmieszkiem na twarzy.




Opiszę mój stan duchowy od kiedy weszłam na forum...


[zaczynam czytać Twojego fika...]







To powinno wyrazić wszystko...
Piękne to Twoje dzieło, serio Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Madziula*
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 14:43, 04 Paź 2008    Temat postu:

aaaaaaaaaaaa super

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosie-Posie
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: From Hospital
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:48, 04 Paź 2008    Temat postu:

powiem jedno słowo zajebiaszczy był i też że musiały się lampy zapalić w takim momencie (powiedz mi tylko kto prąd przywrócił a ja go odwiedzę ) czuję że spędze kilka ładnych dni na czytaniu twoich fików, a może napisze swój w końcu aż jakoś ogromnie źle nie pisze. No wiec podsumuje BARDZO BARDZO BARDZO BARDZO Ładny i trzymający w napięciu fik który spodobał mi się po przeczytaniu 1 odcinka. Czekam na więcej. A cytować nie będę bo oczywiste jest to że było by trzeba wszystko zacytować a wtedy mnie by do więzienia wsadzili za jak to się mówi ukradanie czyichś pomyslóf Dobra lecę czytać "Sprzedawce Broni" a w poniedziałek kupie sobie kremówkę i oddam jej hołd pożerając ją chyba się nie obrazisz gdy cie ugryzę ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
redorchid
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:59, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cudowne cudowne cudowne... Opowiadanie na tyle realistyczne że można sobie wyobrazić ich następne dni (i noce).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziax
Fasolka


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: puszka Pandory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:51, 05 Paź 2008    Temat postu:

oszzzzzzzz ty. Nie będe cytować, cały mi się podobał ;D

albo nie, - Co sie stało z Twoim... guzikiem? - Spytał i po chwili tego pożałował. Jego wyobraźnia podsunęła mu wizję, którą bezskutecznie usiłował zignorować. - Nie, nie odpowiadajcie
. ahahaha. Naaajs!

;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izabella
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:15, 09 Paź 2008    Temat postu:

Myślę, że powinnaś rozważyć napisanie EROTYCZNEGO opowiadania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prozak
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:40, 28 Cze 2010    Temat postu:

Izabella napisał:
Myślę, że powinnaś rozważyć napisanie EROTYCZNEGO opowiadania


Nie wiem jak reszta ale ja jestem za


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin