Sezon 3 - ogólna dyskusja [Spoilery!]

Atris

Skoro ma być dyskusja, to dyskutujmy.

Według mnie, scenarzyści za bardzo kombinują z charakterem Damona. Nie mogą się zdecydować, czy chcą go oswojonego czy buntownika czy superzłego wampajra. Związek Caroline z Tylerem w 3x04 wepchnęli na siłę. Tatusia jej zresztą też, choć jest możliwość, że jeszcze radośnie powróci. Psują postać Alarica i zły imidż Katherine. Czego w tym jednym odcinku nie zdążyli zniszczyć? Chyba tylko mściwego charakteru Klausa i silnej, nieugiętej oraz upartej Caroline. Reszta legła w gruzach. I mam ogromną nadzieję, że do następnego piątku scenarzyści się podniosą.

Rory Gilmore

A ja powiem, że pomysł z podszyciem się Katherine pod Elenę był boski.
Plan Stefana był jednym słowem do d... liczył, że Gloria się rzuci mu w ramiona?
Damon po prostu zachowuje się jak kobieta w ciąży. To co zrobił Alaricowi... Miał po części rację bo Alaric był durny w tym odcinku, ale to jak się zachował później to coś nie tak. I Alaric w radzie? Eeee
Najbardziej spodobało mi się, że Rebecca nie dała się zwieść Stefanowi. Brawo.
I najbardziej rozwalający moment: Klaus i ciężarówka z trumnami.

Atris

No wiem, że podszycie się było genialne, ale to całe łażenie za Stefkiem i "pomogę ci! Pomogę!", albo potem z Damonem... uhh, gdzie ta Katherine, która szła do celu po trupach?
Najlepszym planem Stefana byłoby nie posiadanie planów, ale kurczę on jeszcze na to nie wpadł, niestety

Tak, Rebeka ma faktycznie wspaniałą intuicję. Jak każda kobieta

I faktycznie, ciężarówka z trumnami była powalająca. Może Klaus planuje na przedstawić jeszcze jakiegoś Pierwotnego? I chętnie znów przywitałam się z Elijahiem. Wydaje mi się, że jeszcze do niego wrócą, bo ostatnio jak przewijałam strony internetowe o VD to mi mignął z nim jakiś wywiad, którego nie obejrzałam ostatecznie, ale skoro się udziela, to może ma dostęp do scenariuszy :>

Rory Gilmore

No właśnie Stefan odrobinę przesadza z planami. Jak na razie zawsze źle na tym wychodził.
No też mi przyszło do głowy, że może kogoś ożywi, ale wątpliwe to jest bo Elijah na bank go oleje a rodzina go w większości nie nawidzi, więc raczej kompanów nie będzie.
Zastanawia mnie w ogóle brak tej świty, która tak popierała Klausa. Na jego ożywienie zjawiły się dwie osoby a gdzie reszta? Przecież Elijah mówił o większej ilośc, to samo było z Rose.

Atris

Z drugiej strony - może Klaus nie potrzebuje na razie nikogo więcej? Przecież byłby sam ze Stefkiem, gdyby ta czarownica nie potrzebowała naszyjnika.
Elijah zrobi dla Klausa wszystko, jak długo Klaus pomacha mu przed nosem marchewka w postaci ewentualnego ożywienia całej kochanej familii. Z resztą już sama Rebeka wspominała, że w sumie to miło by było się spotkać w komplecie

Rory Gilmore

Może ona coś wywinie? Chociaż jest lojalna bo w końcu wkopała Stefana.

Alumfelga

Rory Gilmore

A może wściekły Klaus ich powybijał co do jednego? Chociaż z drugiej strony to pewnie większość by zauroczył. Właśnie tego nie wiem.

Damon się zrobił za miękki a jak odezwał się w nim macho to trochę w przesadzony sposób. Nie podobało mi się, że zabił Alarica a potem gadał jakby nic się nie stało. Fakt, że Alaric zagrał totalnego buca, ale jednak jakieś sorry czy coś by się przydało.

Alumfelga

Atris

Ja myślę, ze scenarzyści nie dopisują Klausowi świty, bo nie chcą wprowadzać kolejnych postaci, skoro czas antenowy wypełniają starymi po brzegi, a w dodatku chcą pokazać Pierwotnego jako samowystarczalnego, który z drugiej strony naprawdę lubi Stefka

A z Damona zrobili nastolatkę z wahaniami nastroju. Raz jest cool, a raz jest tragedia i Damon rozpada się i zabija wszystkich wkoło. A Alarica naprawdę lubiłam w drugim sezonie, był jedną z nielicznych rozsądnych postaci, a teraz zrobili z niego zatroskanego tatuśka, który ma muchy w nosie. No tak, Damon go zabił. Ale najpierw spojrzał na pierścień, upewnił się że wszystko będzie okay i nie zostawił go na pastę losu. to już prawie jak wypicie Bruderschafta przy Damonie o.O

Rory Gilmore

Mi chodziło o to, że może Klaus się wściekł, że np Elena zwiała czy na cokolwiek i ich wybił. Ale w sumie kto wie. Jednak nie ma nikogo i sam o tym powiedział Stefanowi.

Damon by mógł wyluzować, ale cieszę się, że zamiast być taki rozlazły jak ostatnio, znów jest porywczym sobą.
Za to Alaric jest nadętym bubkiem i mam nadzieję, że jednak się opanuje i nie zrobi niczego głupiego. Bo Damon go zabije i pewnie upewni się, że wcześniej Al nie ma pierścienia na paluchu.

Alumfelga

Rory Gilmore

Atris

Tak w ogóle, to dzisiejszy odcinek, to jak kolejna przejażdżka rollercoasterem o imieniu "Postawa Damona". Wkurzające, ale jednocześnie jakie kochane

PS. Zauważyliście zemstę scenarzystów na Alaricu? Elena wysmaruje mu biurko klejem! Jest taka nudna, że aż zabawna

Rory Gilmore

Oj dzisiaj dało czadu

Przeraziłam się jak Elena wpadła nagle na Klausa. Oglądałam to kilka razy xD Hihi
Ej on ma niesamowicie czerwone usta! (zupełnie jak moje martini

)

Damon walący głową Jeremiego o ławkę wygrał wszystko. Szkoda mi trochę tego co zrobił Klaus Stefanowi, ale może w końcu aż taki nudny nie będzie.

I Sebastian Roche

On nawet martwy wygląda HOT

kurcze, jak to zabrzmiało

Szkoda, że nie dane nam było zobaczyć jak się Alaric do biurka przykleja

Alumfelga

Szkoda, że nie było nam dane zobaczyć Alaricka. Co z nim teraz będzie, uznał, że z Eleną i Co. nic go już nie łączy, zostawi ich i będzie się trzymał z Radą? Jak długo wytrzyma, zanim go nie wciągną z powrotem?

Jestem ciekawa, co Stefan teraz będzie robił całymi dniami. Chyba już nie wróci do szkoły ;D

Myślę też, że ten odcinek trochę wyjaśni brak świty Klausa - facet ma takie ogromne ego, że nie będzie gadał z "byle kim", a tą swoją armię mieszańców chyba będzie tworzył w oparciu o drzewa genealogiczne

Rory Gilmore

Al, też myślę, że Tyler był byle kim dla Klausa. Po co będzie gadał z jakimś tam niewiadomokim jak może mieć starannie wybrane osobniki

Kocham jego usta no!

Atris

Widzieliśmy już wszystkie proma, jakie VD wypuszcza przed premierą. Mogliśmy też zobaczyć fragment, w którym Damon jest piękny, sarkastyczny i

Więc czego możemy spodziewać się po kolejnym odcinku? Ostatnio większość z nich jest epicka, a kolejne recenzje opiewają ich wspaniałość.

Musze powiedzieć, że zapowiada się przynajmniej ciekawie. Nawet z tym nieszczęsnym Masonem, którego wręcz nienawidzę (bardziej niż Matta, nie wiedziałam, że TO mozliwe).

Rory Gilmore

Też nie cierpię Masona. Jest głupi i beznadziejny. Takie mam odczucia.
Ale Damon jest super.
Mnie ciekawi Mikael, czy zeżarł Kat czy nie? I gdzie jest Klausik?

Alumfelga

Rory Gilmore

Ja chcę Lexi! na była super!
Mason niech spada.

Katherine musi żyć. Zresztą, Mikael musi się czymś żywić

Atris

Musze powiedzieć, że VD ma talent do prom, które sprawiają, że CHCĘ JUUUUŻ następny odcinek

I w ogóle czuję się w obowiązku powiadomić was, że zostały nam tylko dwa odcinki do przerwy zimowej

Rory Gilmore

To ciulowo. Nie cierpię tych przerw serialowych

Ja powiem, że nie mogę doczekać się piątku, ale jak mi przed przerwą zrobią taki cliffhanger, że masakra to pojadę tam i uduszę.

Atris

A ja mogę się zapakować z tobą i pokroić ich zwłoki i w ogóle spalić, żeby czasem nie powrócili jako duchy

Rory Gilmore

Oj tak! Tak dokładnie zrobimy! Bo jak będę musiała tyle czekać na kolejny odcinek to nie wytrzymam. Już teraz cieżko mi się czeka ten tydzień a co dopiero kilka!