Sezon 3 - ogólna dyskusja [Spoilery!]

Alumfelga

Zmieniam zdanie w kwestii balkonowego lotnika.
Spójrzcie [link widoczny dla zalogowanych], na dół marynarki Stefana. To nie jest góra od fraka, tymczasem z balkonu wylatuje [link widoczny dla zalogowanych], kto takową posiada. Ktoś w komentarzu pod najnowszym spoilerowym artykułem zwrócił na to uwagę. Stawiam więc, że leci ktoś z Pierwotnych, pewnie Finn albo Kol.

Postanowiłam się też z tej okazji przyjrzeć temu, co panowie właściwie mają na sobie. Otóż na zdjęciach widzimy, że Klaus, Elijah i ten z braci bardziej do niego podobny, choć drugi z nich prawdopodobnie też noszą frak, ale tylko Klaus ma do niego przepisową białą muszkę. Pozostali noszą czarne, co według wikipedii jest zarezerwowane dla... kelnerów.

Matt wygląda, jakby przyszedł w smokingu (chyba ma smokingowy pas, ale skąd on by go wytrzasnął?) i tu czarna mucha jak najbardziej okej. Natomiast Stefan i Damon na pewno nie mają fraków, Stefan zdaje się mieć zwykłą marynarkę, a w przypadku Damona nie wiem, czy to po prostu taki materiał, czy jednak ma te jedwabne czy satynowe klapy. Ale jednak sprawiają wrażenie, że założyli zwykłe garniaki z muchami zamiast krawatów. Uuu, słabo

Bajeczka

Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy Al. A ja się zastanawiałam, dlaczego Klaus ma białą muchę. A to elegancik, nie wiedziałam o tym.
To że lecą Finn lub Kol jest bardzo prawdopodobne. W końcu Damona wkurzyć nie trudno. Może nawet stawiałabym bardziej na Finna, bo się wydaje bardziej porywczy.

Rory Gilmore

Z tego co Elijah mówił to Kol jest bardziej porywczy. A Finn jakoś głupio wygląda bez długich włosów. Ten Kol taki młodziutki strasznie

popisałam, popisałam, ale tak naprawdę jedyny sens ma moja milość do Billa Kauliza

Alumfelga

Na pewno nie leci Elijah - takiej sytuacji sobie nie wyobrażam

Jest jeszcze Klaus, który jako gospodarz mógłby się wkurzyć zachowaniem Damona i Stefana, które na pewno nie będzie najwyższej klasy, a jego wtrącenie się w ich sprawy mogłoby za to wkurzyć Damona; jednak bardziej widzę tu nowo obudzonych braciszków.

A moja wiedza została nabyta przed chwilą

Zawsze miałam problem z odróżnieniem fraka od smokingu i zapamiętaniem tych wszystkich ubraniowych szczegółów, więc pomyślałam, że to dobra okazja, żeby sobie to wszystko przypomnieć i raz na zawsze ugruntować. Ciekawe, czy mi się uda

Nisia

Co do strojów, to ja miałam inną refleksję- zastanawiałam się skąd dziewczyny w takiej pipidówie i to chyba nie jakieś mega bogate, biorą takie bajeczne kreacje na każdą okazję. Kiecka Eleny mnie po prostu powala (pozytywnie, przepiękna i bajkowa).

A że to nie leci Stef to już pisałam wcześniej

Też stawiam na świeższych braci Ordżinal.
Btw, czy oni mają jakieś nazwisko? czy może to od ich nazwiska powstało znaczenie słowa "oryginalny"

Bajeczka

Nisia zgadzam się z tobą. Zarówno Elena, jak i Caro z Rebeką mają genialne sukienki. Ja chętnie założyłabym suknię Caroline bo jest taka trochę rzymska (a ja kocham ten styl) i niebieski kolor to obok czerwonego mój ulubiony. Mystic jeszcze mniejsze niż moje R-sko, a nie źle się musiałam naszukać, by znaleźć sukienkę na bal.

Też zastanawiałam się czy posiadają nazwisko ale raczej wątpię. Kiedyś tylko rody szlacheckie posiadały nazwiska, a wśród mieszkańców osad wikingów chyba nie były on zbyt popularne.

Nisia

Przyszłam posniffać. Widziałam właśnie promo nowego serialu z Danielem (matko, jakiż on jest oosom, ten Eladża). Ta, super, ale to znaczy, że zniknie z VD i MF

Bajeczka

Powiem wam, że Daniel z wyglądu to mnie w ogóle nie kręci. Teraz z new fryzem wygląda lepiej, ale nadal to nie mój typ.

Nisia

Mi się spodobał po jakimś czasie, ma strasznie ciepłe spojrzenie i miły uśmiech (może dlatego dopeiro potem się kapłam, na początku był skeri

)

Alumfelga

W sneak peeku Elena czyta swoje zaproszenie i tam jest powiedziane, że zapraszają Michaelsonowie (piszę ze słuchu). Damon pyta, kto to jest i dostaje odpowiedź, że Pierwotni. To na pewno nie jest ich "oryginalne" nazwisko, tylko pewnie przyjęli je, gdy nazwiska zaczęły być używane wśród ludzi, a nietrudno dojrzeć powiązanie z imieniem Mikael

Mnie najbardziej podoba się suknia Eleny (nic złego nie jestem w stanie o niej powiedzieć), potem Rebecki (kolor i dół!), a na końcu Caroline, która jest zbyt "bajkowa", jak na mój gust. Jestem pewna, że te suknie nie leżały im w szafie

Może Klaus dołączył do koperty parę stówek i adres dobrego sklepu?

Bajeczka

Ja za bardzo za brunetami nie przepadam (chyba że Ian lub Colin F.)

Na początku w ogóle nie podobał mi się Joseph z wyglądu, a teraz coś mnie w nim kręci

Suknia Caro jest bajkowa

*patrzy na swój nick*

Nisia

Ponieważ w sumie nie wiem gdzie to dać, to:

z fejsbuka Ernesto vel Matta vel Alarica

i podpis: Let the bromance begin

to są nogi Iana i jego? ;>

Alumfelga

Rozpoznaję tylko rękę

Dalaric! Dalaric! *skanduje*

Ian ma u mnie kopa za to zdanie: "I think Matt or Tyler or even the family dog would have a better chance of getting Elena than Damon would". Btw. zauważyliście w tamtym wideo, jak Nina się uśmiecha, mówiąc o Damonie, a jaka jest poważna i beznamiętna, kiedy mówi o Matcie?

Nisia

Ja myślę, że Ian se jakieś jaja robi, wszak to Ian. Może chce nas zakręcić. Ja sobie postanowiłam, że spodziewam się zejścia Deleny w finale. I tyle. Nie przyjmuję innej oBcji.

A zdjęcie od Ernesto jest... no hot!

Alumfelga

A propos Iana, co to była za akcja z krzesłem Niny? Bo słucham tego i nie rozumiem, a chętnie się dowiem, co on znowu wymyślił

No ja myślę, że całe to gadanie o Matcie, innej alternatywie i tak dalej jest wypracowaną akcją dla podwyższenia ciśnienia, bo nie wierzę, że wszyscy aktorzy są nagle zgodni w tej kwestii. Opcja "żaden z Salvatore'ów" może być rozwiązaniem wyłącznie chwilowym i wszyscy o tym wiedzą. A Delenowy finał brzmi oosomnie

Nisia

Mi się wydaje, że im bardziej odsuwają jakiś temat, tym większa szansa, że w finale wypłynie na wierzch, bo twórcy uwielbiają zaskakiwać. Ale my się nie damy, wiemy, że Delena is coming

Piszę, bo mam uwagę co do vida od Bajeczki, który raczej niewiele wnosi, ale... Candice jest przecudnowna! Naprawdę, urocza, sympatyczna dziewczyna.

Bajeczka

Co do vida to musi być Klaroline. Nie wiem jak to podadzą. byle Klaus jej nie używał do swych niecnych celów, żeby to było prawdziwe no! Nie musi być fluffowo- cukierkowo, ale niech pokażą nam jakieś uczucia chociaż na krótko. Mimo uwielbienia dla Deleny, Klaus z Caro to moja ulubiona para teraz. Czekam na piątek.

Nisia

Ja nie wiem jak będzie z Klaroline (mam nadzieję, że Caroline się tak od razu nie rzuci w ewentualny związek, bo to by było naprawdę dziwne), ale *pesymista mode on* a propos najświeższego spojleru od Bajeczki stawiam, że Elena się będzie całować z Stefanem *bierze pesymistę wewnętrznego i się tuli*

Bajeczka

Ja też tak stawiam. Na Klausa i Caro za wcześnie, Damon i Elena na pewno nie, bo wtedy ta scena łóżkowa była by bezsensu. Pewnie będzie tak- Damon zobaczy jak Elena całuje się ze Stefanem, wkurzy się, pomyśli, że to już zawsze będzie tylko Stefan i w ramach odreagowania rzuci się w ramiona jakiejś wampirzycy, pewnie Kath lub Rebeki.

Nisia

I bardzo możliwe. A Rebeka, wiedząc, że Elena mimo wszystko jakiś tam krasz z Dejmonem ma, tudzież chcąc wkurzyć rodzinkę z jakiegoś powodu- pójdzie z Dejmonem.
Nosz *buduje obóz z pesymistą, zapala ognisko i przypiekają sobie pianki*

Ale i tak lajw chcę oglądać w nocy

Alumfelga

Stefan na fotach nie bardzo wygląda, jakby się chciał całować z Eleną, w raczej ma tę swoją bezuczuciową maskę, ale to się może zmienić w jednej chwili... Zgadzałaby się mina Damona na jednym ze zdjęć i scena łóżkowa, ktokolwiek tam będzie.

Rebecca będzie w rozpaczy, bo nikt nie będzie na nią zwracał uwagi na balu, więc z Damonem chętnie pójdzie

Bajeczka

Stefan cały czas wygląda jakby nie miał ochoty na Elenę, ale nie przeszkadza mu to robić wyrzuty Damonowi. Dlatego podejrzewam, że jest to prawdopodobny scenariusz, a Rebeka pięknie wygląda przy okazji...

Alumfelga

Stefan jest teraz strasznie dualistyczny - bo z jednej strony przestał sobie wmawiać, że się pogodził z tym, że nigdy już nie będzie z Eleną i uczucia mu coraz częściej wyłażą na wierzch, a z drugiej strony wciąż jest bastardem, tylko trochę bardziej biernym, bo ostatnio tylko łazi i wszystko krytykuje. (Teraz coś powinno ruszyć, skoro trumna w końcu została otwarta i mamy lityl problem, niech się każdy lepiej zastanowi, co dalej.) Może on jej potrzebuje, żeby cokolwiek ze sobą dalej zrobić i wtedy Elena go nie zostawi, zwłaszcza jak dostaniemy jeszcze jedną scenę z wciąż kochającym, ale cierpiącym Stefanem, który żałuje. (A jak scena będzie przekonująca, to jeszcze sama się przejmę, co jest niewykluczone, bo całe dwie poruszające mnie sceny już w tym serialu mieli.) Swoją drogą, abstrahując od uczuć Eleny, ciekawe, co ona by zrobiła wiedząc, że bez niej Stefan dalej będzie bez serca, a Damon wróci do swojego badassizmu. Aż prawie żałuję, że ona nie pisze już pamiętnika, bo może by się tam znalazł jakiś ciekawy wpis. Ale najwyraźniej wolę kawałka drewna dla Eleny przejął teraz Matt

Nisia

Obejrzałam sobie spojlery i pierwszy raz odechciało mi sie nieco oglądania vd. Naprawdę mam już dość oglądania wywyższającego się Stefana, który ciągle z jakichś powodów uważa się za lepszego niż Damon i że może go pouczać. Spoko ;/

Rory Gilmore

Właśnie przeczytałam na jednej stronce, że tym mordercą, który grasuje w miasteczku jest Kol, ale jednak nien bardzo jest to możliwe, gdyż te morderstwa zaczęły się zanim Kol wylazł z trumny.