Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

9 miesięcy [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:09, 30 Lip 2008    Temat postu:

owwwwwww:) w koncu;)
W koncu nastepna część chyba jednego z moich najulubieńszych ficzków, i w końcu przełom!!! jestem w pełni usatysfakcjonowana:)
Czekam na dalej...i mam nadzieje że szybciej będzie...*prosi*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Madziula*
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 10:23, 30 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
- Po tym wszystko się zmieni.
- Po czym?
- Po urodzeniu… Urodzeniu… naszego dziecka
dla mnie ta scena jest cholernie romantyczna... ^^ (ktoś może zarzuci, że pijany facet stojący w drzwiach nie może być romantyczny.... dla mnie to jest romantyczne. )
Cytat:
Po raz pierwszy, Cuddy przekroczyła progi swojego szpitala jako pacjentka.
zaczął się poród ^^

ja chce daaalej pisz szybciej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:39, 30 Lip 2008    Temat postu:

Rozdział długo wyczekiwany, ale długi :smt003
Biada temu, kto śmiał twierdzić inaczej.

- Wilson ma rację, wiesz? - Powiedział po chwili milczenia. - Po tym wszystko się zmieni.

- Po czym?

- Po urodzeniu… Urodzeniu… naszego dziecka

Rozczuliłam się :smt001
Po raz pierwszy, Cuddy przekroczyła progi swojego szpitala jako pacjentka.
Przerywać w taakim momencie? Okrucieństwo! xD
Świetna część, ale jeszcze bardziej zaostrzyła mój apetyt na następną :smt003


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:12, 30 Lip 2008    Temat postu:

Czubkami palców musnął okrągły brzuch Cuddy, po czym odwrócił się i poszedł do taksówki.

Przypomniał mi się odcinek z operowanym plodem. Bardzo hałsowy House;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:33, 30 Lip 2008    Temat postu:

tylko nie mozesz zrobic krzywdy dziecku !! Cuddy tym bardziej !! ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LM
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:40, 30 Lip 2008    Temat postu:

1. Zwroty typu "ty", "cię", "ciebie", "tobie" TYLKO w listach piszemy z dużej litery.
2. Przed "by" stawiamy przecinki".
3. Nie powinno się zaznaczać dialogów pogrubioną czcionką, jeżeli koniecznie chcesz coś wyróżnić radzę to zrobić kursywą i wybierać najważniejsze momenty.
4. Kiedy wklejasz tekst na forum bezpośrednio z Worda, bądź innego edytora, gubią się przecinki, kropki, litery - przed dodaniem rozdziału radziłabym ci przeczytać spokojnie tekst i wyszukać wszelkie błędy.
5. W tytule cyfrę "9" zamieniłabym na słowo "dziewięć" - będzie to poprawniejsze.


Tekst bardzo dobry, oczywiście niekanoniczny, ale takie było założenie od samego początku. Twój House jest nieco inny od tego serialowego, ale Cuddy pobija chyba wszystko - przecież ona też ma cięty język! Poza tymi uszczerbkami muszę przyznać, że masz fajny, lekki styl pisania, który ułatwia wszystkim czytanie. Lektura jest przyjemna, ciekawa i bardzo działa na podświadomość czytelnika. Szkoda, że House na prawdę nie ma dziecka z Cuddy - wtedy wszystko byłoby takie piękne.
Czekam na kolejną część!

Pozdrawiam,
LM


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nana
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, gdzie nie sięga wzrok...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:08, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Śliczne :smt007
Masz talent:)
I bardzo ładnie proszę o więcej;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:44, 07 Wrz 2008    Temat postu:

dziękuję
wiem, że strasznie długo nie dodawałam kolejnego rozdziału, ale w wakacje miałam częściowo ograniczony dostęp do komputera, a kiedy już go miałam, to znów wena nie przychodziła i nie mogłam niczego wymyślić
ale postaram się w końcu to napisać, w końcu kiedyś muszę skończyć tego fika, nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:09, 07 Wrz 2008    Temat postu:

musisz, koniecznie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:33, 07 Wrz 2008    Temat postu:

no musisz, musisz, jeśli chcesz spokojnie dożyć emerytury^^
buziak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LicenceToKill
Bond's Girl


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedziba MI6
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:49, 07 Wrz 2008    Temat postu:

ewel z tym dożyciem do emerytury to masz rację ;D

A kremówka wierzymy w Twoją wenę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
willanka
Neskwikowa Kuleczka
Neskwikowa Kuleczka


Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:51, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Ja także czekam tutaj zniecierpliwiona, bo przez wakacje przeczytałam prawie wszystkie ficki z tego działu, a ten niestety nie ma zakończenia(jeszcze), więc bardzo się cieszę, że jednak '9 miesięcy' zostanie ukończone

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cbo
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:46, 11 Wrz 2008    Temat postu:

kremówka zlituj się nad biednymi ludźmi! wrzuć coś!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:41, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Odcinek trzynasty.
Narodziny.
Część pierwsza


Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, pochwały, krytykę i ogromną cierpliwość do mnie
Obiecuję, że jeśli stworzę kolejnego fika, wrzucę go dopiero wtedy, kiedy będzie napisany w całości, żebyście nie musieli tyle na mnie czekać

Na razie tylko pierwsza część, bo stwierdziłam, że to nie skończy się tak od razu
Trochę przeciągnę akcję... Mam nadzieję, że mi to wybaczycie…




James Wilson od dziesięciu minut dobijał się do drzwi mieszkania swojego najlepszego przyjaciela. Kiedy od stukania rozbolały go knykcie, włożył dłoń do głębokiej kieszeni spodni i po chwili wydobył z niej mały pęk kluczy. Otworzył cicho drzwi i powoli wszedł do mieszkania. Sypialnia House'a okazała się pusta. Dopiero po kilku minutach, Wilson zauważył, że w pewnym miejscu, sterta brudnych ubrań i papierów leżących na kanapie w salonie zdaje się poruszać. Faktycznie, z jednej strony kanapy wystawała rozczochrana głowa, z drugiej stopy w rozciągniętych skarpetkach. O kanapę opierała się laska a na stoliku obok stała pusta butelka po brandy i przewrócone pomarańczowe pudełeczko po Vicodinie. Wilson podniósł laskę i trącił nią wystające z kanapy stopy. Odpowiedziało mu mruknięcie niezadowolenia z drugiej strony kanapy. Po chwili postać leżąca na sofie poruszyła się i usiadła.

- Wilson?! Co tu robisz? Jeśli postanowiłeś mnie okraść to po jaką cholerę mnie budzisz? -Odezwał się, a właściwie krzyknął zaspanym jeszcze głosem House, masując sobie bojące udo.

-Nie włamałem się, miałem klucze...

-Fakt, że masz klucze do mojego mieszkania nie upoważnia Cię do ich używania.


Wilson popatrzył z uśmiechem na przyjaciela i odwrócił się ku wyjściu. Kiedy trzymał rękę na klamce jeszcze raz się odwrócił.

- Pomyślałem, że chciałbyś wiedzieć, że trzy godziny temu Cuddy zaczęla rodzić Twoje dziecko.


House otworzył szeroko oczy i zbladł w jednej chwili. Na tyle szybko, na ile pozwalała mu jego noga wstał z kanapy.
- Daj mi pięć minut - Rzucił w stronę Wilsona i szybkim krokiem skierował sie w stronę łazienki.

Kiedy po chwili z niej wyszedł, Wilson zaczął się zastanawiać, dlaczego większość ludzi uważa, że House jest niechlujny i nie dba o wygląd. W porównaniu z czasem jaki zazwyczaj spędzał w łazience, wyglądał wyjątkowo schludnie. Obaj szybko wyszli z mieszkania i po chwili jechali samochodem Wilsona w stronę Princeton Plainsboro. Onkolog z rozbawieniem obserwował przyjaciela, który z kiepskim skutkiem usiłował udawać stoicki spokój. Kiedy wreszcie dotarli na szpitalny parking, House wysiadł z samochodu jako pierwszy. Prawdopodobnie jeszcze nigdy nie szedł do szpitala tak szybko. Mógł udawać kompletny spokój i całkowitą obojętność wobec faktu, że Cuddy właśnie rodziła jego dziecko, ale Wilson zbyt długo go znał bu móc w to uwierzyć. Drobne gesty, jak na przykład ciągłe stukanie laską o podłogę w samochodzie czy nieobecny wzrok wskazywały na to, że House jest zestresowany do granic wytrzymałości. James Wilson po raz pierwszy widział go w takim stanie. Wątpił, czy własna śmierć mogłaby tak zestresować House'a.

Następne cztery godziny, House spędził w poczekalni przed oddziale położniczym. W tym czasie udało mu się wypędzić z stamtąd siedmiu czekających tam przyszłych ojców, połknąć dziesięć pastylek Vicodinu i wypić pięć kaw przynoszonych początkowo przez coraz bardziej rozbawionego Wilsona a później później przez zatroskaną Cameron. Kaczątka już od dłuższego czasu stały w dzwiach poczekalni. Cameron wpatrywała się w szefa zmartwionym spojrzeniem, a Chase z Foremanem, opierając się o ścianę wymieniali kpiące spojrzenia i złośliwe uśmieszki. Kiedy House wstał, żeby kupić sobie następną kawę, czarnoskóry lekarz wręczył koledze banknot pięciodolarowy, który jednak został zarekwirowany przez szefa. Po chwili House wrócił do poczekalni z dwoma papierowymi kubkami z kawą i wygonił irytujących go podwładnych.
Dopiero kiedy został sam, mógł pomyśleć. Nadaj nie docierało do niego, że to "już". Oczywiście,od jakiegoś czasu codziennie odliczał w myślach dni pozostałe do terminu porodu, regularnie włamywał się do komputera Cuddy, żeby sprawdzić jej wyniki badań, ale kiedy Wilson powiedział mu, że Cuddy zaczęła rodzić... Dopiero po chwili poczuł to zdenerwowanie, które towarzyszyło mu od kilku godzin. Na początku w ogóle nie dotarło do niego, że to może być prawda. Jego rozmyślania przerwał odgłos skrzypiących drzwi. Z porodówki, spokojnym krokiem wyszła młoda pielęgniarka i podskoczyła ze strachu, kiedy między nią a ścianą, niczym szlaban pojawiła się nagle czarna laska z płomieniami.

- Doktor Cuddy już urodziła? - Spytał House, świdrując dziewczynę spojrzeniem intensywnie błękitnych oczu.

- Ttak, chyba tak... -
Odparła przestraszona dziewczyna, po czym szybko wyszła z poczekalni.

House przez pięć minut stał pośrodku poczekalni, wpatrując się w podłogę, jakby samym spojrzeniem chciał w niej zrobić dziurę o głębokości rowu mariańskiego. Po chwili sięgnął do kieszeni marynarki, połknął wyciągniętą z niej pastylkę Vicodinu i popchnął drzwi prowadzące na oddział położniczy...



To tyle na dziś, mam nadzieję, że się podobało
kolejna część wkrótce, obiecuję, że już Was na tak długo nie zostawię


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:38, 12 Wrz 2008    Temat postu:

No w koncu sie doczekałam!!!!

"Wątpił, czy własna śmierć mogłaby tak zestresować House'a."

To mnie strasznie rozbawiło
Opis zdenerwowanego Housa rozbrajający -udało Ci sie podsycić atmosferę
Czekam na kolejne cześci! Kremóweczko zlituj sie nad nami i nie ona bedzie troszke szybciej:P
Pozdrawiam cieplutko:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:47, 12 Wrz 2008    Temat postu:

Moja delikatna sugestia z niedoczekaniem do emerytury poskutkowała?
Bardzo się cieszę z tej nowej części House - czy tego chce czy nie - będzie miał dziecko W tej części miałam z niego ubaw przynajmniej tak wielki, jak Wilson :>
Pozdrawiam I pisz kobieto, bo moje delikatne sugestie przerodzą się w mniej delikatne :>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cbo
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:41, 12 Wrz 2008    Temat postu:

to teraz tylko pozostaje kwestia czy house wychowa to dziecko z cuddy ;p
aaaa! doczekała sie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bee
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:55, 12 Wrz 2008    Temat postu:

Cudnem po prostu cudneeeeeeeeeeeeee ;D
Aż normalnie przeczytałam to chyba ze 4 razy. Czekam na dalsze cześci! Normalnie aż się cała trzęsę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ave
Dzida Kutnera


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sypialni Wilsona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:37, 12 Wrz 2008    Temat postu:

Wreszcie !
Zaczęłam czytać Twojego fika jakieś 2 miesiące temu i już myślalam , że nie doczekam się ciągu dalszego.

Teraz wszyscy chcemy wiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka , a może urodziło się więcej niż jedno :smt002 Więc nie trzymaj nas tak długo w niepewności :smt002


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qzka
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: polyklyńyka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:51, 12 Wrz 2008    Temat postu:

Mega super ficzek!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huda
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:30, 12 Wrz 2008    Temat postu:

musiałam przeczytać wszystkie części od początku, żeby sobie przypomnieć.

niech oni się w końcu zejdą!!! czekam na kolejną część i trzymamm za słowo, że pojawi się niedługo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisa
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 11:31, 12 Wrz 2008    Temat postu:

po prostu super!
super ze Cuddy rodzi, super ze House tak to przezywa super że piszesz dalej i super że czytam Twoje dzieło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:28, 12 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
-Fakt, że masz klucze do mojego mieszkania nie upoważnia Cię do ich używania.

A ja myślałam, ze odwrotnie :smt005
Cytat:

House otworzył szeroko oczy i zbladł w jednej chwili.

*atak niepohamowanego śmiechu* :smt005
Cytat:
Drobne gesty, jak na przykład ciągłe stukanie laską o podłogę w samochodzie czy nieobecny wzrok wskazywały na to, że House jest zestresowany do granic wytrzymałości. (...) Wątpił, czy własna śmierć mogłaby tak zestresować House'a.

Biedactwo :smt005 Śmierć nigdy by go TAK bardzo nie zestresowała :smt005
Cytat:
W tym czasie udało mu się wypędzić z stamtąd siedmiu czekających tam przyszłych ojców, połknąć dziesięć pastylek Vicodinu i wypić pięć kaw przynoszonych początkowo przez coraz bardziej rozbawionego Wilsona a później później przez zatroskaną Cameron. Kaczątka już od dłuższego czasu stały w dzwiach poczekalni. Cameron wpatrywała się w szefa zmartwionym spojrzeniem, a Chase z Foremanem, opierając się o ścianę wymieniali kpiące spojrzenia i złośliwe uśmieszki

Ja chce to zobaczyć! :smt005
Cytat:
Po chwili sięgnął do kieszeni marynarki, połknął wyciągniętą z niej pastylkę Vicodinu i popchnął drzwi prowadzące na oddział położniczy...

Czy House idzie na spotkanie z Godzillą? :smt005
Umarłam :smt005
Boskie!
kolejna część wkrótce, obiecuję, że już Was na tak długo nie zostawię
kamień spadł mi z serca ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:19, 12 Wrz 2008    Temat postu:

cuuudne. ; **

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wercia214
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paczyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:22, 12 Wrz 2008    Temat postu:

Łaaa.......boskie, piękne, cudne.............
Nie daj nam tyle czekać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin