Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Trudne dzieciństwo [NZ]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:13, 11 Paź 2009    Temat postu:

IloveNelo no przebiłaś wszystkich
Ty to tam jakiś talent ukrywasz
Czemu Ty jeszcze jakiegoś fika nam nie wrzuciłaś
Patrzy wymownie
A wierszyk jak to mówi Agusss
"cud, miód i orzeszki", czy jakoś tak
Ps. mam nadzieję, że częściej będziesz ujawniać nam swój talent
Buziaczki dobranoc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Pon 13:10, 12 Paź 2009    Temat postu:

IloveNelo!! WOW! Tyle tylko powiedzieć potrafię! Jestem zachwycona! Jesteście dziewczynki moje wspaniałe Już jak pisałam liskowi... zaczynam żyć Horum!
Mój Wen wczoraj działał, ale efektów chyba nie pokażę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLA336
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:16, 12 Paź 2009    Temat postu:

ILoveNelo to jest cudowne!!!!!!!!!!!! Nic więcej nie potrafię napisać Agusss pokaż, pokaż, pokaż

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:39, 12 Paź 2009    Temat postu:

Ja i talent? Nieee, moja wczorajsza twórczośc to przez przypadek (o nie, naprawdę go tu zamieściłam? ) byłam jakoś tak nie w pełni władz umysłowych xD
Agusss, pokaż!
Przyłączam się do okrzyków Oli: pokaż, pokaż, pokaż!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLA336
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:41, 12 Paź 2009    Temat postu:

IloveNelo napisał:

Ja i talent? Nieee, moja wczorajsza twórczośc to przez przypadek (o nie, naprawdę go tu zamieściłam? ) byłam jakoś tak nie w pełni władz umysłowych xD




Ta jasne, jak to jest zarąbiste !!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Wto 8:58, 13 Paź 2009    Temat postu:

Nieprawda! Masz talent! xD
Ale to na Wasza odpowiedzialność! Pisane o 1 w nocy więc... xD

Z wielka dedykacją dla WAS!

"Znalazłam!"

Znalazłam pewne miejsce,
Gdzie zostawiłam swoje serce.
To dzięki Wam,
Cudowne życie mam.
To w tym dziale "Inne",
Choć może wydawać się to infantylne.
Odnalazłam swą miłość najlepszą!
Mą Olę najsłodszą!
Która prawie co dzień pisze rozdział nam,
Przez co przenosimy się do nieba bram!
O wielki Lisku nasz,
To Twój uwielbienia czas!
Bo Ty nasza Huddzinowa,
Przyjaciółka wielce szalona.
I Hilsona wtracasz dla mnie,
O jakim tylko marze.
I w tym wierszu zmieszczę.
Tę jedną jeszcze.
Bo pewnie czuje sie przez nas pokrzywdzona.
A ja jestem tym zasmucona.
IloveNelo my o Tobie nie zapominamy.
Wciąż tak samo Cię kochamy!
Tylko czasem bardzo cicho siedzisz,
I nasza głupie posty śledzisz.
A teraz abyśmy wszystkie wiedziały:
Tworzymy tercet doskonały!
Ten wspaniały fik,
Połączył nas w mik.
Teraz w łapę kieliszki, będzie toast!
Mimo, iż z tak odległych miast.
Wiemy, że łączy nas miłość,
Więc nie gra tu roli odległość.
Na wieki pozosanę,
Z Wami me kochane!


Chyba pogubiłam gdzieś rymy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agusss dnia Wto 9:00, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:59, 13 Paź 2009    Temat postu:

O nie! To TY masz talent Agusss! To jest wspaniałe!
Ty to dopiero wszystkich przebiłaś
Możemy już chyba wydać tomik horumowej poezji
Kocham Was!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:34, 14 Paź 2009    Temat postu:

Agusss
Wszechstronnie uzdolniona nasza kochana Agusss
pisze fiki, tworzy wiersze, pięknie rysuje, ja nie wiem, czym nas jeszcze zaskoczysz
A zapomiałam dodać, zawodowy poprawiacz humoru no i pełny obraz naszej Hilsonki gotowy
Wierszyk sprawił, że mimo tego zimna za oknem rozpłynęłam się jak śnieg w wiosenne roztopy

KC Hilsonowa przyjaźni


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lisek dnia Śro 11:37, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLA336
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:43, 14 Paź 2009    Temat postu:

Zgadzam się Moja kochana co ja pisze, najukochańsza Agusss ma wielki talent.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Śro 16:35, 14 Paź 2009    Temat postu:

Dziewczyny! Nie przesadzajcie ok?
Z humorem to może sie zgodzę, ale reszta? To nie o mnie chyba napisane xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:17, 14 Paź 2009    Temat postu:

ależ oczywiście, że o Tobie
Wszystko się dokładnie zgadza, co do słowa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Czw 14:34, 15 Paź 2009    Temat postu:

Mnie się nie zgadza, ale może ja po prostu siebie nie znam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:48, 15 Paź 2009    Temat postu:

Ty siebie nie doceniasz
Twój wierszyk to powiedziałabym, "cud, miód i kasztanki" (bo orzeszki jak wiesz, mają mało wyrazisty dźwięk! )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:45, 15 Paź 2009    Temat postu:

IloveNelo zgadzam się z Tobą w zupełności
Agusss zwyczajnie się nie docenia jest wielka

Ps. Dziewczyny rozwaliłyście mnie waszym podpisem nie no poległam, no to się teraz rozniesie Coś czuje, że będziecie najsłynniejszą horumową parą
Nie no, nadal jestem w szoku i nic więcej nie jestem w stanie napisać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLA336
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:51, 15 Paź 2009    Temat postu:

Lisku rozumiem, że podpisy się podobają, tak??
Lekcje odrobione, dzieci nakarmione i szczęśliwe więc mogę wrzucić kolejną część.
Część nie zbyt śmieszna, niezbyt smutna. Jest to po prostu, że tak napiszę wstęp do czegoś mam nadzieję większego. Kocham was moja Święta Trójco i moją Agusss oraz nasze dzieci też kocham




Podczas gdy Greg rozmawiał z Grace, Cuddy zapytała Wilsona:
- Co mu zrobiłeś?
- Czemu uważasz, że to moja sprawka? – Pytanie za pytanie.
- Bo jeszcze wczoraj był normalny, a dzisiaj rano rozmawiał tylko z tobą – Odpowiedziała mu.
- Powiedział mi, że zaczyna nowe, lepsze życie. Osobiście uważam, że to jeden z jego najlepszych pomysłów – Uśmiechnął się.
- On nie jest sobą! – Krzyknęła.
- Ja tu jestem kochanie i wszystko słyszę – Wtrącił się House.
- Oj zamknij się! – Zwróciła się do chłopaka.
- Przepraszam…
- Milcz! – Powtórzyła – Ty nie masz prawa głosu, bo ciebie tu nie ma. Dopiero jak wrócisz, to będziesz mógł się odezwać
- W porządku – Obdarzył ją ciepłym uśmiechem – Tylko się już nie denerwuj
- Nie wiem jak to zrobisz, ale on ma być z powrotem sobą!
- Ale dlaczego ja?! – James próbował protestować – To nie moja wina!
- Ok. ja się tym zajmę





Po szkole Cuddy poszła do House’a. nie wiedziała jak, ale musiała go z powrotem sprowadzić na złą drogę. Nowy Greg był co prawda miły, ale jednocześnie był nudny i bardzo wkurzając. Lisa nie miała ułożonego planu, postanowiła iść na żywioł.
- Cześć – Przywitała się.
- Idziemy do kina? – Zapytał.
- Nie. Przyszłam z tobą porozmawiać – Usiadła koło niego.
- Jak miło z twojej strony – Uśmiechnął się – O czym będziemy rozmawiać?
- Wiesz, mam jutro same nudne lekcje. Pomyślałam, że może moglibyśmy pójść razem na wagary? – Uważnie mu się przyglądała.
- Odpada. Nie chodzę już na wagary – Odpowiedział – I ty też nie powinnaś tego robić
- A co powiesz na… - Musiała się zastanowić – Terroryzowanie profesorki od matematyki? – Nie miała zamiaru się poddać.
- A co ci ta biedna kobieta zawiniła?
- Uwzięła się na mnie – Wyjaśniła.
- To z nią porozmawiaj – Wzruszył ramionami – Wyjaśnicie sobie wszystko i będzie po kłopocie – Zaproponował.
- Świętoszek się znalazł. Może od razu chodźmy na msze? – Wyszeptała pod nosem.
- Mówiłaś coś?
- Tak… - To był jej ostatni pomysł – Skoro nie chcesz robić ze mną tylu wspaniałych rzeczy, będę zmuszona pójść do kogoś innego
- Co masz na myśli? – Zaciekawiło go to.
- Znajdę sobie nowego kompana do zabaw, na przykład Tritter’a
- Że co!? Po moim trupie!
- Wracasz na ciemną stronę mocy?
- Jesteś zła! To jest szantaż! A tak dobrze mi szło – House wygiął usta w podkówkę – To jak z tymi wagarami?
- To była podpucha. Przykro mi
- Ty naprawdę jesteś zła! – Krzyknął – To wszystko przez to, że zadajesz się z Jamesem. On ma na ciebie zły wpływ – Uśmiechnął się.
- Jasne, Jimmy to chodzące zło – Oboje zaczęli się śmiać











- Idziesz do szkoły? – Jimmy wszedł do pokoju przyjaciela.
- Nie
- Dlaczego? – Dopytywał
- Bo mam do robienia coś znacznie ciekawszego – Uśmiechnął się łobuzersko.
- A mogę wiedzieć co? – Ciekawość Jamesa nie zna granic.
- Będę się uczył jeździć autem – Chłopak nie ukrywał podniecenia
- Przecież ty nie masz auta
- Już mam. Właśnie dostarczono nam auto John’a – Jego uśmiech nie znikał, wręcz przeciwnie.
- Co?! I Blythe się zgodziła? Przecież ty nawet nie masz prawa jazdy! Chcesz się zabić?!
- No i po zabawie. Wiesz, potrafisz obrzydzić człowiekowi dzień. Nie zabiję się, nie mógł bym ci tego zrobić – Zażartował
- O wszystkim powiem Cuddy
- Przynieść ci telefon? Nic mi nie będzie, nauczę się jeździć i będę was odwoził do szkoły – House próbował zarazić swoim optymizmem kolegę
- To nic, że mamy do szkoły dziesięć minut drogi, prawda?
- Czepiasz się – Greg przewrócił oczami – Ale niedługo będziemy w liceum a ja nie mam zamiaru dojeżdżać do szkoły autobusem – Odbił piłeczkę.
- Nie wsiądę z tobą do tego samochodu, no chyba, że pokażesz mi PRAWO JAZDY!
- Ok. jak tam chcesz. I tak zmienisz zdanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:17, 15 Paź 2009    Temat postu:

No Olu wiedziałam, że chociaż u Was dzieciaczki będą szczęśliwe

Część
Podoba mi się miły House, ale złą Cuddy uwielbiam
Strach się bać, co będzie dalej
Ile bym dała, żeby wiedzieć, co planujesz, mam nadzieję, że kolejna część pojawi się wkrótce
Bo dzień bez kolejnej części Twojego fika nie jest już taki fajny
WENA OLU


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:04, 15 Paź 2009    Temat postu:

zÓa Cuddy
House będzie się uczył jeździć? Oooo...
Bardzo fajna część
Gratuluję adopcji
kocham!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Pią 15:43, 16 Paź 2009    Temat postu:

lisek napisał:

Agusss zwyczajnie się nie docenia jest wielka


Wszyscy przeciwko mnie?! Myślałam, że znalazłam bratnie dusze... xD
A że podpisy się podobają to sie cieszymy!

Oluś Ty moja! Dziękuję za dedyka^^

No tak... Więc część jest śmiechowa dla mnie Cuddy po złej stronie !
OLA336 napisał:
- Jasne, Jimmy to chodzące zło – Oboje zaczęli się śmiać

już to widzę! Może jednak tak nie fantazjuj, bo mały Greg pójdzie w ślady i co wtedy?

Kocham Cie I czekam na kolejną część!
Weny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLA336
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:21, 16 Paź 2009    Temat postu:

I co ja mam wam odpisać?? Kocham was i cieszę się, że wam się podobało Dzisiaj tylko tyle bo nie mam siły Padam po całym tygodniu szkolnych obowiązków A teraz jeszcze doszły obowiązki związane z wychowywaniem dzieci Chociaż to akurat przyjemność Prawda Agusss?? Szczególnie wychowywanie Sophie jest czystą przyjemnością Tak więc musicie wiedzieć, że nawet jak nie rozpisuję się odnośnie waszych komentarzy to i tak was kocham i bardzo się cieszę, że komentujecie





- Jesteś nieodpowiedzialny! – Cuddy wparowała do pokoju chłopaka, a zaraz za nią wszedł Wilson.
- Też cię kocham – Uśmiechnął się.
- Nie możesz jeździć autem! – Nie przestawała krzyczeć – Zabijesz się!
- Nic mi nie będzie i nie było. Już byłem na jeździe próbnej – Uśmiech nie znikał mu z twarzy – Co prawda mam jeszcze problem z parkowaniem tyłem, ale to jest do opanowania
- Że co!? – Jimmy nie mógł uwierzyć w to co słyszy
- O tobie też pomyślałem i zamontowałem z tyłu dziecięcy fotelik – House zwrócił się do przyjaciela.
- A czy przy okazji zamontowałeś sobie mózg? – James odbił piłeczkę.
- Bardzo śmieszne – Jego spojrzenie mówiło samo za siebie.
- Ty powinieneś jeździć autem odpowiednim do twojego zachowania, czyli… - Namyślił się chwilę – Resorakiem! No dobra, góra autem na zdalno sterowanie. Ale oczywiście pod warunkiem, że pilota będzie trzymać ktoś inny niż ty!
- Dobrze, że przynajmniej mama jest ze mnie dumna
- Jezus!...
- Gdzie?! – Greg przerwał dziewczynie.
- Blythe pozwoliła ci jeździć? – Lisa zlekceważyła jego głupi żart
- Jak by to… nie powiedziała tak, ale nie powiedziała też nie – Wzruszył ramionami – A to pewnie dlatego, że jak by powiedziała nie i tak bym nie posłuchał
- Boże, widzisz a nie grzmisz – Wilson załamał ręce.
- Jest niedziela czy co? Kościół jest kawałek dalej, jak chcecie mogę was podwieś
- Jeśli mnie kochasz, to nie wsiądziesz do tego auta – Cuddy postanowiła spróbować szantażu emocjonalnego.
- Jeśli mnie kochasz, to się rozbierzesz? – Nie dawał za wygraną – Ludzie, nic mi się nie stanie! Pamiętam o zapinaniu pasów, no i oczywiście o zasadzie „Piłeś, nie jedź” też pamiętam, kierunkowskazy też… - Zawahał się – Kurde, no wiedziałem, że podczas skręcania w lewo o czymś zapomniałem - Nie przestawał się wygłupiać - To gdzie jedziemy? – Zapytał dwójkę przyjaciół.
- Ty nie masz… - James próbował coś powiedzieć.
- Przecież już ci mówiłem, że specjalnie dla ciebie zamontowałem fotelik. Nie Martw się – Poklepał go po ramieniu.
- W takim razie jedźmy do najbliższego psychiatry – Zaproponowała Cuddy
- A co, masz tam umówioną wizytę? – Zrobił zdziwioną minę – Czemu wcześniej nic mi nie powiedziałaś? Przecież nie zostawił bym cię z takiego powodu. Nie masz do mnie zaufania? – Bawił się świetnie
- Wilson, trzymaj mnie bo zaraz mu coś zrobię!
- Masz ode mnie zielone światło – Jimmy wsparł przyjaciółkę.
- Dwóch na jednego? To nie sprawiedliwe. Po za tym – Zwrócił się do dziewczyny – Pamiętaj, że zły dotyk boli przez całe życie – Zaczął się śmiać.
- On zwariował!
- Mówiłem, że lepiej było jak był miły i grzeczny! Ale mnie to się nikt nie słucha! – Wilson wyraził swoje niezadowolenie.
- Ej, nie obarczaj nas swoimi problemami, dobra? – House odpowiedział koledze.

Negocjacje trwały sporo czasu. Ich wszystkie starania, argumenty, wysiłki poszły na marne. Po prostu on był w tym znacznie lepszy, miał większą wprawę i większe doświadczenie. Nie zdołali go przegadać ani przemówić mu do rozsądku. W ogóle, czy ktokolwiek zdołałby to zrobić? A może on po prostu nie posiadał rozsądku? W każdym bądź razie ich prośby, błagania, szantaże nie przyniosły oczekiwanego efektu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez OLA336 dnia Pią 22:44, 16 Paź 2009, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:52, 16 Paź 2009    Temat postu:


Olu! to było GENIALNE!

Przezabawne, aż mnie brzuch boli ze śmiechu

Cytat:
Że co!? – Jimmy nie mógł uwierzyć w to co słyszy
- O tobie też pomyślałem i zamontowałem z tyłu dziecięcy fotelik – House zwrócił się do przyjaciela.
- A czy przy okazji zamontowałeś sobie mózg? – James odbił piłeczkę.
- Bardzo śmieszne – Jego spojrzenie mówiło samo za siebie.
- Ty powinieneś jeździć autem odpowiednim do twojego zachowania, czyli… - Namyślił się chwilę – Resorakiem! No dobra, góra autem na zdalno sterowanie. Ale oczywiście pod warunkiem, że pilota będzie trzymać ktoś inny niż ty!


Padłam!

Śwetne! Tyle z inteligentnego komentarza

Kocham!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Sob 10:59, 17 Paź 2009    Temat postu:

OLA336 napisał:
A teraz jeszcze doszły obowiązki związane z wychowywaniem dzieci Chociaż to akurat przyjemność Prawda Agusss?? Szczególnie wychowywanie Sophie jest czystą przyjemnością

Owszem przyjemność, ale jednak harówka przy tym jest xD Z tą Sophie... Taaa sama przyjemność^^ Hehe tylko ciągle kartka gdzieś mi ucieka






OLA336 napisał:
- Że co!? – Jimmy nie mógł uwierzyć w to co słyszy
- O tobie też pomyślałem i zamontowałem z tyłu dziecięcy fotelik – House zwrócił się do przyjaciela.
- A czy przy okazji zamontowałeś sobie mózg? – James odbił piłeczkę.

Padłam i nei wstaję! No widzę Wilsonowi się języczek wyostrzył

OLA336 napisał:
- Jezus!...
- Gdzie?! – Greg przerwał dziewczynie.

Dokładnie Mój ksiądz jeszcze nieraz odpowiadał "No cos Ci się pomyliło chyba. Jestem co najwyzej księdzem." xD

OLA336 napisał:
- Boże, widzisz a nie grzmisz – Wilson załamał ręce.
- Jest niedziela czy co? Kościół jest kawałek dalej, jak chcecie mogę was podwieś

Ten to ma dobre gadane [jeden i drugi] Wie co powiedzieć w jakim momencie^^

OLA336 napisał:
- Wilson, trzymaj mnie bo zaraz mu coś zrobię!
- Masz ode mnie zielone światło – Jimmy wsparł przyjaciółkę.

O Lisa! jeszcze małżeństwem nie są a już do rękoczynów ma dochodzić?! I wierny przyjaciel przeciwko? xD

OLA336 napisał:
- Mówiłem, że lepiej było jak był miły i grzeczny! Ale mnie to się nikt nie słucha! – Wilson wyraził swoje niezadowolenie.

Zgadzam sie mówił! xD Jestem z Tobą Jimmy

Oluś wiesz co Ci powiem? Hmm... Nic Ci nei powiem Naprawdę już nie wiem co mogę wymyślać. To jest świetne! Uwielbiam ten fic i znaczy on dla mnie bardzo dużo Nie potrafię żyć bez niego! I Ciebie
Kochma !!
Weny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:37, 17 Paź 2009    Temat postu:

Olu
" Że co!? – Jimmy nie mógł uwierzyć w to co słyszy
- O tobie też pomyślałem i zamontowałem z tyłu dziecięcy fotelik – House zwrócił się do przyjaciela." - te House'owe teksty

" Ty powinieneś jeździć autem odpowiednim do twojego zachowania, czyli… - Namyślił się chwilę – Resorakiem! No dobra, góra autem na zdalno sterowanie. Ale oczywiście pod warunkiem, że pilota będzie trzymać ktoś inny niż ty!
- Dobrze, że przynajmniej mama jest ze mnie dumna"
Olu zaraz przejdziesz samą siebie

No i przeszlaś
KOCHAM TEN FRAGMENT CUDOWNY BOŻE PIĘKNY !!!!!!!
"- Jeśli mnie kochasz, to nie wsiądziesz do tego auta – Cuddy postanowiła spróbować szantażu emocjonalnego.
- Jeśli mnie kochasz, to się rozbierzesz? – Nie dawał za wygraną – Ludzie, nic mi się nie stanie! Pamiętam o zapinaniu pasów, no i oczywiście o zasadzie „Piłeś, nie jedź” też pamiętam, kierunkowskazy też… - Zawahał się – Kurde, no wiedziałem, że podczas skręcania w lewo o czymś zapomniałem - Nie przestawał się wygłupiać - To gdzie jedziemy? – Zapytał dwójkę przyjaciół.
- Ty nie masz… - James próbował coś powiedzieć.
- Przecież już ci mówiłem, że specjalnie dla ciebie zamontowałem fotelik. Nie Martw się – Poklepał go po ramieniu.
- W takim razie jedźmy do najbliższego psychiatry – Zaproponowała Cuddy
- A co, masz tam umówioną wizytę? – Zrobił zdziwioną minę – Czemu wcześniej nic mi nie powiedziałaś? Przecież nie zostawił bym cię z takiego powodu. Nie masz do mnie zaufania? – Bawił się świetnie
- Wilson, trzymaj mnie bo zaraz mu coś zrobię!
- Masz ode mnie zielone światło – Jimmy wsparł przyjaciółkę."

Nic więcej nie powiem

To tyle w kwestii wyjaśnienia
ps. wiem skopiowałam pół postu, ale nie mogłam się powstrzymać


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lisek dnia Sob 18:42, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLA336
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:15, 17 Paź 2009    Temat postu:

lisek napisał:

ps. wiem skopiowałam pół postu, ale nie mogłam się powstrzymać


Nic nie szkodzi


Agusss napisał:

Oluś wiesz co Ci powiem? Hmm... Nic Ci nei powiem Naprawdę już nie wiem co mogę wymyślać. To jest świetne! Uwielbiam ten fic i znaczy on dla mnie bardzo dużo Nie potrafię żyć bez niego! I Ciebie
Kochma !!
Weny!



Ja też nie potrafię żyć bez ciebie no i teraz też nie potrafię żyć bez naszych dzieci i nie potrafię żyć bez mojej Świętej Trójcy. Kocham was ale najmocniej to oczywiście, że kocham ciebie Agusss


IloveNelo napisał:

Kocham!


Też cię Kocham i cieszę się, że ci się podobało




Kurcze, cieszę się, że wam się podobała. Naprawdę nie macie pojęcia jaką mi sprawiacie radość swoimi komentarzami. Aż mi teraz głupio wstawić następną część, która jest krótka, i bardzo smutna. Została ona napisana pod wpływem mojego doła.




Był brzydki, pochmurny dzień. Na zewnątrz lało i było strasznie zimno. House siedział w swoim pokoju i rozmyślał. To był jeden z tych dni kiedy nienawidził wszystkiego i wszystkich. Nienawidził życia, matki, szkoły, przyjaciół, a zwłaszcza nienawidził siebie. Zastanawiał się po co żyje i jak na złość nie mógł znaleźć odpowiedzi. Niby było wszystko w porządku. Był wzorowym uczniem (przynajmniej jeśli chodzi o oceny), miał przyjaciela, o którym marzyłby by każdy, miał dziewczynę, która kochała go bez pamięci, miał matkę, która popierała go i wspierała we wszystkich jego decyzjach i co najważniejsze, zniknął jego największy koszmar jakim był jego ojciec, a jednak coś nie dawało mu spokoju. Coś tam, głęboko w jego wnętrzu nie pozwalało mu spać spokojnie, nie pozwalało mu cieszyć się życiem i być szczęśliwym. Szlag go trafiał, ponieważ nie wiedział w jaki sposób ma stawić temu czoło, w jaki sposób powinien uporać się z duchami przeszłości. Zdawał sobie sprawę, że musi iść na przód, że nie może zadręczać się złymi wspomnieniami. Wiedział o tym, a jednak nie potrafił tego zrobić. Dlaczego? Tego też nie był pewien. Może po prostu „ktoś” tam wysoko zaplanował dla niego taki los i nikt ani nic nie mogło tego zmienić? Przecież w Boga nie wierzył, nie docierało do niego, że jakiś starszy pan ułożył dla niego precyzyjny plan i że kiedyś wszystko będzie dobrze. Nie, to na pewno nie to. Więc co? Nie wiedział i to doprowadzało go do szału. Bezsilność, niewiedza to uczucia, które najbardziej go dołowały i z którymi nigdy nie potrafił się uporać. Miał w końcu tyle pytań, na które nikt nie potrafił mu odpowiedzieć. Gregory House z pewnością nie był optymistą. Jego poczucie humoru, żarty, wygłupy są tylko maską, którą ubierał codziennie razem ze zwykłymi ciuchami. Może gdyby się wygadał, może gdyby poprosił o pomoc jego życie stało by się lepsze i piękniejsze? Morze, jest szerokie i głębokie. I gdyby ktoś mu powiedział, że po burzy zawsze przychodzi słońce, może chociaż ten jeden, jedyny raz spojrzałby na nadchodzący dzień trochę bardziej optymistycznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:24, 17 Paź 2009    Temat postu:

No tak, jakie talenty tam jeszcze ukrywasz
Dołujący natrój czasem potrafi zrodzić coś pięknego i tu właśnie tak się stało
Moje ulubione filozoficzne rozmyślania o życiu
Jestem Twoją wielką fanką
Agusss przymknij oko na to wyznanie
Olu kocham Cię
Ps. a zwłaszcza za to, że tak opiekujesz się małą trójcą, to jest cudowne, że ciągle o nich pamiętasz i mówisz. Wiem, powiem Ci w tajemnicy, że mój epilog powoli jest już gotowy I może nawet będziesz zadowolona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLA336
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:29, 17 Paź 2009    Temat postu:

lisek napisał:
No tak, jakie talenty tam jeszcze ukrywasz


Dobrze gram w koszykówkę


lisek napisał:

Wiem, powiem Ci w tajemnicy, że mój epilog powoli jest już gotowy I może nawet będziesz zadowolona


Ty masz wątpliwości, że ja jestem niezadowolona z twojego fika, że mi się nie podoba? On jest zarąbisty, cudowny, piękny, boski i to TY MASZ TALENT!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 13 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin