Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Fic: When Your Day Is Night Alone [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:24, 18 Cze 2015    Temat postu:

Ogólnie tak, ale człowiek ma jednak indywidualne poglądy na pewne sprawy i ludźmi czy pewnymi rzeczami nie lubi się dzielić Trzecia osoba też musiałaby chcieć tego samego. Może nawet by chciała, ale ta kolejna osoba w trójkącie by jej już nie odpowiadała co tej pierwszej i znalazłaby inną i wtedy jeszcze więcej ludzi. I tak się rodzą konflikty.

Niestety. Nie bywam tam, ale to przykre, że tak właśnie było.

Nie czuj się dziwnie, tyle poświęcaj czasu ile możesz na zachwyt Kto wie, może kiedyś dojdzie trzeci ship
U nas zwało się to Rycerze Zodiaku Lubię choć tych nowych serii anime nie znam. Medicopter 117 znam i trochę widziałam, ale wolę Cobrę oddział specjalny Choć też nie znam wszystkich sezonów a mój niemiecki nie jest taki dobry by w oryginale oglądać na niemieckich kanałach, o ile jeszcze jakeś mam

Dziękuję Krótka, ale ich własna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:40, 21 Cze 2015    Temat postu:

Omatko, jak to wszystko skomplikowanie brzmi... To może jednak lepszym wyjściem jest być forever alone

Przynajmniej po tej 'dyskusji' wpadłam na sposób obalenia argumentu: "nie jestem homofobem, bo gejów się nie boję, tylko się nimi brzydzę". Aż się nie mogę doczekać (że tak powiem) na kolejną okazję, żeby zgasić jakiegoś homofoba

Hehe, mogę robić obie rzeczy jednocześnie Tia, być może dojdzie, skoro udało mi się zakochać w drugim shipie, to wszystko jest możliwe
Yup, tak wyczytałam w góógle Nefrytowakotka miała mnie kiedyś wprowadzić w świat anime, ale zniknęła, zanim się za to zabrała, a samej to mi się nie chce. Meh, na tę niemiecką "Cobrę" jakoś nigdy nie dałam się skusić, ale skoro o niej wspomniałaś, to przypomniałam sobie [link widoczny dla zalogowanych] Uh, jak pomyślę, że zdawałam maturę z niemieckiego, a też bym się nie odważyła na oglądanie niemieckich filmów w oryginale, to lol



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:15, 21 Cze 2015    Temat postu:

Dwie prawdziwe połówki się znajdą, inna sprawa to utrzymanie związku

To dobrze i gaś wstrętnych homofobów.

Możesz No a jak - jest

Szkoda, że po pewnym czasie sama poszłam w seriale i najnowszych pozycji też nie znam a niektóre ulubione tytuły znam tylko z mangi Rozumiem, choć osobiście nawet bardzo lubię Heh Ja z angielskiego, ale dzięki serialom, ff, piosenkom i tak znam go bardziej niż ze szkoły.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:02, 24 Cze 2015    Temat postu:

Buuuu, a myślałam, że problemy z utrzymaniem związku mają tylko ci, którzy nie są ze swoimi prawdziwymi drugimi połówkami

Taki mam zamiar, niech tylko jakiś wejdzie mi w drogę, bo sama nie zamierzam tracić nerwów, żeby ich szukać

Może kiedyś seriale Ci się znudzą i wrócisz do swojej dawnej miłości Pewnie też bym polubiła, bo niemieckie seriale są bardzo dobre. Ale cóż, tak jakoś wyszło, że nigdy tego nie obejrzałam No ba, żadna szkoła nie nauczy tego, co używanie języka w praktyce i dla przyjemności


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:24, 26 Cze 2015    Temat postu:

Prawdziwe połówki też muszą pracować nad swoim związkiem bo to nadal tylko ludzi

Słusznie! To na pewno

Kto wie Są dobre, nie da się ukryć Jasna sprawa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:05, 28 Cze 2015    Temat postu:

Teraz zazdroszczę monogamicznym zwierzętom - łączą się w pary i już, zaklepane na całe życie

A wracając do homo-tematu - słyszałaś, że w USA zdecydowano, iż na mocy konstytucji wszystkie stany muszą zezwolić na homo-małżeństwa?
Swoją drogą, już gdy któryś z pierwszych stanów zalegalizował tę sprawę właśnie w oparciu o konstytucję, dziwiłam się, że to prawo nie weszło w całych USA, skoro konstytucja jest tam nadrzędna do prawa stanowego... No i proszę, miałam rację Teraz trzeba trzymać kciuki, żeby UE wzięła przykład ze Stanów (i żeby ewentualna wygrana PiSu i Kukiza w wyborach nie cofnęła Polski do średniowiecza)...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:34, 29 Cze 2015    Temat postu:

Aż ja też

Tak, dobrze Oby tylko dało się bez zbędnych przeszkód w tych nieprzyjaznych stanach. Niemniej to duży i dobry krok Miejmy nadzieje, że nie cofniemy się do średniowiecza bo tego bym chyba nie zniosła. I to nie tylko na 'gruncie' spraw homoseksualistów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 3:55, 03 Lip 2015    Temat postu:

Skoro przysłowiowa klamka zapadła, to nieprzyjazne stany będą musiały się podporządkować. Jedynymi przeszkodami mogą być homofobiczni urzędnicy, ale takich pewnie nawet w tych przyjaznych stanach nie brak... Uh, a ja znów zmarnowałam mnóstwo czasu i nerwów na czytanie polskich komentarzy: "Świat się kończy" itp... To straszne, ile ludzie poświęcają energii na nienawiść do czegoś, co ich absolutnie nie dotyczy
Czas pokaże, jak to będzie wyglądało. Zresztą sama już nie wiem... Może musi być naprawdę źle, żeby było lepiej? - żeby myśląca część społeczeństwa wreszcie wzięła sprawy w swoje ręce? Bo rozsądnych osób jest sporo, tylko siedzą cicho, a do rządzenia pchają się ludzie albo opętani nienawiścią, albo z mózgami wypranymi przez Kościół, albo jedno i drugie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:58, 06 Lip 2015    Temat postu:

To wszystko prawda. Mam nadzieje też, że obejdzie się bez incydentów homofobicznych na szeroką skalę albo brutalnych.
Straszne, ale oni myślą, że dotyczy. Tak czas pokaże, a ja mam nadzieję, że do tego - bardzo źle - nigdy nie dojdzie. Jednak taka prawda jak mówisz, że ludzie myślący muszą wziąć sprawy w swoje ręce. Bo na razie to przeważnie zwykła hołota najbardziej robi zbędny szum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:06, 08 Lip 2015    Temat postu:

Łączę się z Tobą w tej nadziei. Póki co jedynym działaniem homofobów na szeroką skalę, o którym słyszałam, jest wyrażanie sprzeciwu dla homomałżeństw za pomocą profilowych fotek na fejsbuku (swoją drogą, ktoś powinien zainterweniować, że polskie fejsbukowe homofoby obrażają uczucia narodowe używając polskiej flagi jako symbolu nietolerancji...) Heh, a niech sobie myślą; może jak ich chore proroctwa - że teraz homo-lobby przejmie władzę nad USA itp - się nie sprawdzą, to homofoby z reszty świata wyluzują i przestaną bredzić, że homomałżeństwa to początek apokalipsy.
Ech, gdyby ta hołota tylko szum robiła, można by było z tym żyć... ale przecież oni stanowią prawo, do którego my się musimy dostosować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:11, 11 Lip 2015    Temat postu:

Dziękuję. Może ktoś to zrobi. Porządek z tym fb.
Oby, oby.
Niestety część z nich tak. Jednak własne zdanie i poglądy zawsze można mieć. Tego nie mogą zabronić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:04, 13 Lip 2015    Temat postu:

Jakoś od paru dni nie widziałam nikogo z biało-czerwonym zdjęciem, więc może już ktoś coś zrobił
Heh, no jeszcze tego by brakowało, żeby wróciły czasy palenia na stosie za poglądy Choć powinien być jakiś sposób na tych, którzy wygłaszają poglądy głupie i szkodliwe - skoro już muszą je mieć, to niech ich chociaż nie rozprzestrzeniają


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Czw 2:46, 16 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:49, 15 Lip 2015    Temat postu:

Najwidoczniej.
Tak, jeszcze czego.
Mają głupie i szkodliwe poglądy a zasłaniają się wolnością słowa i własnym zdaniem gdy wbijają szpile. Ponadto dla nich to nasze podglądy są głupie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 3:35, 17 Lip 2015    Temat postu:

Taa, tylko nasze "głupie" homo-poglądy mają oparcie w faktach, natomiast poglądy homofobów opierają się na wymysłach i domysłach... Ale głupi właśnie dlatego jest głupi, bo nie przyjmuje do wiadomości tego, co mówią mądrzejsi od niego Uh, jedyna pociecha w tym, że nasz kraj jest na tyle cywilizowany, że mamy tylko wolność słowa, a nie wolność pięści (przynajmniej teoretycznie).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:30, 19 Lip 2015    Temat postu:

Zgadza się. Choć dla niektórych z nich największym argumentem jest Biblia i Bóg.
Właśnie tak. Całe szczęście, że ludzie potrafią narzekać, ale w ruch nie idą pięści we wszystkich przypadkach. Choć niestety i tak się zdarza. Nie tylko z homofobii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 3:20, 22 Lip 2015    Temat postu:

Indeed, tacy "bogobojni" to zaraza i gniazdo hipokryzji; niech najpierw zaczną sami stosować inne biblijne nakazy i zakazy, a dopiero później zajmą się homoseksualizmem Kiedyś mi jeden facet wysunął argument Biblii, to mu przypomniałam, że mamy w państwie rozdzielność władzy świeckiej i kościelnej, a jak dla niego związek partnerski to grzech, to nikt go do tego nie zmusza Zresztą, tamten facet to prawdziwa załamka; niby po studiach, żonaty i dzieciaty, a opowiadał, jak się zdziwił na widok kreta w ogródku, bo on myślał, że krety są wielkości kotów, ponieważ w kreskówce "Krecik" Krecik niósł zająca 'na barana' Albo gościu nie rozumiał, po co komuś zależy na odwiedzeniu w szpitalu chorej/umierającej bliskiej osoby... OMG, znieczulica na poziomie nastoletniego gimbusa
Mhm, niestety jeśli komuś brakuje silnych argumentów, to pozostaje mu argument siły


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:29, 28 Lip 2015    Temat postu:

Niestety tak. Zaczyna się od siebie, przynajmniej powinno. Jest, ale często się podkreśla, że Kościół to fundament Polski. Tylko niestety część ludzi jest bogobojna na pokaz. Rozumiem, że człowiek jest tylko człowiekiem i ciężko przestrzegać wszystkiego zawsze, ale grupa ludzi po prostu na co dzień ma to gdzieś. Jednak dyskutując to oni 'oczywiście wszystkiego przestrzegają i jak można tak robić, to sprzeczne z Bogiem'. Naprawdę załamka i znieczulica. Okropność. Zresztą gdyby Bóg nie kochał wszystkich to nie dopuściłby do tego by byli homoseksualiści, skoro ich potępia. To znaczy ich zachowanie. Oczywiście naukowcy mówią, że to coś w mózgu etc. No, ale...
I jeszcze szczycą się tym komu dowalili xD Masakra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 3:27, 29 Lip 2015    Temat postu:

Z tym Kościołem jako fundamentem Polski to bardzo smutny żart. Nie wiem, czy podobne rzeczy mówi się np. o Meksyku czy krajach Ameryki Południowej, ale wystarczy spojrzeć na religijność tamtych ludzi i Polaków, żeby zobaczyć ogromną przepaść i różnicę, między wiarą płynącą z serca a wiarą wyuczoną z pokolenia na pokolenie, która gdzieś po drodze straciła swój prawdziwy sens. No i kto podkreśla ten polski fundament? Politycy, którym zależy na poparciu Kościoła, oraz sam Kościół, który nie chce stracić dopływu gotówki od ogłupionych wiernych... Nawet czytałam gdzieś niedawno, że polski KK jest tak przeciwny rosnącemu liberalizmowi Watykanu, że może dojść do rozłamu na polski KK i resztę świata
Ja bym się posunęła dalej i powiedziała, że bogobojność na pokaz dotyczy większości ludzi. Nie znam nikogo, kto byłby w porządku pod tym względem. Mam taką koleżankę - krzyżyk na szyi, msze, rekolekcje, oazy, pielgrzymki itd. - ale czy zainteresowała się mną, kiedy wiedziała, że jestem chora, zdołowana i samotna?... Ofkors nie liczę zdawkowego "co tam u ciebie?", kiedy spotkałyśmy się na ulicy, a potem ona musiała już lecieć, bo miała jakieś ważniejsze i fajniejsze sprawy na głowie od spędzenia czasu ze mną
Cóż, Bóg i homoseksualizm to śliska sprawa. Oficjalne stanowisko Kościoła jest takie, że Bóg kocha gejów, ale praktykowanie homoseksualizmu jest grzechem, zatem jak wszyscy ludzie powinni oni opierać się grzesznym pokusom. W sumie nie wiem, czy Kościół już zaakceptował fakt, że homoseksualizm to cecha wrodzona (czyli dana od Boga), ale nawet jeśli tak, to nadal będzie twierdził, że to tylko Boski sposób wystawienia tych ludzi na próbę... Ciężko się z tym kłócić, skoro to kościelna filozofia I jeszcze ciekawa jest kwestia miłości w sensie romantycznym. Jak zauważyłam, homofobom w głowach się nie mieści, że w homozwiązkach chodzi o taką miłość - homofoby koncentrują się wyłącznie na seksie (bo pewnie sami nigdy nie doświadczyli miłości). A Kościół? Dużo się mówi o miłowaniu bliźniego i o miłości do Boga, ale miłość romantyczna zdaje się nie istnieć. Dwoje ludzi ma być ze sobą, żeby płodzić dzieci i je wychować, a także wspierać się nawzajem, dopóki śmierć ich nie rozłączy, ale gdzie w tym wszystkim miejsce na zakochanie się? Tak jak Adam i Ewa nie mieli wyboru, tak i przez całą Biblię przewijają się pary "z rozsądku". W związku z tym nic dziwnego, że Kościół nie uznaje homoseksualizmu - takie pary nie będą miały dzieci, czyli nie spełnią podstawowego obowiązku, a skoro nie przywiązuje się żadnego znaczenia do miłości, to w ogóle nie ma powodu, by osoby homoseksualne łączyły się w pary; lepiej żeby "z rozsądku" znalazły sobie kogoś płci przeciwnej, spłodziły dziecko i do śmierci zaspokajały fizyczne potrzeby rodziny, a potrzeby duchowe zaspokajały miłością do Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:59, 01 Sie 2015    Temat postu:

Kościół jest dla ludzi ważny i nie tylko dla hetero. Inna sprawa, że kościół tu na Ziemi jako instytucja ma swoje ciemne strony. Nie uogólniam, ale ludzie są różni. Księża też. Niektórzy chcą zachować władzę i dlatego. Może dojść do takiego rozłamu? No proszę...

Taka pobożność na pokaz dla innych jest oszukiwaniem samego siebie. Przecież Bóg i tak wie kto co, więc... Po co udawać dla ludzi? Wiem, że takie społeczeństwo i trudno mieć inne zdanie czy poglądy, ale nikt wiary jakiejkolwiek narzucić nie może. Dzieci albo są wychowywane u nas w katolicyzmie albo w ateizmie. Jak dorastają same mogą wybrać.
Obłudna. Przykro mi, że masz takie koleżanki. Sama doświadczam odrzucenia.
Homofoby uważają, że miłość między dwoma panami lub dwiema paniami to nie miłość xD To coś gorszego, fanaberia. W ogóle homoseksualizm to fanaberia. Mnie zawsze to drażni. Bo kim oni są by oceniać czy ktoś kogoś kocha czy nie. I jak kocha pan pana to nie jest miłość, a co oni wiedzą? Wkurzające. Jeśli chodzi o pary by tylko płodzić dzieci. To co z parami hetero które dzieci mieć nie mogą albo co gorsza - nie chcą. Jest adopcja, in vitro... Dla większość (tak myślę) dziecko to dar, może nawet wpadka. W końcu dziecko to życie. Seks tylko by było potomstwo... Przecież w małżeństwie seks nie tylko temu służy. Ludzie są różni, jednak wątpię by gdy dochodzi do zbliżeń tylko o to chodziło. Nawet jak starają się o dziecko. Gej czy lesbijka może być tak samo dobrym rodzicem. Choć nie musi, podobnie jak rodzic o heteroseksualnej orientacji. Bo to zależy od człowieka a nie od tego kogo kocha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:13, 05 Sie 2015    Temat postu:

Ważny jest Kościół czy raczej wiara? - bo to dwie różne sprawy. Na przykład za moje wychowanie w tym względzie odpowiadała babcia, która była wierząca, ale niepraktykująca. I dobrze na tym wyszłam, bo gdy uświadomiłam sobie kościelną nietolerancję i zacofanie, bez problemu odcięłam się od Kościoła, chociaż nadal wierzę w Boga (z własnymi drobnymi poprawkami do kościelnych nauk). Współczuję osobom homo z tych praktykujących rodzin, bo dla nich równie ważne jak wiara są wszelkie kościelne obrzędy i fakt przynależności do wspólnoty kościelnej, a ta z kolei je odrzuca z uwagi na ich orientację seksualną. Dla nich "edukacja religijna" okazała się oszustwem - najpierw wpojono im, jak ważne są sakramenty i przynależność do Kościoła, a potem z przyczyn niezależnych od nich okazało się, że "nie dla psa kiełbasa". I ten problem nie zniknie, dopóki Kościół się nie zreformuje, a do tego jeszcze daleka droga, choć na pocieszenie są księża, którzy są tolerancyjni dla LGTB na przekór Kościołowi.
Pomysł z rozłamem wydaje się mało realny, ale kto wie? Im więcej słyszę o poglądach władz polskiego Kościoła, tym bardziej się upewniam, że oni żyją we własnym świecie, a Watykan albo nie potrafi przywołać ich do porządku, albo celowo daje im wolną rękę...

Heh, może część ludzi wcale się nie oszukuje, tylko naprawdę wierzy, że obecność na mszy w niedziele i święta załatwia całą sprawę, a poza tym "oni nic złego nie robią", więc jest okej. Po co udawać dla ludzi? Właśnie dlatego, że trudno mieć inne zdanie czy poglądy Tiaa, nie można narzucić wiary, ale można wyrzucić poza nawias tego, kto otwarcie przyznaje się do wiary w co innego. Mało kto ma odwagę i chęć zostać wykluczonym z grupy - stąd udawanie. Ktoś udaje, żeby przypodobać się rodzinie, rodzina udaje, żeby sąsiedzi nie wytykali ich palcami, i kręci się takie błędne koło... (na szczęście, kręci się coraz wolniej, bo dla naszego i młodszych pokoleń opinia sąsiadów traci na wartości, a poza tym coraz częściej ludzie nie mają czasu wtrącać się w cudze sprawy). Tego wychowania w ateizmie imo nie ma u nas tak dużo, raczej wychowuje się dzieci na niepraktykujących katolików. A z tym wyborem to nie taka prosta sprawa. Sama poszłam do bierzmowania "na wszelki wypadek", żebym później "nie miała jakichś kłopotów", a zresztą "co mi to szkodzi" Ludzie biorą śluby kościelne głównie ze względu na tradycję, a nie jako akt wiary, później chrzczą dzieci, bo "wszyscy tak robią", a jak dziecko ochrzczone, to i Komunię trzeba zaliczyć itd... kolejne błędne koło. No i na koniec oczywiście katolicki pogrzeb, bo kto chce ryzykować pójście do piekła, którym jesteśmy straszeni od najwcześniejszego dzieciństwa. Zawsze lepiej się zabezpieczyć, przynajmniej "formalnie"
Yeah, well, takie życie. Dzięki. Może kiedyś trafimy na ludzi, którzy nas nie odrzucą
Exactly. Pamiętasz tego kolesia, o którym opowiadałam, tego od "wszyscy zmienią się w homo i ludzkość wyginie"? On też mnie pytał, jak dwóch facetów może czuć do siebie miłość. Ale jak ja jego zapytałam, czym według niego jest miłość, to nie odpowiedział (za to skrytykował moją definicję miłości) - i weź tu takiemu wyjaśnij cokolwiek *facepalm* A poseł PiS, A. Górski stwierdził niedawno, że "prawdziwa miłość jest możliwa tam, gdzie w sposób naturalny może pojawić się potomstwo jako owoc tej miłości" - żenada do kwadratu, o dyskryminacji osób bezpłodnych i starszych nie wspominając.
Temat par hetero, które nie mogą lub nie chcą mieć dzieci, homofoby przemilczają albo tłumaczą w typowy dla siebie mętny sposób. A gdyby porównać bezpłodną parę hetero do pary homo, kończy się to argumentem, że homo to choroba, zboczenie albo grzech, więc nie wolno im pozwolić na adopcje. Yeah, ile to razy widziałam pytanie do homofoba: "A ty zawsze uprawiasz seks z myślą o spłodzeniu dziecka?" - to zazwyczaj kończy rozmowę. A jak ja komuś przypomniałam, że np. z seksu oralnego też nie będzie dziecka, to dostałam odpowiedź, że "seks w ogóle jest dziwny (ale parom hetero wolno, a homo to chorzy ludzie)" - ot, hipokryzja i obstawanie przy swoim, choćby nie wiem co.
Ofkors, że dobre wypełnienie roli rodzica zależy od człowieka, a nie od jego orientacji. Then again, homofob będzie twierdził, że geje wychowają dziecko na następnego geja, a para hetero nie - i nie zmieni zdania, nawet jeśli mu przypomnieć, że każdy gej miał rodziców hetero, bo kiedyś w ogóle nie było homo-adopcji. Poza tym dla homofoba jeden skandal z homo-adopcją będzie bardziej znaczący niż setka skandali z hetero-adopcjami (pierwszy potwierdza fakt, że wszyscy homo to zboczeńcy, drugi to zaledwie dowód na to, że niektórzy hetero są źli - znowu "logika" homofobów).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:28, 05 Sie 2015    Temat postu:

Kościół nie jako budynek tylko ten stworzony przez ludzi naprawdę wierzących. No i wiara. Podobno nie ma czegoś takiego jak wierzący niepraktykujący. Mimo to sama tak mam, przynajmniej czasem. Ważne, ze są jeszcze księża z którymi można normalnie pogadać i którzy nie piętnują homoseksualistów, nawet jeśli się z nimi nie zgadzają.
Możliwe, że będzie rozłam. I tak pewne problemy zamiatają pod dywan. Mimo to ufam, że to nie jest tylko 'wylęgarnia pedofilów' jak kiedyś przeczytałam.

Może i tak jest, ale szkoda tych ludzi. Mam nadzieje, że są jeszcze ludzie, którzy biorą ślub kościelny bo tego chcą i wierzą w jego ideę a nie dla rodziny czy bo tak wypada. Sama zresztą tez nie lubię jak opluwają wiarę. Osobiście wierzę, i nie podoba mi się jak zasłaniając się sloganem 'własnego zdania' ludzie tylko czekają by opluć wierzących czy homoseksualistów i każdego innego. Inna sprawa, że grupa ludzi wierzących, przynajmniej tak twierdząca mają podwójną moralność.

Nie ma za co. Mam jeszcze innych ludzi na szczęście i mam nadzieje, że i Ty też.
Pamiętam. Innych wyśmieją, ale jak mają odpowiedzieć to już nie potrafią. Sami siebie ośmieszają tekstami typu 'człowiek ma tylko płodzić potomstwo i tam jest miłość', 'natura chce byśmy się rozmnażali' (czego nie neguję, ale wątpię by wszyscy stali się homo), 'rodzice to tata i mama'. Zapominają właśnie o osobach niepłodnych czy starszych, ale nie bo przecież homo są wstrętni, bo nie mogą mieć dzieci ze sobą. Niedawno napisałam takiego co to bruździł homoseksualistom, że mają się nie ujawniać bo co kogo obchodzi co robią w łóżku. Najstarszy zaraz po Bogu i naturze argument. Niemniej napisałam co sądzę i że przecież nikt z nich, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, nie mówi co i jak w łóżku lubi robić. Tylko z kim. Homofobom od razu trybiki chodzą i wszystko do seksu sprowadzają. Ludzie zakładają, że ktoś jest hetero, i do seksualnych zachowań faceci sprowadzają zaraz kobiety.
Jak wysuwa się konkretne argumenty to zwykle dostaje się niestety odpowiedź, że seks dla przyjemności, owszem, seks oralny owszem, ale przecież homoseksualiści są chorzy. No przecież!
Jeszcze to 'rodzice to tata i mama', oczywiście nikt nie pomyśli ile tych 'wspaniałych, prawdziwych normalnych mężczyzn' na wieść o ciąży zrywa związki. Ile z nich chce zaliczać panienki i tyle a za żonę mieć oczywiście dziewice. Ile matek morduje swoje dzieci, porzuca je na śmietniku. Ile jest samotnych rodziców, takich co to mimo rozwodu lub w ogóle bez małżeństwa, ale i nie będących razem samotnie wychowuje dziecko bo partner z łaski płaci alimenty. To już nieważne, bo geje to ci źli. Nie twierdzę, że każdy z nich będzie super rodzicem, ale ilekroć słyszę 'tata i mama' to nasuwa się, ile patologicznych 'normalnych' rodzin bije swoje dzieci. I to nie klap raz na jakiś czas, tylko katuje je lub wyżywa się emocjonalnie.
Jeszcze niedawno przeczytałam, że czemu geje zawsze wybierają przy adopcji syna a lesbijki córki. Nie zawsze tak jest, ale przecież oni nie dość, że wychowają na kolejnego homoseksualistę to jeszcze to na pewno pedofile xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:12, 09 Sie 2015    Temat postu:

Ofkors, że mowa o Kościele-instytucji. Ale to wciąż co innego niż wiara. Ewentualnie Kościół = religia Damn, gdyby Kościół tworzyli jedynie ludzie naprawdę wierzący, to cała sprawa wyglądałaby o wiele lepiej! O, a o tym nie słyszałam, ale jeśli nie ma "wierzących niepraktykujących", to patrząc po frekwencji w kościołach w Polsce nie ma 90% katolików, tylko może 9% Anyway, jak zwał tak zwał, a ja wierzę w Boga, ale porzuciłam wszelkie kościelne praktyki, bo uważam, że dla Boga większą wartość ma zachwycanie się Jego dziełem stworzenia w każdej postaci i bycie dobrym człowiekiem, niż recytowanie wyuczonych formułek przez godzinę tygodniowo. A co do księży, to bywają jeszcze lepsi - np. jakiś afrykański, w każdym razie czarnoskóry, biskup powiedział, że on nie wierzy w Boga, który potępiałby ludzi za miłość, dlatego on w pełni popiera równouprawnienie LGTB
Agree, ten szum wokół pedofilii w Kościele jest imo przesadzony. Bliższe prawdy byłoby nazwanie Kościoła gniazdem zakłamania i wylęgarnią darmozjadów

Heh, dopiero będzie nam szkoda, jeżeli się okaże, że ci ludzie mieli rację, a Bóg jest takim księgowym i wystarczają mu pozory i ofiara na tacy Jasne, że tacy ludzie nadal istnieją - najlepszym tego dowodem są geje i lesbijki, którym mimo wszelkich przeciwności zależy na Bożym błogosławieństwie ich związku Ja się w niczyją wiarę nie mieszam, dopóki ktoś nie próbuje jej wykorzystać, by ingerować w moje i czyjekolwiek życie. Z drugiej strony o to opluwanie najczęściej oburzają się ci od podwójnej moralności. Bo imo nie jest opluwaniem wiary wskazywanie sprzeczności w Biblii czy Kościele; osoba naprawdę wierząca przyjmie to do wiadomości i dalej będzie wierzyć, bo na tym wiara polega, za to cała reszta poczuje się obrażona samym tym, że ktoś mówi im prawdę prosto w oczy.

Good for you, że masz jeszcze innych ludzi A ja nie mam nikogo, oprócz psa, który mnie nie lubi
Najgorsze, że osoby, które dostrzegają to ośmieszanie się homofobów, wciąż należą do mniejszości, a homofoby stanowią prawo Yeah, sama nienawidzę tego argumentu o nieujawnianiu się. Że tak idącej za rękę pary hetero nie oskarża się od razu, że obwieszczają całemu światu, co robią w łóżku... Ale właśnie, homofobom tylko jedno w głowie; może termin "homofobia" powinien zostać zmieniony na "homoobsesja" Dobrze mu napisałaś Chciałabym, żeby kiedyś jakiś gej, którego się zapytają np. w tv, "kto w ich związku jest kobietą, a kto facetem", zapytał w odpowiedzi, jakie są ulubione pozycje seksualne jego rozmówcy albo kiedy jego kobieta najgłośniej krzyczy
Cóż, hipokryzji ciąg dalszy, nic więcej. Taka już natura samców, że chcą uprawiać seks często i z możliwie dużą liczbą partnerek. Może część nienawiści homofobów bierze się z zazdrości, że geje mogą się poddać tej naturze, bo obie strony chcą tego samego, a hetero muszą się liczyć z monogamicznymi skłonnościami kobiet i/lub z konsekwencjami takiego lekkomyślnego seksu. Ale wracając do "taty i mamy" - skoro homofoby taką wielką wagę przywiązują do tego, że dziecko MUSI być wychowywane przez matkę i ojca, to dlaczego nie zaczną się domagać, by odbierano dzieci samotnym rodzicom? W końcu wg ich rozumowania samotny rodzic też nie nauczy dziecka, jak powinna wyglądać rodzina i jakie są role kobiety i mężczyzny... No ale znowu, homofob powie, że samotny rodzic w ostateczności może być, a dwie kochające się osoby tej samej płci będą mieć na dziecko wyłącznie demoralizujący wpływ.
Taa, nie można z góry powiedzieć, że każda para homo będzie doskonałymi rodzicami, ale wiesz co? Pomijając przypadki, w których chęć adopcji bierze się z nieczystych pobudek, to jestem w 100% pewna, że pary homo będą dokładać wszelkich starań, żeby osiągnąć tę doskonałość (zresztą dotyczy to też par hetero, które starają się o dziecko z adopcji czy in vitro). W końcu im trudniej jest coś osiągnąć, tym bardziej się o to później dba, a komu coś przyszło z łatwością lub nawet wbrew jego woli, to wiadomo...
Mhm, ten stereotyp też znam. Ofkors, że nie zawsze tak jest, a nawet gdyby było, to w sumie co w tym złego? Przecież lesbijka z oczywistych przyczyn lepiej niż gej wtajemniczy córkę w bycie kobietą (nie to, żeby gej miał sobie z tym nie poradzić, ale jednak...) i vice versa. Ale znów - pomijając wątek pedofilii, a nawet wychowania na homo - to zdaniem homofobów geje wychowają syna na zniewieściałą ciotę, a córka lesbijek wyrośnie na zbuntowaną feministkę. Ech, onegdaj niedowiarki musieli zobaczyć naoczne dowody, że Ziemia jest okrągła, więc może do przekonania homofobów potrzeba normalnych dorosłych ludzi, którzy wychowali się w homo-rodzinach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:58, 14 Sie 2015    Temat postu:

Wtedy wyglądałaby sprawa lepiej, ale to też utopia. Nie tylko w tym temacie. Popieram, co do recytowania, ale jednak uważam to za równie ważne i nie skreślam osobiście. Słusznie mówi ten ksiądz.
Może i jest, jednak niestety są tam i pedofile.

Osobiście nie wierzę w takiego Boga. Jak i ja, nie zgadzam się czasem, ale każdy ma prawo do wiary lub nie w co chce. Podwójna moralność też jest grzechem, jak dla mnie. Jak to mówią 'modli się przed figurą a diabła ma za skórą'.

Tak. I przykro mi, że nie masz, ale masz mnie choćby tutaj. Pies na pewno Cię lubi.
Niestety. Homofoby szukają dziury w całym i wyszydzają. Tak nie cierpią, ale pewne osoby tylko siedzą i 'wypluwają' swoje żale w Internecie. Dzięki Ale taka prawda. Od razu im seks do głowy przychodzi. Hetero pary nikt nie wyśmieje w najlepszym razie za trzymanie się za ręce, ale już para gejów czy lesbijek to ludzie potrafią napluć pod nogi. O rękoczynach nie wspomnę.
Takie pytania też padały? Choć w sumie to nie dziw, niektórzy dziennikarze nie znają umiaru. Tylko sami się ośmieszają takimi pytaniami. Niemniej cóż, niektórzy nie mają taktu i to nie tylko pismaki.
Nie cierpię hipokryzji. Nie znoszę też jak osoba homoseksualna okłamuje dziewczynę/chłopaka a co gorsza bierze ślub i unieszczęśliwia ją/jego oraz siebie. Mimo, że życie w naszym społeczeństwie nie jest łatwe i proste.
Możliwe, że tak właśnie z krzykaczami jest. Sami by chcieli i zazdroszczą. Bo samotni rodzice jak piszesz w ostateczności mogą być, przecież jest szansa, że ponownie się z kimś zwiążą. Choć nie zawsze chcą i nie zawsze szczęśliwie to wychodzi. Popieram to staranie się, im czegoś bardziej się pragnie tym bardziej się o to dba, przynajmniej w większości.
Oczywiście, że to oczywiste. Lesbijki pewnie lepiej poradzą sobie z wychowaniem córki i odwrotnie. Co jednak nie znaczy, że kategorycznie nie mogą mieć syna. Zresztą niektóre pary mają zaprzyjaźnionych ludzi, nie tylko także homoseksualistów, którzy w razie czego pewnie pomogą.
Niektórych homofobów niestety chyba nic nie przekona. Kiszą się we własnym sosie ciasnoty umysłu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:42, 03 Wrz 2015    Temat postu:

Ech, wiem, że to utopia, ale wolno czasami pomarzyć Jeszcze btw recytowania modlitw, to przypomniało mi się, że ktoś kiedyś mnie uczył, że te wyuczone na pamięć modlitwy to taka 'ostateczność', minimum dla ludzi bez inwencji, bo największą wartość ma modlenie się własnymi słowami. A co do chodzenia na msze do kościoła - jeśli Bóg jest obecny wszędzie i wszystko widzi, to każde miejsce będzie równie dobrym miejscem na modlitwę, co kościół...
Pedofile znajdą się w każdej grupie zawodowej; o tych kościelnych jest najgłośniej, bo pozostają bezkarni, a poza tym ludzie mają do księży bezwarunkowe zaufanie, bo zapominają, że ksiądz jest tylko człowiekiem, a nie jakimś ucieleśnieniem świętości.

Yeah, ja też nie wierzę w takiego Boga, ale któż może wiedzieć, jaka jest prawda. Zgadzam się, że podwójna moralność to grzech. Z drugiej strony czy sam Bóg w ten sposób nie nagrzeszył? Bo niby dał człowiekowi wolną wolę i na tej podstawie człowiek jest winny czynionego zła, jednak jako wszechwiedzący Bóg musiał wiedzieć, że człowiek będzie grzeszył, zatem cała ta wolna wola jest fikcją, a my jesteśmy tylko marionetkami w Bożym teatrzyku

Wiem, że tutaj mam Ciebie, ale poza Horum też by mi się ktoś przydał Yea, yea, mojego psa już przedyskutowałyśmy. A ja nadal wolałabym, żeby to on - a nie kto inny - przekonywał mnie, że pieseł mnie lubi.
Heh, z dwojga złego niech już te homofoby siedzą w necie, zamiast biegać po ulicach i obrzucać ludzi kamieniami. Skoro już wspomniałaś o pluciu, to ten mój gościu od kreta opowiadał, że raz na spacerze z dzieckiem widział parę gejów, no i ze względu na to swoje dziecko ich zignorował, a jakby był sam, to by ich opluł... Aż brak mi słów!
Tiaa, słyszałam coś takiego przynajmniej dwa razy (raz u Kuby Wojewódzkiego). Brak umiaru to jedno, a drugie to to, że oni robią programy dla zacofanych mas, które chcą usłyszeć właśnie takie pytania. Więc co z tego, że się ośmieszą, skoro oglądalność jest wysoka.
A ja jestem w pewnym sensie wyrozumiała dla homo biorących ślub z hetero. Jeśli to robią, bo wierzą, że taki ślub ich "wyleczy", to to nie jest ich wina, tylko społeczeństwa. Zresztą takie związki nie muszą być nieszczęśliwe - w końcu seks to tylko dodatek, a jest jeszcze przyjaźń i cała reszta spraw, gdzie orientacja seksualna nie ma znaczenia. Poza tym, gdy słyszę, że jakaś lesbijka "naciągnęła" faceta na dziecko i alimenty, to mogę tylko przyklasnąć - homofoby dostają to, o co sami się proszą.
Mhm, samotni rodzice mają szansę się z kimś ponownie związać, ale tak samo małżeństwo czy para nieformalna ma szansę się rozejść... Myśląc w ten sposób, to nikt nigdy nie powinien mieć dzieci, bo zawsze coś może pójść źle
Jasne, że para homo może szukać pomocy przy wychowywaniu dziecka u innych ludzi, znajomych czy rodziny. Zresztą z moich (skromnych) doświadczeń wynika, że i tak największą rolę w wychowaniu dzieci odgrywa internet, telewizja itp., a rodzice w najlepszym razie tylko kontrolują, dokąd to wychowanie zmierza.
To prawda, niestety. Możemy tylko mieć nadzieję, że tych najbardziej opornych jednostek będzie jak najmniej i wreszcie ich zdanie przestanie się liczyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Czw 3:45, 03 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:13, 08 Wrz 2015    Temat postu:

Tak Też prawda. Tak, jednak nie chodzenie przynajmniej w niedziele no i ostatecznie w święta jest grzechem.
Właśnie, to tylko ludzie. Mamy zaufanie, no przynajmniej niektórzy i może nie całkowite, ale jednak.

Bóg dał wolną wolę, ale też rozum. Przynajmniej pewnej części ludzi, tylko że od nich zależy jak go stosują. Pewnie się spodziewał, ale pewnie wciąż wierzy, że ludzka rasa się ogarnie.

Wiem Dziwne to, bo on pierwszy powinien.
Chociaż tyle, choć są jednostki które i tak biją ludzi. Ciekawe czy naprawdę by ich opluł. Niektórzy są mocni tylko w gębie albo właśnie w Internecie.

Rzadko zdarzało mi się oglądać, ze względu na gości. Jednak to głupota, ale Kuba Wojewódzki już jest taki 'nietuzinkowy'. Co nie zmienia faktu, że nie powinien zadawać takiego pytania. I nie tylko on.
Ślub z hetero ich nie wyleczy. Osobiście jestem przeciwna choć wiem, że to też sprawia kwestia presji społeczeństwa, rodziny etc.
Pewnie mają, ale potem mają też używanie.

Mają i szukają. Odgrywa choć nie powinna. A potem rodzice często są zdziwieni tym i owym. O ile ta rodzina czy znajomi zechcą pomóc.

Mamy nadzieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin